Podnoszenie ciężarów w Innercity zapewnia siłę zmian społecznych

1216
Oliver Chandler
Podnoszenie ciężarów w Innercity zapewnia siłę zmian społecznych

Innercity Weightlifting (ICW) to organizacja non-profit z siedzibą w Bostonie w stanie Massachusetts, której celem jest „Ograniczenie przemocy z użyciem broni poprzez wzmocnienie głosu i sprawczości osób, które zostały najbardziej dotknięte systemowym rasizmem i masowymi więzieniami.”

Ta misja ma miejsce na siłowni.

Założycielem ICW jest Jon Feinman. Uzyskał tytuł MBA z Babson College w 2010 roku, w tym samym roku rozpoczął ICW. Jest laureatem nagrody Ernst & Young Przedsiębiorca Roku 2015 w regionie Nowej Anglii i został uznany za jednego z dziesięciu wybitnych młodych liderów w Greater Boston Chamber of Commerce 2014.

Mieliśmy okazję porozmawiać z Feinmanem o jego wprowadzeniu do podnoszenia ciężarów, o tym, co zainspirowało go do rozpoczęcia ICW oraz o trudnych rozmowach wokół wyścigu, które jego zdaniem muszą się wydarzyć, aby problemy systemowe związane z wyścigiem uległy poprawie. Zobacz pełny wywiad poniżej:

[Powiązane: Op-Ed: Mit „naturalnego talentu” jako przykrywka dla rasizmu w sportach (siłowych)]

Przed ICW Feinman współpracował z dobrowolnym programem społeczeństwa obywatelskiego AmeriCorps i rozpoczął lukratywną karierę jako trener osobisty. Podczas pobytu w AmeriCorps powiedziano mu, aby trzymał się z dala od osób, które zidentyfikowano jako członków grupy o nazwie MS-13.

To dzięki swojemu doświadczeniu w piłce nożnej miał okazję poznać ludzi, takimi jakimi byli jako jednostki, i ominąć „przerażający stereotyp, który obejmuje określony moment w czasie, ale nie dotyczy kontekstu osoby lub jej rodziny.”

Uznał, że „nie było zbyt wielu programów, w których mogliby uczestniczyć” z powodu wyrzucenia ich z powodu przynależności do gangu lub niechęci programów do dostosowania się do okoliczności życiowych tych osób.

Widziałem tę pustkę w zasobach… dla ludzi, którzy całkowicie i dogłębnie zmienili moje postrzeganie.

Sztuka i nauka podnoszenia ciężarów

Wprowadzenie Feinmana do podnoszenia ciężarów wynikało z jego dążenia do bycia zawodowym piłkarzem. Wiedział, że będzie musiał znaleźć drogę na siłowni, ponieważ miał 5'2 i ważył około 112 funtów.

Musiałem poważnie potraktować trening siłowy i kondycję, aby móc konkurować.

Będąc na siłowni, znalazł spokój ducha w środowisku, które mógł kontrolować. Ostry kontrast z chaotyczną naturą codziennego życia poza siłownią.

„Wszystko powinno być zakorzenione w [nauce]”, mówi Feinman, analizując swoje uznanie dla osobistego treningu, „ale coaching to także sztuka”. Relacje są wyjątkowe dla każdego klienta i należy nimi zarządzać, aby zbudować zaufanie, które może przynieść rezultaty.

W wieku 24 lat był pełnoetatowym trenerem personalnym coaching 56 sesji tygodniowo, co nie dawało mu czasu na wiele więcej.

Czułam się nieswojo, gdy w wieku 24 lat pomyślałam, że to wszystko przez następne 46 lat.

[Powiązane: Najlepsze zasoby dla sportowców siłowych LGBTQ +]

Podnoszenie ciężarów jako most

Po kilku rozmowach z klientami, a konkretnie na temat jednej zagrożonej młodzieży, w szczególności Elexson Hercules, Feinman uznał, że trening siłowy może być „używany jako środek do angażowania ludzi, których społeczeństwo nakazało nam unikać.”

Budowa ICW napotkała jednak na pewne trudności.

Kim byłem, ten biały facet z Amherst, żeby wykonać tę pracę?

Wiele z jego wczesnych opinii dotyczyło pomysłu, że Feinman „nie miał pojęcia, co robi” i zgodził się. Nie miał wiele wspólnego z niedoszłymi studentami ICW, którzy siedzieli w więzieniu, brali udział w przemocy związanej z bronią i dorastali w domach dotkniętych ubóstwem.

Pomysł, że jakoś coś wiem… że jeśli inni ludzie robią to, co ja, to zadziała, nie zdając sobie sprawy, że te systemy są wokół nas. Jesteśmy w nich, czy nam się to podoba, czy nie.

Przyznanie Feinmana, że ​​„nie wie, co robi” umożliwił mu wysłuchanie, zarówno zbiorowo, jak i indywidualnie, tych, którym ICW miała służyć. Te połączenia pomogły w rozwoju ICW w pierwszym roku jej działalności.

Ewolucja ICW

Początkowo ICW miał być programem podnoszenia ciężarów, który miał pomóc sportowcom zakwalifikować się do zawodów na wysokim poziomie, takich jak igrzyska olimpijskie i zdobyć stypendia sportowe w college'u. To się nie udało.

Feinman wyjaśnił, że pomysł, że podnoszenie ciężarów w jakiś sposób pomoże osobom znajdującym się w trudnych warunkach ekonomicznych i społecznych, „którzy zostali zastrzeleni i sparaliżowani, wchodzili do więzienia i wychodzili z niego, ludzie zgubieni na ulicach” był "śmieszny".

Podnoszenie ciężarów nic nie dało. To, co zrobiło, było dla nas pretekstem, aby dotrzeć do ludzi, których nie wolno nam było.

Ta wymówka doprowadziła do powstania cegiełek 4-stopniowy model, który ICW używa do dziś.

[Powiązane: Op-Ed: Jak siłownie mogą wynagradzać trenerom dystans społeczny i nie tylko]

Model 4-stopniowy

Ścieżka kariery w treningu siłowym splata ze sobą cztery etapy.

Etap I - Zaufanie

Trening siłowy jako sposób na wyciągnięcie ręki pozwolił Feinmanowi na zbudowanie relacji i zaufania z osobami, które miały zostać studentami programu.

Etap II - Budowanie nadziei

Pogłębienie tego zaufania prowadzi do partnerstw z tymi studentami, którzy mogliby wtedy zobaczyć potencjalne możliwości lepszej przyszłości. Dzięki ICW studenci mogliby otrzymać pomoc w zaspokajaniu pewnych podstawowych potrzeb, takich jak wsparcie i środki do uzyskania I.re.

Są [problemy], których nie możemy rozwiązać, takie jak mieszkalnictwo i na pewno systemowy rasizm, ale absolutnie możemy być tam dla kogoś partnerem.

Etap III - Kapitał społeczny

Odwrócenie dynamiki władzy dzięki temu, że ludzie z zamożnych środowisk płacą za sesje szkoleniowe ze studentami ICW stwarza kapitał społeczny, aby „nie był już redukowany do liczby lub etykiety.”

Nie są „przestępcami” ani „członkami gangu”. Są profesjonalistami w dziedzinie fitness.

Trening personalny to zawód z natury intymny, gdzie trenerzy i klienci są razem na szkoleniu, które podwaja się jako godzinna rozmowa (lub jakakolwiek jest długość każdej sesji).

Poznajecie się nawzajem. Zostajecie przyjaciółmi.

Wraz z rozwojem tych przyjaźni trenerzy robią dla swoich klientów to, co robili dla Feinmana - gruntownie zmieniając ich światopogląd.

„Dają ludziom nowy wgląd w złożone problemy społeczne i nasze własne niezamierzone lub celowe zachowania, które [je] utrwalają.”

Z kolei ci klienci, którzy stali się przyjaciółmi, rozszerzają sieci uczniów, torując drogę dla przyszłych możliwości.

Etap IV - Mobilność ekonomiczna

Oprócz potencjalnego zapewnienia studentom ICW lepiej płatnych miejsc pracy i możliwości, czy to za pośrednictwem klientów korporacyjnych, takich jak John Hancock, Boston Consulting Group, Drift i Amazon, etap IV umożliwia również ICW realizację misji wzmocnienia głosów i sprawczości tych osób. na których najsilniej wpłynął systemowy rasizm.

Zaangażować się

Obecnie ICW prowadzi wirtualne szkolenia, na które mogą się zapisać zarówno osoby, jak i firmy. Jako organizacja non-profit darowizny są zawsze mile widziane.

Patrząc z szerszej perspektywy, Feinman zauważa, że ​​chociaż ważne jest zrozumienie szerszego „zbioru danych” problemów systemowych, ważne jest również, aby zrozumieć każdą osobę przez pryzmat ludzkości.

„Trzeba zacząć od tego niewygodnego przyznania się i świadomości, że odgrywamy rolę we wszystkim, co dziś widzimy. W pewnym momencie, jeśli naprawdę chcemy zmiany, niektórzy ludzie będą musieli poświęcić łatwość, z jaką żyli. Szło to kosztem wielu ludzi w oparciu o historię tego kraju.”

Obraz przedstawiający ze strony Instagram Arnav Roya: @ grateful_living4


Jeszcze bez komentarzy