Wyznacza drogę do następnej fali sprawności funkcjonalnej online?

5008
Joseph Hudson
Wyznacza drogę do następnej fali sprawności funkcjonalnej online?

W 2016 roku zawodnik CrossFit Games Marcus Filly sprzedał swojego partnera CrossFit i podpisał klauzulę o zakazie konkurowania, uniemożliwiającą mu otwarcie siłowni w okolicy przez co najmniej rok.

Filly znalazł się bez fizycznej lokalizacji, zmuszony do znalezienia sposobu na dalszą obsługę swoich klientów i kontynuowania budowania bazy klientów, zanim pozwolono mu otworzyć OPEX Revival w San Rafael w Kalifornii.

Brzmi znajomo?

„To trochę zmusiło mnie do działania, tak jak COVID (-19) zmusza właścicieli siłowni do odejścia teraz na odległość” - powiedział. „Byłem do tego zmuszony w 2016 roku.”

W tamtym czasie Filly miał małą bazę klientów online, która stanowiła około 10 procent jego klientów.

Dzisiaj, tuż przed COVID-19, 80 procent klientów Filly było już klientami wyłącznie online, podczas gdy pozostałe 20 procent trenowało z nim na jego siłowni w Kalifornii.

W ostatnich tygodniach Filly oczywiście zmienił swoich klientów na miejscu w klientów online, ponieważ jego placówka jest obecnie zamknięta. W większości zmiana przebiegała bezproblemowo, powiedział Filly, ponieważ ci klienci nigdy nie płacili za obiekt per se. Jego klienci zawsze płacili za indywidualny program treningowy i comiesięczne konsultacje dotyczące stylu życia z trenerem personalnym, co nie zmieniło się w czasie pandemii - wyjaśnił.

„Moi klienci lokalni również uzyskiwali już dostęp do tych samych usług wirtualnych, co moi zdalni klienci (w tym do aplikacji TrueCoach do dostarczania programów), więc jedyną różnicą było to, że większość ich szkoleń odbywała się przed nami na miejscu, " wyjaśnił.

Jako weteranka coachingu online, Filly przekazała te trzy wskazówki trenerom i właścicielom siłowni, którzy niedawno zmienili swój biznes z osobistego na online.

Wskazówka 1: Skoncentruj się na człowieku

Jeden z największych błędów Filly powiedział, że widzi, jak trenerzy zdalni popełniają tak duże pochłonięcie pisaniem idealnego programu szkoleniowego, że zapominają o poświęceniu czasu na poznanie indywidualności swoich klientów.

„Umieszczasz trenera za klawiaturą i bardzo łatwo jest skupić się tylko na programowaniu, ponieważ wydaje się, że jest to produkt, który dostarczasz. W ten sposób wyrażasz swoją wiedzę - za pomocą pisemnego programu - więc zbytnio koncentrują się na szczegółach programu ”- powiedział Filly.

Dzięki wieloletniemu doświadczeniu trenerskiemu i edukacji, którą otrzymał dzięki OPEX, Filly nauczył się, że to coś więcej niż program szkoleniowy, nawet z klientami online.

„Rzeczywistość jest taka, że ​​kiedy trenujesz ludzi, usługa tak naprawdę dotyczy relacji, więc nadal musisz zbudować silną więź z klientem. Wiele osób traci to z oczu… To może być tak proste, jak wysłanie komuś nawet odpowiedniej wiadomości tekstowej ”- powiedział.

Z doświadczenia Filly wynika, że ​​zawsze około 10 procent ludzi potrzebuje trochę dodatkowej opieki, uwagi i motywacji, więc teraz bardziej niż kiedykolwiek trzeba zwracać baczną uwagę na tych klientów, powiedział. I nie można tego zrobić tylko poprzez trening grupowy, wyjaśnił.

„Jeśli prowadzisz zajęcia grupowe online i ktoś wpadnie na wyzwanie, a Ty nie masz osobistego kontaktu, który mógłby im pomóc, będą mówić:„ Nie ma mnie tutaj, '" powiedział.

Filly dodał: „Po prostu wraca do naprawdę dobrych systemów komunikacji, aby dać klientowi znać, że otrzyma wsparcie i otrzyma dobre informacje, a ty będziesz omijać wszelkie przeszkody, które napotkają ich w nadchodzącym okresie. tygodni. Jeśli nie czują się związani ze swoim trenerem, pomyślą: „Nie sądzę, żeby to było tego warte.„”

Wskazówka 2: Twórz samowystarczalnych klientów

Filly przyznaje, że przenoszeni klienci, którzy pierwotnie zapisali się na coaching osobisty, mają swoje wyzwania.

„Niektórzy ludzie mają mentalność, że idą na siłownię, aby się nimi zająć. Myślą po prostu, żeby dostać się na siłownię. Idą na siłownię, aby być pod przewodnikiem - powiedział. „Ci ludzie lubią spotykać się ze swoim trenerem kilka razy w tygodniu, a teraz muszą dowiedzieć się, jak to jest widzieć swojego trenera może raz w miesiącu w Zoom.”

Ci ludzie potrzebują więcej edukacji i odpowiedzialności za siebie, aby mogli stać się bardziej samowystarczalni - wyjaśniła Filly. Kiedy klient jest wykształcony i rozumie koncepcje i filozofie stojące za jego szkoleniem, będzie mógł odnieść sukces nawet wtedy, gdy jego trenera nie ma, by trzymać go za rękę.

„COVID-19 potwierdza fakt, że wielu klientów nie jest samowystarczalnych. Myślę więc, że wszyscy powinniśmy lepiej radzić sobie z nauczaniem samowystarczalności. Nie oznacza to, że klienci muszą to robić samodzielnie. Chodzi bardziej o to, aby pomóc im stać się prawdziwie myślącymi konsumentami i sportowcami ”- powiedział Filly.

Dodał: „W przypadku klientów zdalnych jest to naprawdę ważne, w przeciwnym razie nie masz pojęcia, co robią, więc musisz odnieść się do filozofii i teorii, aby lepiej zrozumieli, co robią i dlaczego.”

Jeśli są zbyt samowystarczalni, czy nie przestaną cenić mojego coachingu??

Wielu trenerów osobistych i trenerów fitness boi się tworzyć niezależnych, samowystarczalnych klientów, ponieważ zakładają, że ci klienci mogą ich już nie potrzebować, jeśli sami zdobędą wiedzę.

Chociaż Filly przyznał, że może się to zdarzyć od czasu do czasu, z pewnością nie jest to większość ludzi.

„Wiem, co robię, ale nadal doceniam posiadanie trenera, który poprawi moją formę”, powiedział doświadczony trener i weteran sportowca. „Jeśli wzmocnisz ludzi, edukujesz ich i uczysz, zazwyczaj będą chcieli, abyś coraz więcej trenował.”

Kiedy Filly straciła klienta tu czy tam, który myśli, że może to zrobić samodzielnie, często nadal polecają mu nowych klientów, powiedział. Innym razem przez jakiś czas próbują się uczyć i w końcu do niego wracają.

„A także, jeśli mogę kogoś wyszkolić, aby potrafił samodzielnie myśleć o swojej kondycji, to jest to naprawdę wspaniały prezent dla kogoś,” powiedział Filly. „Ta osoba może już nie płaci mi 300 dolarów miesięcznie, ale z mojego doświadczenia wynika, że ​​często wracają, ponieważ zdają sobie sprawę, że nadal chcą odpowiedzialności.”

Co więcej, komuś potrzeba lat, aby dojść do punktu, w którym wydaje się, że może sam programować i trenować - wyjaśnił.

„Musisz włożyć tyle energii, aby doprowadzić kogoś do tego miejsca. To nie zajmuje miesięcy. To zajmuje lata - powiedział. „Więc naprawdę nie ma się czym martwić.”

Wskazówka 3: Wykorzystaj nowe możliwości w dzisiejszym klimacie

Podczas gdy większość trenerów i małych sal gimnastycznych koncentruje się obecnie na utrzymaniu obecnych klientów, Filly zwróciła uwagę, że wciąż istnieją możliwości budowania bazy klientów nawet podczas pandemii.

„Myślę, że pozyskiwanie nowych klientów polega na nauce psychologii kogoś, kto utknął w domu i nie może nigdzie iść” - powiedział.

Zgadza się z tym Brianna Lamb, inny trener OPEX, który trenuje na siłowni Filly.

„Obecnie setki tysięcy ludzi nie ma zaplecza szkoleniowego” - mówi Lamb, która ma 65 klientów, z którymi obecnie pracuje zdalnie.

Brianna Lamb. Zdjęcie dzięki uprzejmości Ghitta Larsen.

Dodała: „Jest ogromna przestrzeń do stworzenia niższej bariery wejścia. Aby zmusić ludzi do ćwiczeń, którzy bali się wyglądać głupio lub głupio na siłowni. Jeśli możesz z nimi zbudować zaufanie, to jest teraz ogromna szansa, aby je przyciągnąć.”

Lamb skorzystał z tej okazji i udało mu się pozyskać pięciu nowych klientów, odkąd OPEX Revival zamknęło swoją fizyczną przestrzeń z powodu COVID-19.

Jednak prawdziwą okazją do coachingu online jest teraz Filly, która polega na projektowaniu indywidualnych programów, w przeciwieństwie do ogólnego programowania grupowego w domu.

„Obecnie każdy oferuje treningi grupowe online, więc jest to naprawdę konkurencyjny rynek. Jeśli masz zamiar grać w tę grę, lepiej zagraj w nią naprawdę dobrze, oferuj najlepsze treningi i najlepszy interfejs użytkownika ”- powiedział. „(Widzę, że okazja polega na tym) łączenie się z ludźmi i świadczenie usług osobistego coachingu. Mów o wartości posiadania osobistego trenera w tym czasie w porównaniu z po prostu inną usługą treningową.”

Filly dodał: „Nadszedł czas na rozwiązywanie problemów, ale myślę, że najbardziej skuteczni coachowie będą prowadzić indywidualny coaching, w którym klient ma kogoś, kto pomoże mu stworzyć odpowiednią przestrzeń i energię dla (ich indywidualnych potrzeb).”


Jeszcze bez komentarzy