Pyross Dimas pozostaje najbardziej utytułowanym sztangistą w (współczesnej) historii igrzysk olimpijskich, a po zdobyciu czwartego z rzędu medalu - brązu w Atenach w 2004 roku - legendarny sportowiec wziął zasłużony czas wolny. Oczywiście nie oznacza to, że Dimas całkowicie odszedł od podnoszenia ciężarów i aktywnie reprezentuje Grecję - i ciężarowców na całym świecie - jako członek zarządu IWF. Ale 29 maja Dimas zrobił coś, czego nie widzieliśmy od ponad dziesięciu lat: podnieś, na platformie, podczas zawodów.
Na greckich zawodach ku czci słynnego trenera Yiorgosa Oikonomou, Dimas złapał dobrze wyglądającego 75 kg - w komplecie z charakterystycznym spojrzeniem z boku na bok i skinieniem głowy po zablokowaniu - i wyczyścił i szarpnął coś, co wygląda na coś między 80 a 90 kilogramami (trochę trudno to stwierdzić na podstawie wideo, osadzonego poniżej ze strony Dimasa na Facebooku).
Podręcznikowy styl Dimasa, podręcznikowa technika Dimas i duża prędkość dla 44 lat.
Wiemy, że Dimas nie przestał trenować całkowicie po przejściu na emeryturę w 2004 roku, chociaż podczas niedawnych pytań i odpowiedzi na Mistrzostwach USA w podnoszeniu ciężarów / Igrzyskach Olimpijskich trzykrotny mistrz olimpijski / trzykrotny mistrz świata zasugerował, że przez ostatni rok nie trenował zbyt wiele w żadnej formie.
Nie wiadomo jeszcze, czy Dimas spodziewa się, że zawody znów staną się regularne, chociaż bylibyśmy podekscytowani, widząc, jak wystartuje w zawodach Masters.
Jeszcze bez komentarzy