Myślę, że jestem teraz gotowy do zaawansowanego etapu jako kulturysta. Jak powinienem zmienić swój trening?
Mój własny sukces opiera się na najmądrzejszym powiedzeniu wieków: jeśli coś się nie zepsuło, nie naprawiaj tego.
Mówisz, że doszedłeś do zaawansowanego etapu kulturystyki. Jeśli tak, to od lat robisz coś dobrego w swoim treningu i diecie, aby dojść do tego punktu. Moja rada: kontynuuj. Nie zmieniaj niczego.
Waham się nawet, aby przypomnieć Ci niektóre podstawowe zasady kulturystyki, takie jak stosowanie odpowiedniej formy ćwiczeń i uzyskanie dobrej pompy. Sama sugestia może zająć twój umysł takimi szczegółami i odciągnąć cię od skupienia się na wyższym priorytecie twoich zasad budowania masy, które były i nadal działają.
Jeśli jesteś podobny do mnie, zajmujesz się kulturystyką z pasją, a nie strategią. To było i nadal jest czymś, co kochałeś, a nie planem na sukces, który osiągnąłeś po porównaniu z innymi przedsięwzięciami. Kulturystyka to coś, do czego dążysz, bez względu na wszystko. Masz to we krwi, a nie w umyśle. Rzucasz się i obracasz w łóżku w nocy, urażony godzinami, które powstrzymują cię od następnego treningu. W swoich snach jesteś na siłowni, chrząkasz, pocisz się, rozbijasz te ciężary, kibicujesz swoim partnerom treningowym ich osobistych rekordów, a potem wchodzisz pod poprzeczkę, gdy nadejdzie twoja kolej, i pokonujesz ich we własnej grze, a oni z kolei kibicują ty na. Kiedy się budzisz, połykasz śniadanie, zanim wyruszysz i uciekniesz, nie mogąc oprzeć się urokowi dzwoniącego żelaza i rozkosznemu bólowi szorstkiego radełkowania.
Lawrence Ballenger, zawodnik w sylwetce, podziela swój brutalny tygodniowy program.
Przeczytaj artykułNie masz żadnych wykresów ani wykresów do skonsultowania, nie masz rachunku, o ile więcej włókien mięśniowych zostanie pobudzonych przy każdym dodatkowym powtórzeniu. Jesteś tam, aby podnosić tak mocno, tak ciężko i tak długo, jak możesz, ponieważ podbijasz świat i to jest dobre. Kiedy ciągniesz się do domu, jedyne, o czym myślisz, to wrócić tam następnego dnia, abyś mógł zrobić jeszcze lepiej.
To właśnie doprowadziło cię do twojego obecnego zaawansowanego poziomu. Będziesz dalej się rozwijał tylko wtedy, gdy zachowasz mentalność, którą miałeś jako początkujący. Jasne, jesteś teraz mądrzejszy, ale nie bardziej inteligentny, więc nie pozwól, aby Twój mózg wpływał na Twój trening. Myślenie nie sprawia, że się rozwijasz. Masa mięśniowa jest wytworem energii, a energia jest wytworem głodu. Rośniesz, ponieważ wciąż wbijasz się w te ciężarki i nie widzisz końca.
Ciągle narzekam, że mam za sobą 27 lat treningu, ale jeśli o mnie chodzi, wciąż jestem dzieckiem, staram się być tak duży i silny, jak tylko potrafię. Nie przeszedłem przez etapy, trenując jeden sposób jako początkujący, inny jako średniozaawansowany, a jeszcze inny, kiedy zostałem zawodowcem; ani nie rozróżniłem między ćwiczeniami budującymi masę a ćwiczeniami kształtującymi. Każde ćwiczenie, które wykonuję, ma na celu zwiększenie masy i siły. Używam dwóch różnych treningów na partię ciała tylko dlatego, że istnieje więcej ćwiczeń budujących masę, niż mogę zmieścić w jednym treningu. Pasują jednak do dwóch.
Gdybyś widział, jak trenuję 20 lat temu, jedyną różnicą, jaką zauważysz dzisiaj, jest to, że podnoszę znacznie więcej ciężarów. Jednak dla mnie każdy trening jest zupełnie nowy, ponieważ mam zupełnie nowy cel: zamierzam podnieść jeszcze jeden funt lub zrobić jeszcze jedno powtórzenie, porcję jeszcze jednego powtórzenia lub ułamek cala więcej powtórzeń z tymi samymi ćwiczeniami niż na moim poprzednim treningu. To najświeższe wyzwanie, z jakim mogłem się zmierzyć.
Nie zostajesz panem. Olympia osiem razy z rzędu bez poważnego poświęcenia i wytrwałego treningu. H…
Przeczytaj artykuł
Jeszcze bez komentarzy