Czasy w Stanach Zjednoczonych są ciężkie, a skutki pandemii są praktycznie niezmierzone. Liczby, na które zwraca się najwięcej uwagi, to te duże: sześciocyfrowa liczba ofiar śmiertelnych, 40 milionów bezrobotnych, ciągle zmieniające się terminy zamówień w domu zostaną zniesione.
Ale warto również zbadać wpływ na sport. Wraz z odroczeniem ogromnego strumienia przychodów, jakim są Igrzyska Olimpijskie 2020, w połączeniu z brakiem innych konkursów i ogólnym brakiem możliwości reklamowych, organizacjom sportowym trudno jest nie tylko zarabiać pieniądze, niektórym w ogóle trudno jest dalej istnieć. W kwietniu USA Rugby ogłosiło upadłość, USA Cycling zmniejszyło zatrudnienie o 15 procent i zwolniło o kolejne 25 procent, a Komitet Olimpijski i Paraolimpijski Stanów Zjednoczonych (USOPC) planuje zmniejszyć swój budżet nawet o 20 procent.
Może być zaskoczeniem, gdy usłyszymy, że podnoszenie ciężarów w USA - to jest narodowy organ zarządzający (NGB), który zarządza drużyną olimpijską w podnoszeniu ciężarów w Stanach Zjednoczonych - faktycznie zarobił pieniądze w kwietniu i nie dokonał żadnych zwolnień. (USAW zatrudnia 14 pełnoetatowych pracowników.)
NGB i finansowanie to niezwykle skomplikowany temat, ale dochody pochodzą ze składek członkowskich, umów partnerskich z komitetem olimpijskim, sponsoringu, dotacji od USOPC, ruch na ich stronie internetowej jest spieniężony, fundusze darczyńców są ogromne, a ponadto są obozy szkoleniowe i seminaria, które generują również gotówkę.
To może brzmieć jak wiele rzeczy, które mogą pójść nie tak, ale Dyrektor generalny USA Weightlifting, Phil Andrews, przypisuje sukces swojego NGB kilku czynnikom, w szczególności szybkiemu przestawieniu się na technologię cyfrową.
„Mamy szczęście, że jesteśmy sportem, w którym można trenować online, a trening można wykonywać indywidualnie. W zapasach czy judo potrzebujesz partnera treningowego, ale naszym przeciwnikiem jest sztanga i grawitacja. Więc są tam elementy, ale myślę, że byliśmy trochę bardziej proaktywni niż niektórzy ”- mówi Andrews. „To nie jest krytyka, ale uruchomiliśmy nasz program online pierwszego dnia przestoju, w marcu, w piątek po The Arnold. W następny piątek uruchomiliśmy kursy online. Więc zareagowaliśmy szybciej i bardziej agresywnie niż niektórzy ludzie. Bądźmy szczerzy, nikt nie spodziewał się, że blokada będzie trwała tak długo, jak długo, ale byliśmy lepiej przygotowani.”
Andrews ma rację: tak, o wiele łatwiej jest rywalizować i trenować, gdy jest odizolowany społecznie w garażu, niż w przypadku wielu innych sportów olimpijskich, takich jak rugby i judo. Ale przejście do sieci było szybkie i kompleksowe: do tej pory odbyły się cztery podstawowe konkursy, w tym internetowa wersja zawodów narodowych. Jasne, USAW nie zarabia na przyciąganiu tłumów, ale nie muszą też płacić za wynajem obiektów, latać sportowcami w całym kraju, karmić ciężarowców, rezerwować pokoje hotelowe dla personelu logistycznego lub wszystkie inne dodatki.
„Mieliśmy pewne problemy” - mówi Andrews. „Nie każdy ma w domu kilogramy, mają funty. Policzymy je, ale zostaną zaokrąglone w dół do najbliższego kilograma.”
Niektórzy ciężarowcy mieli również problemy z przyzwyczajeniem się do nowego formatu.
Dzień dobry, wszystkie filmy z moich wirtualnych konkursów zostały odrzucone, ponieważ nie miałem wystarczającej ilości taśmy, aby nagrać kwadrat 4mx4m w moim garażu :))))))))))
- fake mattie (@mattie_rogers) 22 maja 2020
Ale ogólnie rzecz biorąc, ruch online działa.
USAW kiedyś organizowało obozy treningowe w Kolorado - chodziło o to, aby ciężarowcy na siłowniach z trenerami dopracowali swoją technikę. Andrews mówi, że nigdy nie pomyślałby, że przeniesienie obozu treningowego do Internetu byłoby udane, ale przy niższych kosztach wstępu, braku udogodnień do wynajęcia i zatrudnieniu trenerów, którzy są dobrze wyćwiczeni w szkoleniu wirtualnym (jak Travis Mash i Dave Spitz), obozy szkoleniowe sprawdziły się dobrze.
„Nasza strategia sponsorowania niekoniecznie wiązała się z bardzo wysokimi liczbami finansowymi przypadającymi na sponsora, więc nie jesteśmy tak bardzo zależni od jednego lub drugiego sponsora, jeśli chodzi o długoterminowe przetrwanie” - mówi Andrews. „To jest coś, czego nauczyłem się pracując w hokeju na lodzie, gdzie widziałem, jak kluby upadały, gdy jeden ze sponsorów nie był w stanie zapłacić rachunku. Jeśli wybierzesz strategię sponsorowania, która jest nieco bardziej liczona pod względem sponsorów, nie jesteśmy bardzo zależni od jednego sponsora i łatwiej im zapłacić.”
To prawda, że odroczenie igrzysk olimpijskich utrudniło wielu markom uzasadnienie sponsorowania olimpijskich kandydatów do 2020 roku. Ale USAW ma partnerstwa, które trwają do 2021 roku, więc Igrzyska Olimpijskie są nadal w planie, a ponadto nawiązali współpracę z organizacjami, które pasjonują się sportem i chcą nadal wspierać sportowców i organizację.
Bardziej samotny charakter tego sportu jest oczywiście dobrodziejstwem, ale różnorodne strumienie przychodów i szybki zwrot w Internecie zaoszczędziły wielu bólów głowy i wielu miejsc pracy w USA Weightlifting. Kiedy korporacje z listy Fortune 500 odnotowują straty, fakt, że krajowy organ zarządzający, który koncentrował się na teraz przełożonej olimpiadzie, jest w stanie generować zyski, jest cholernie imponujący.
Uwaga: BarBend jest oficjalnym partnerem medialnym USA Weightlifting. O ile nie określono inaczej w odniesieniu do niektórych treści, obie organizacje zachowują niezależność redakcyjną.
Wyróżniony obraz za pośrednictwem USA Weightlifting na Facebooku
Jeszcze bez komentarzy