Każdy sport ma swoich oldschoolowych bohaterów: mistrzowie minionych czasów, zapomniani w cieniu ESPN i Instagrama. Trudno sobie nawet wyobrazić, że Wilt Chamberlain straci 100 punktów w jednym meczu na kilka dni przed Michaelem Jordanem; czy Johnny Unitas mijający ponad 40000 jardów, zanim jeszcze urodził się Peyton Manning. Ale bez historii stworzonej przez tych wczesnych mistrzów nasze współczesne sporty nie byłyby takie same.
Prawdopodobnie słyszałeś o Chamberlainie i Unitasie, ale może nie słyszałeś o Johnie Grimku lub Jacku LaLanne. Szkoda, bo w ich czasach Grimek i LaLanne szokowali świat wyczynami sprawnościowymi wykonywanymi przed wymyślnymi metodami treningowymi i lekami zwiększającymi wydajność. Grimek był mistrzem kraju w podnoszeniu ciężarów i reprezentował Stany Zjednoczone na Igrzyskach Olimpijskich, które odbyły się w nazistowskich Niemczech w 1936 roku. I miał tak wspaniałe ciało, że kiedy zdejmował koszulę, kobiety dosłownie krzyczały z zachwytu.
W 1955 r. LaLanne „uciekł” z wyspy Alcatraz, pływając stamtąd na stały ląd. Woda była lodowata, był silny prąd i tak - Jack był cały czas skuty kajdankami.
Jaki był ich sekret? Nikt nie nauczył Grimka ani LaLanne, jak podnosić ogromne ciężary lub pływać w kajdankach. W tamtych czasach ludzie martwili się, że jeśli ćwiczysz zbyt ciężko, dostaniesz zawału serca lub że twoje mięśnie urosną tak duże, że nie będziesz mógł się ruszać. Więc faceci ze starej szkoły (a czasami dziewczęta, chociaż kobiety były jeszcze mniej skłonne do ćwiczeń) musieli samodzielnie zaplanować swój trening.
A ponieważ przed II wojną światową było tak mało siłowni, wiele z tych oldschoolowych treningów odbyło się na świeżym powietrzu i bez specjalnego sprzętu. Zarówno Grimek, jak i LaLanne regularnie ćwiczyli równowagę dłoni - w zasadzie wykonując akrobacje, takie jak pompki, spacery na odległość i trzymanie na czas, wszystko stojąc na rękach. Cały ten czas do góry nogami pomógł im zbudować wyrzeźbione ramiona i ramiona, a także mocne, zwarte mięśnie brzucha, co oczywiście pomogło im w każdym wysiłku sportowym.
W rzeczywistości balansowanie rąk działało tak dobrze, że wielu kulturystów i ciężarowców je ćwiczyło. Abbye „Pudgy” Stockton (jedna z pierwszych ciężarowców w Ameryce), Joe Gold (założyciel Gold's Gym), Steve Reeves (dosłownie Hercules) i inni, jak Bert Goodrich, Jimmy Payne i George Redpath, próbowali w pewnym momencie balansować rękami. kariery.
Dziś naukowcy wiedzą, że stabilność rdzenia zbudowana przez ćwiczenia, takie jak stanie na rękach, buduje siłę i przenosi na wyniki sportowe. Oczywiście samo stanie na rękach nie wystarczy - musisz też budować mięśnie z progresywnym oporem. Ale stanie na rękach może być świetnym ruchem do włączenia do treningu, zwłaszcza jeśli starasz się być najbardziej wszechstronnym sportowcem, jakim możesz być. W czasach Grimka na tym właśnie polegały zawody kulturystyczne: w 1946 r. Zawody, w ramach których przyznano tytuł „Najbardziej muskularnej sylwetki Ameryki”, obejmowały pozowanie, olimpijskie podnoszenie ciężarów i równowagę dłoni. Nie wystarczyło wyglądać na silnego - trzeba było też być silnym!
Jeśli nie czujesz się komfortowo w pozycji stojącej na rękach, zapoznaj się z tym artykułem, aby dowiedzieć się, jak spędzać czas do góry nogami. Sztuczka polega na włączeniu stania na rękach do istniejącej rutyny treningowej, bez przetrenowania lub kontuzji. Oto kilka pomysłów na początek:
Pod wieloma względami stanie na rękach jest znacznie bardziej wymagającą wersją deski, klasycznego ćwiczenia statycznego na mięśnie brzucha. Jeśli już włączyłeś deski do swojego treningu (co powinieneś), możesz po prostu zamienić je na stojaki na rękach. W dniu, w którym już ćwiczysz z ciężarami i po zaplanowanych ćwiczeniach ze sztangą złożoną, najlepiej jest włączyć forsowną pracę na mięśnie brzucha. Ponieważ przysiady, martwy ciąg i podnośniki olimpijskie opierają się na sile rdzenia zapewniającej stabilność, nie chcesz się wstępnie męczyć przed ich wykonaniem, ponieważ możesz ryzykować kontuzję.
Oczywiście, stanie na rękach będzie mocno uderzać w górną część ciała. W rzeczywistości wielu dawnych siłaczy i kulturystów było znanych z fantastycznego rozwoju mięśnia naramiennego. Pompki ze staniem na rękach są niezwykle wymagającym ruchem wspomagającym górną część ciała, ale gwarantują również zbudowanie silnych ramion typu boulder.
Nie jestem fanem balansowania rąk w celu kondycjonowania, jeśli jesteś sportowcem siłowym lub fizycznym - myślę, że istnieją lepsze metody. Ale jeśli trenujesz tylko po to, by czuć się dobrze i dobrze wyglądać, spacery na rękach mogą być świetnym sposobem na urozmaicenie swojej kondycji. Uzupełnij je jakimś rodzajem wymagającego kondycjonowania metabolicznego dolnej części ciała, takiego jak ciężkie przeciąganie saniami, aby uzyskać absolutnie brutalny tor.
Chociaż niektórzy uwielbiają zachwalać korzyści płynące z „nowoczesnych”, supernaukowych programów i diet, o tyle można się wiele nauczyć z rozsądnych, prostych procedur kulturystów fizycznych z początku XX wieku. Równoważenie rąk to tylko jeden z przykładów, ale jeśli lubisz siłę starej szkoły, bardzo polecam zajrzeć do Iron Game History: The Journal of Physical Culture. Jest to publikacja akademicka, więc niektóre artykuły mogą być trochę gęste, ale istnieje prawdziwa skarbnica informacji o treningu ze Złotego Wieku siły, a wszystko to jest dostępne za darmo w Internecie. Sprawdź to tutaj.
W międzyczasie, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o Jacku LaLanne, Johnie Grimku lub czymkolwiek innym związanym z historią siły, napisz do mnie e-mail lub wspomnij o tym w komentarzach poniżej!
Obraz funkcji ze strony @phdeadlift na Instagramie.
Jeszcze bez komentarzy