Łotewski siłacz Martins Licis jest obecnie w rankingu czwartego najsilniejszego człowieka na Ziemi, przynajmniej według jego miejsca w zeszłorocznym konkursie World's Strongest Man, ale może mieć najsilniejszy zestaw ukośników na świecie.
Licis jest wielkim fanem przysiadów Steinborn, unikalnego i brutalnie efektywnego ruchu, który wyostrza ukośną i poprzeczną siłę rdzenia, niejasne obciążenie kręgosłupa i odporność na stabilizację rdzenia jak żadne inne ćwiczenie. Jest rzeczą oczywistą (ale naprawdę powinniśmy to powiedzieć), że tak trudny, niekonwencjonalny ruch niesie ze sobą nieodłączne ryzyko kontuzji i nie powinien być wykonywany bez wcześniejszego posiadania dużego doświadczenia i nadzoru doskonałego trenera.
Licis ma obie te cechy - jest światowej klasy sportowcem, którego trenerem jest legendarny siłacz Odd Haugen - i ciężko pracuje, aby stać się najbardziej biegłym squatterem Steinborn na świecie.
W swoim najnowszym poście na Instagramie przekazał nam dwie interesujące wiadomości. Po pierwsze, wykonał sesję przysiadów Steinborn z dwoma powtórzeniami na 506 funtów (229.5 kilogramów). Spójrz poniżej.
[Ciekawy co do subtelności formy? Zapoznaj się z naszym ostatecznym przewodnikiem, jak bezpiecznie wykonywać przysiady Steinborn.]
Zapowiedział również,
Pracowano nad tym tajemnicą przez ostatnie kilka miesięcy! Jednak teraz, gdy zostało to oficjalnie ogłoszone, mogę powiedzieć światu, że w niedzielę, 4 marca, na dużej scenie spróbuję zdobyć światowy rekord Steinborn Rockover w squacie @arnoldsports Classic w Columbus Ohio.
Licis ma nadzieję pobić rekord ustanowiony przez samego Milo Steinborna, który wykonał podnośnik o wadze 550 funtów w 1920 roku. (Przeczytaj naszą biografię tego pioniera sportów siłowych tutaj.Oczywiście ciężko jest zweryfikować wyciągi wykonane tak dawno, ale Licis, który jest aktualnym mistrzem świata w Mas Wrestlingu, jest jednak zdeterminowany, aby zostać najlepszym squatterem wszech czasów Steinborn. Oto uderzenie 500-funtowego wyciągu w listopadzie.
Życzymy mu powodzenia na Arnold!
Wyróżniony obraz za pośrednictwem @martinslicis na Instagramie
Jeszcze bez komentarzy