Pij to, nie to!

2756
Abner Newton
Pij to, nie to!

Oto, co musisz wiedzieć…

  1. Mleko migdałowe nie daje żadnych korzyści płynących z migdałów, podobnie jak zwykłe mleko.
  2. Piwo to napój bogaty w składniki odżywcze, mniej więcej tak zdrowy jak wino, ale z umiarem.
  3. Woda butelkowana nie jest lepsza niż woda z kranu. Woda z kranu, o ile jest twarda i używasz filtra, może być zdrowsza niż butelkowana.
  4. Rosół i kawa mają pewne korzyści zdrowotne, chociaż bulion jest przesadzony przez tłum paleo.
  5. Gatorade nie jest legalnym napojem regeneracyjnym w żadnym sporcie siłowym.
  6. Zielona herbata może być jedynym napojem, który zasługuje na swoją popularność.
  7. Ogranicz soki do kilku uncji rozcieńczonych wodą.
  8. Surowe mleko jest doskonałe, ale uważaj na złe warunki sanitarne. Ale żaden poważny zawodnik nie uważałby mleka czekoladowego za przyzwoity napój regeneracyjny.

Potężne potrawy

Łatwo jest kogoś wciągnąć w napoje. Wszystko, co musisz zrobić, to nawiązać do jakiegoś niejasnego skojarzenia z owocem, warzywem lub ziołem lub napomknąć o jakimś związku z naturą, a masz chłonny, spragniony rynek.

Hucksterism jest prawdopodobnie bardziej rozpowszechniony w przemyśle napojów niż w przemyśle spożywczym, więc zastanówmy się, które potrawy są silniejsze pod względem chemicznym i odżywczym.

1 - Mleko migdałowe

Pomysł na mleko migdałowe brzmi świetnie. Jasne, rozgnieć trochę migdałów. Odcedź bzdury. Uzupełnij czyste, orzechowe składniki odżywcze, aromaty, białka i kwasy tłuszczowe.

Szkoda, że ​​tak naprawdę nie działa.

Mleko migdałowe nie daje żadnych (lub bardzo mało) korzyści płynących z migdałów, które są białkami i dobrymi tłuszczami, a także nie zapewnia korzyści płynących ze zwykłego mleka, ponieważ nie zawiera wapnia.

Kiedy odcedzasz nierozpuszczalne składniki z „mleka”, w pierwszej kolejności tracisz większość tego, dla którego jadłeś migdały.

Oczywiście producenci zwykle dodają wapń i witaminy A, D i B-12, ale nadal otrzymujesz bardzo mało białka - około 1 grama na filiżankę, w porównaniu do około 8 w przypadku mleka.

Prawdą jest, że generalnie ma o 50% mniej kalorii niż mleko, ponieważ nie zawiera znaczących ilości tłuszczu, a ponieważ nie jest to produkt pochodzenia zwierzęcego, nie zawiera tłuszczów nasyconych ani cholesterolu (jeśli to w ogóle ma znaczenie).

Ta niesłodzona odmiana ma jeszcze mniej kalorii, ale pamiętaj, aby przeczytać etykietę, aby przynajmniej uzyskać wzmocnione składniki.

Tak więc pomimo zamiaru mleko migdałowe jest po prostu dobrym napojem; nie przyczynia się też zbytnio do zdrowia, ale też nie powoduje żadnych szkód.

Ocena mleka migdałowego: B-

2 - Piwo vs. Czerwone wino

Co dziwne, piwo jest w rzeczywistości dość pożywnym napojem, ale prawdopodobnie to stereotypowy obraz niechlujnego piwa sprawia, że ​​trudno jest go pogodzić z czymś zdrowym.

Czerwone wino jest zdecydowanie po zdrowej stronie, z umiarem, ale często zamożni snoby, którzy je piją, są po prostu zbyt zdesperowani, aby zamienić je w napój bogów. To tylko zgniłe winogrona, na naleśniki.

Mimo to czerwone wino zyskuje uznanie za zawartość polifenoli, które rzekomo mają właściwości chroniące serce, ale piwo ma też polifenole, tylko że pochodzą one z jęczmienia i chmielu zamiast winogron.

Podobnie mówi się, że czerwone wino zmniejsza ryzyko zakrzepów krwi, ale prawdopodobnie to właśnie robi alkohol, a piwo oczywiście zawiera również alkohol.

Jeśli chodzi o poszczególne składniki odżywcze, nie ma wyraźnego zwycięzcy. Piwo ma więcej niacyny, B5, B12, kwasu foliowego, selenu i krzemu, podczas gdy wino ma więcej wapnia, żelaza, magnezu, potasu, cynku i manganu.

Pod względem kalorycznym wygrywa piwo (ma mniej kalorii) niż wino, ale przede wszystkim dlatego, że wino zwykle zawiera więcej alkoholu.

Jedyną kategorią, w której wino naprawdę wygrywa, jest blokowanie estrogenu, obniżanie poziomu cukru we krwi, przypuszczalnie przedłużająca życie substancja odżywcza resweratrolu. Piwo w ogóle nie zawiera.

Oczywiście, zalety otrzymywania resweratrolu w winie są wątpliwe, ponieważ nie tylko musiałbyś pić Nabuchodonozora (około 15 standardowych butelek) każdego dnia, aby uzyskać znaczną ilość, ale sam składnik odżywczy jest słabo wchłaniany. Lepiej pójść na ścieżkę suplementacji, aby uzyskać resweratrol.

Ocena piwa: B
Ocena wina: B

3 - Bulion kostny

To, co stare, jest znowu nowe.

Prawdopodobnie nie ma znanej kultury, która kiedyś nie sprowadzała stóp, kostek, ścięgien i kości świń, krów, kurczaków i ryb i nie piła bulionu.

Ale rosół, być może z powodu szaleństwa paleo, powrócił jako eliksir zdrowia nowego tysiąclecia. Podobno leczy rany, moduluje układ odpornościowy i odbudowuje kości.

Problem w tym, że tak naprawdę nie ma żadnych badań, które potwierdzałyby lub odrzucały rzekome korzyści zdrowotne. Podobnie nie ma jeden przepis na bulion. Wszystkie używają różnych kości zwierzęcych, niektóre z tłustym szpikiem, a inne bez.

Niektórzy używają różnych ziół i przypraw, a czas gotowania jest bardzo różny, od 5 ledwo gotowanych godzin do więcej niż gotowanych do pierwotnego szlamu 24 godziny.

Możemy jednak zastosować podejście naukowe, aby to zbadać. Przede wszystkim wiara, że ​​kolagen w bulionie kostnym tworzy nowy dom w stawach, jest naprawdę trudna, ponieważ ciepło rozkłada kolagen na składowe aminokwasy. To samo dotyczy witamin i enzymów, które zawiera - wszystkie zostają zniszczone przez ciepło.

Ale są co najmniej dwa oświadczenia zdrowotne, które zawierają wodę. Badanie opublikowane w 2000 roku w czasopiśmie medycznym skrzynia poinformowali, że ludzie, którzy jedli rosół, odczuwali ulgę w objawach infekcji górnych dróg oddechowych.

I ogólnie bulion kostny może mieć pewne zalety jako sportowy napój regenerujący, jak niedawno podali członkowie LA Lakers. Bulion prawdopodobnie zastąpiłby elektrolity, ale Kool-Aid, cukier i sól zrobiłyby to samo.

Wydaje się, że nie ma żadnego powodu nie pić bulion kostny i może zawierać pewne składniki odżywcze, które mogą być korzystne. Po prostu nie wiemy jeszcze na pewno.

Ocena bulionu kostnego: B

4 - Woda butelkowana

Większość ludzi pije wodę butelkowaną dla wygody, domniemanej zdrowotności lub połączenia obu.

Tak, jest to wygodne, ale powiedz wprost: woda butelkowana to głównie czysty hokum.

Eric Goldstein, współdyrektor National Resources Defense Council, mówi, że „… nikt nie powinien myśleć, że woda butelkowana jest lepiej regulowana, lepiej chroniona lub bezpieczniejsza niż woda z kranu.”

Część wody butelkowanej pochodzi ze źródeł i innych dziewiczych miejsc bez wątpienia zamieszkanych przez wróżki i elfy, ale ponad 25% pochodzi z miejskich wodociągów. Jest traktowany, oczyszczany, butelkowany i sprzedawany jako „przefiltrowany przez uda dziewic” lub jakiś inny zielony, organiczny, przytulający drzewo bzdury.

W jednym dobrze znanym przypadku woda ze studni położonej w pobliżu składowiska odpadów niebezpiecznych była sprzedawana jako woda źródlana. W innym woda reklamowana jako czysta woda lodowcowa Alaski była po prostu wodą z publicznego systemu wodociągowego Alaski.

W 1999 roku NRDC przetestował 103 marki i stwierdził, że chociaż były one ogólnie bezpieczne, co najmniej jedna trzecia zawierała zanieczyszczenia bakteryjne lub chemiczne, w tym czynniki rakotwórcze, które przekraczały normy stanowe lub branżowe.

Co najmniej dwa zawierały ftalany, które są silnymi substancjami zaburzającymi funkcjonowanie układu hormonalnego i mogą potencjalnie prowadzić do powstania płodów z narządami rozrodczymi. Chociaż NRDC nie uważa, że ​​same butelki były / są wykonane z ftalanów, mogły dostać się do wody w rozlewniach.

Większość butelek jest wykonana z tereftalan polietylenu, wskazywane przez 1 lub PET lub PETE na dole. Te butelki są prawdopodobnie bezpieczne, chyba że przechowujesz je w ciepłych lub wysokich temperaturach, np.sol., uchwyt na kubek Twojej Hondy w letnie dni.

Wtedy oni moc zacznij wypłukiwać do wody chemikalia, takie jak antymon, który jest materiałem potencjalnie toksycznym. Nikt nie jest do końca pewien, jakie mogą być skutki tych chemikaliów w dłuższej perspektywie.

BisfenolZA, substancja chemiczna znajdująca się w poliwęglanie również stanowi problem, ponieważ może powodować problemy neurologiczne i behawioralne u płodów, niemowląt i dzieci. Chociaż BPA nie jest używany do produkcji PET, często znajduje się go w poliwęglanie, który jest używany do produkcji dzbanków do chłodzenia wodą i innych twardych tworzyw sztucznych.

FDA monitoruje BPA i podobno bacznie obserwuje ten materiał. W międzyczasie producenci zaczynają do pewnego stopnia samoregulować się, ponieważ wiedzą, że BPA jest teraz dość dobrze znany opinii publicznej.

Jeśli chodzi o ogólne przepisy dotyczące wody butelkowanej, duży problem wynika z faktu, że podczas gdy EPA reguluje wodę z kranu, FDA nadzoruje butelkowaną wodę z kranu. Ponadto nadzór FDA nie dotyczy wody butelkowanej i sprzedawanej w tym samym stanie, co powoduje, że od 60 do 70% wody jest całkowicie nieuregulowane.

Zalecenia dotyczące bezpieczeństwa są dość proste:

  • Unikaj biurowej chłodnicy wody, jeśli jest wykonana z poliwęglanu.
  • Noś wodę w szklanej lub metalowej manierce.
  • Trzymaj z dala od ciepła.
  • Weź pod uwagę wodę z kranu, która jest prawdopodobnie bezpieczniejsza i zdecydowanie tańsza.
  • Jeśli wybierzesz butelkę, poszukaj marek, które mają certyfikaty NSF lub należą do IBWA. Możesz sprawdzić etykietę certyfikatu NSF lub sprawdzić etykietę logo NSF.

Ocena wody butelkowanej: A

5 - Mleko czekoladowe

Ktokolwiek wpadł na pomysł, aby sprzedawać mleko czekoladowe jako napój potreningowy, jest prawdopodobnie najpopularniejszym facetem w National Dairy Council. Prawdopodobnie wznieśli jego pomnik.

Powiem tak: mleko czekoladowe to przyzwoity napój regeneracyjny, gdyby jesteś graczem w badmintona, który robi się lekko wilgotny pod pachami po brutalnym meczu uderzania starego ptaka.

I prawdopodobnie jest równie dobrym napojem potreningowym jak Gatorade - prawdopodobnie nawet bette - ponieważ zawiera trochę białka.

Ale to na pewno nie sprawia, że ​​jest to dobry napój po treningu dla każdego poważnego sportowca, który używa prawdziwego mięsień w swoim sporcie.

Białka po prostu nie ma, a gdyby sacharoza była najbardziej funkcjonalnym węglowodanem, jaki współczesne odżywianie ma do zaoferowania, dietetycy i biochemicy równie dobrze mogliby spędzać czas na próbach wyleczenia brodawek lub czegoś, co jest rzeczywiście korzystne dla ludzkości.

Ale nie wiesz tego, na podstawie prasowego mleka czekoladowego, które dostaje się na blogach fitness i Zdrowie mężczyzn-magazynki typu. Oczywiście, na ogół nie zawracają sobie głowy rozróżnianiem między zwykłymi napojami sportowymi a poważnymi formułami potreningowymi, które mogą być stosowane przez sportowców siłowych.

Obecnie przeprowadzono przyzwoitą liczbę badań dotyczących skuteczności mleka czekoladowego jako napoju po treningu. Około połowa z nich twierdzi, że nie jest lepszy niż standardowy napój węglowodanowy, płynny i elektrolitowy, a jeden powiedział, że był lepszy, ale National Dairy Council sponsorował ten napój.

Niezależnie od tego, w żadnym przypadku mleko czekoladowe nie zostało porównane z czymś, co zawierało białko, co powoduje raczej niesprawiedliwe warunki testowania.

Pij go ze względu na jego smak - jeśli musisz - ale żaden poważny podnośnik lub sportowiec nie uważałby mleka czekoladowego za przyzwoity napój regeneracyjny.

Ocena mleka czekoladowego: D

6 - Kawa

Pomimo tego, że zawiera ponad 1000 biologicznie aktywnych związków i jest jednym złożonym, małym napojem, kawa nie cieszy się wielkim szacunkiem ze względu na swoje właściwości prozdrowotne.

I, w przeciwieństwie do wielu korzyści zdrowotnych, o których mówi się w płynnych kompozycjach kawy, istnieją badania potwierdzające te twierdzenia.

Na przykład badania potwierdzają, że może chronić DNA, jednocześnie zwalczając czerniaka, raka piersi i raka trzonu macicy, a także zmniejszając ryzyko cukrzycy typu 2. Pijący również rzadziej doświadczają zatykania tętnic.

Wszystko to wydaje się jednak szczególnie zależne od całkowitego spożycia, ponieważ picie dużych ilości może w rzeczywistości odwrócić niektóre z rzekomych korzystnych skutków. Podobnie jak w przypadku większości rzeczy, umiarkowane ilości wydają się działać najlepiej.

I oczywiście nie możemy zapomnieć o jego stymulującym działaniu i tym, jak sprawia, że ​​podnosimy się lepiej, dłużej i mocniej.

Ocena kawy: A-

7 - Gatorade

Nigdy nie było tak dużo reklam - i tyle szalonych pieniędzy - praktycznie z niczego.

Widziałeś reklamy i prawdopodobnie kupiłeś kilka butelek, aby powstrzymać przerażające odwodnienie i uzupełnić wyczerpane elektrolity.

Tak, to prawda, że ​​organizm wchłania wodę siedem razy szybciej, gdy jest połączony z węglowodanami w Gatorade, ale nie ma dowodów na to, że jesteś w stanie zatrzymać tę wodę.

To proste do przetestowania. Po prostu masz dwie grupy ludzi i je ważysz. Następnie pijesz pół Gatorade i pół pijesz zwykłą wodę. Następnie po chwili ponownie je ważysz. Jeśli ludzie w obu grupach ważą to samo przed i po, Gatorade nie jest zatrzymywany lepiej niż woda.

Robert Robergs, fizyk ćwiczący w UNM, przeprowadził ten eksperyment, a Gatorade nie sprostał jego marketingowemu szumowi.

„Kiedy nasi badani pili Gatorade i pili wodę, musieli biec do łazienki równie szybko” - wyjaśnił Robergs.

Ale kto mógłby cię winić za wypicie Kool-Aid, czyli Gatorade? Mówiąc o Kool-Aid, jeśli jesteś zaangażowany w jakąś czynność, w której obficie się pocisz przez ponad godzinę, być może naprawdę będziesz musiał wymienić elektrolity, i możesz to zrobić, moje połączenie Kool-Aid, cukru i soli kuchennej.

Podobnie, możesz po prostu wrzucić kilka paczek soli z restauracji typu fast-food do kartonu soku pomarańczowego, co robiłem podczas pracy na spoconej linii montażowej w Detroit.

Jednak w żadnym wypadku nie możesz uważać standardowego Gatorade za legalny napój regeneracyjny w żadnym ze sportów siłowych.

Ocena Gatorade: C

8 - Zielona herbata

Zielona herbata może być jedynym napojem, który zasługuje na swój szum, a przynajmniej zasługuje na wiele z jego szumu.

Napój zrobiony z namoczonych liści camellia sinensis, rzekomo przynosi korzyści prawie każdemu układowi narządów w organizmie. Może działać kardioprotekcyjnie, ochronnie na wątrobę, oczyszczać tętnice, zwalczać raka, przeciwcukrzycę, a nawet spalać tłuszcz.

Zawiera niewielkie ilości kofeiny, ale zawiera również związki chemiczne, takie jak teobromina, która obniża ciśnienie krwi oraz teofilinę, która rozluźnia drogi oddechowe i nieco pobudza serce.

Efektem końcowym jest rzekomo przyjemny, mały szum, który jest inny i mniej wyraźny niż ten oferowany przez kofeinę. Ale mimo że działa stymulująco, ma również łagodne działanie zmniejszające niepokój, co wydaje się idealnym połączeniem doznań.

Wreszcie, może to być również blokowanie węglowodanów, co w połączeniu z efektem spalania tłuszczu i zwiększeniem metabolizmu jest powodem, dla którego od dawna jest reklamowany jako skromnie skuteczny spalacz tłuszczu. Niestety, niektóre efekty spalania tłuszczu mogą zostać złagodzone, jeśli już spożywasz dużo kofeiny (tj.mi., nie jesteś naiwny kofeiną).

Substancja chemiczna spalająca tłuszcz to 3-galusan epigallokatechiny, lub EGCG. Jedna filiżanka zielonej herbaty zawiera około 50 mg., ale potrzebujesz około 400 do 500 mg. doświadczać jakichkolwiek efektów spalania tłuszczu.

Aby wzmocnić reakcję spalania tłuszczu, wypij herbatę z odrobiną oleju rybnego.

Ocena zielonej herbaty: A

9 - Sok

Soki, zwłaszcza te ze sklepu spożywczego, stanowią ostateczną sprzeczność.

Miliony Amerykanów o słabym odżywianiu pochłaniają te rzeczy każdego ranka, wierząc każdym włóknem swojej istoty, że robią coś dobrego dla swojego ciała; że zaspokajają swoje potrzeby żywieniowe wielkości karafki w jednej olbrzymiej szklance OJ.

Tylko oni się mylą. Wszystko, co otrzymują, to niewielka ilość witaminy C, bez wątpienia dodawana po przetworzeniu soku, wraz z wewnętrzną linią cukrzycy typu II.

Oto problem: soki ze sklepów spożywczych są w dużej mierze filtrowane i pasteryzowane, podobnie jak rafinowany cukier i biała mąka. Produkt końcowy jest w dużej mierze pozbawiony wszystkich dobrych rzeczy, które natura zamierzyła, z wyjątkiem tych, które producenci dodali z powrotem.

Po drugie, szklanka soku ze sklepu spożywczego zawiera tyle samo cukru, co batonik.

Spójrz, jeśli po prostu zjadłeś cały owoc, twój naturalny „appestat” zadziała, i jeśli nie jesteś jakąś owocową małpą drzewną z Borneo, zatrzymasz się na jednym lub dwóch kawałkach. Ale w przypadku soku otrzymujesz skoncentrowaną słodycz, równoważną kilku kawałkom owoców, w zaledwie kilku łykach.

Stąd kalorie. Stąd otyłość. Stąd szybka droga do cukrzycy typu II.

Soki warzywne, chociaż nie są tak rażące jak soki owocowe, mogą również zawierać dużo cukru, a nawet mogą powodować zachwianie równowagi kwasowo-zasadowej, jeśli naprawdę w to wierzysz.

Więc idź naprzód i pij swoje soki, ale ogranicz je do kilku uncji rozcieńczonych wodą, aby nie spożywać więcej cukru niż z jednym kawałkiem owocu.

Jeśli chodzi o soki warzywne, generalnie jesteś bezpieczny, jeśli nie smakuje. Poważnie. Zły smak to zwykle znak, że twój napój nie zawiera dużo cukru.

Ocena soku: C+

10 - Herbata Kombucha

Idea herbaty kombucha jest kusząca. W końcu to herbata z przeciwutleniającej rośliny zawierającej fitochemikalia, tylko że ma do niej dodany cukier, grzyby i bakterie.

W efekcie pijesz napój na żywo, pełen wszelkiego rodzaju mikroorganizmów i probiotycznych składników odżywczych, które prawdopodobnie stymulują układ odpornościowy i powodują raka. Kogo obchodzi, czy wygląda jak woda zęzowa z U.S.S. Czerwonka?

Niestety, istnieje niewiele dowodów na poparcie oświadczeń zdrowotnych. To prawda, że ​​zawiera więcej przeciwutleniaczy niż jakakolwiek inna herbata, ale prawdopodobnie jest zbyt problematyczne, aby znaleźć się na czyjejś liście „koniecznych do picia”.

Problemy wynikają z faktu, że browarnicy herbaty na ogół nie są mikrobiologami. Herbata jest często zaparzana w domu w niesterylnych warunkach, a następnie być może zbyt długo fermentowana.

Efektem netto jest czasami toksyczna zawiesina, która może powodować rozstrój żołądka, infekcje, reakcje alergiczne i być może, chociaż szanse są niewielkie, ostateczny efekt uboczny - brudna drzemka.

Masowo produkowane, butelkowane herbaty kombucha sprzedawane w sklepach spożywczych i sklepach ze zdrową żywnością są prawdopodobnie bezpieczne, ale biorąc pod uwagę ich wątpliwy wpływ na zdrowie, picie ich nie jest zbyt magiczne.

Ocena herbaty Kombucha: B-

11 - Mleko

Być może ze wszystkich napojów, które pijemy, mleko jest prawdopodobnie najbardziej zagmatwane.

W swojej surowej, niepasteryzowanej, całkowicie rozkosznej formie prosto od krowy, jest to naprawdę cudowny napój odżywczy. Jednak złe warunki sanitarne i (uzasadnione) obawy przed gruźlicą bydła na początku XX wieku doprowadziły do ​​powstania przepisów nakazujących pasteryzację mleka.

Niestety wydaje się, że pasteryzacja sprawia, że ​​mleko jest o wiele mniej odżywcze i bardziej paradoksalne. Po pierwsze, pasteryzacja zabija w mleku bakterie wytwarzające kwas mlekowy, które mają chronić przed patogenami, takimi jak salmonella.

Paradoksalnie, większość ognisk salmonelli wywołanej mlekiem pochodzi z tego powodu pasteryzowane mleko, ale może to być niesprawiedliwe stwierdzenie, ponieważ liczba osób pijących surowe mleko jest nieskończenie mała w porównaniu do osób pijących mleko pasteryzowane.

Do innego zła pasteryzacji należy zniszczenie lizyny i tyrozyny, co sprawia, że ​​cały kompleks białek jest mniej dostępny dla ludzkiego trawienia. Pasteryzacja niszczy również ponad 50% witaminy C i do 89% innych witamin.

Wapń jest również wyczerpywany przez pasteryzację, a także magnez i potas. Następnie musisz wziąć pod uwagę całkowite zniszczenie enzymów, które normalnie pomogłyby organizmowi przyswoić wszystkie te czynniki budujące ciało.

Producenci dodają witaminę D po pasteryzacji, ale jeśli nie pijesz mleka pełnotłustego lub nie pijesz mleka z tłustym posiłkiem, rozpuszczalna w tłuszczach witamina D nie jest nawet wchłaniana.

Jeśli chodzi o bydło hodowane na farmach przemysłowych, karmi się je soją zamiast trawą, ich naturalnym pożywieniem, i poważnie zmniejsza ilość CLA normalnie znajdującego się w mleku. Jest to tragiczne, ponieważ wykazano, że CLA odgrywa rolę w walce z otyłością, chorobami serca, a nawet rakiem.

Mleko pasteryzowane hodowane przemysłowo nadal zawiera znaczne ilości białka, mimo że może być nieco trudniejsze do strawienia z powodu wspomnianego już niszczenia enzymów.

Biorąc to wszystko pod uwagę, wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest surowe mleko. Trudno jednak dać mu bezwarunkowy kciuk w górę, ponieważ mikrobiolog we mnie nadal jest nieco ostrożny w przypadku możliwych złych warunków sanitarnych.

Jeśli jednak możesz kupić surowe mleko z zaufanego źródła, warto włączyć do swojego menu zdrowe rzeczy do picia.

Ocena surowego mleka: B+
Ocena mleka pełnego: B-

12 - Plazma ™

W przeciwieństwie do Gatorade i mleka czekoladowego, Plazma ™ jest legalnym napojem treningowym, ale jest wyjątkowy, ponieważ jest również przed-napój treningowy, intra-napój treningowy i Poczta-napój treningowy.

Formuła Plazma ™ jest przeznaczona głównie dla ciężarowców, sportowców siłowych i każdego, kto używa rzeczywistych mięśni, aby móc szybko zregenerować się po brutalnych treningach.

Formuła zawiera unikalną mieszankę szybko działających di- i tripeptydów (hydrolizat kazeiny), które wywierają wpływ na mięśnie w zakresie wydolności, wzrostu i regeneracji, znacznie wykraczający poza konwencjonalnie formułowane białka i aminokwasy.

Plazma ™ zawiera również specjalny kompleks węglowodanów (cykliczna dekstryna), który oprócz zwiększenia tempa metabolizmu, kieruje te di- i tripeptydy oraz inne kluczowe składniki odżywcze do komórek mięśniowych, aż do uzyskania efektu pompy o wysokiej wydajności.

Te składniki, wraz z cytrulina jabłczan, związek, który zwalcza kwasicę (i wynikające z niej zmęczenie) i zwiększa produkcję ATP (zapewniając w ten sposób energię na dłuższy czas), faktycznie utrzymuje odporność na zmęczenie mięśni.

Pozostajesz silny i jesteś w stanie rzucić na swoje ciało ilość pracy, o której nie sądziłeś, że jest możliwa.

Krótko mówiąc, uzyskujesz radykalnie zwiększone wskaźniki regeneracji, trwałą energię i siłę napędową oraz szybki wzrost rozmiaru i siły. Nie dla graczy w badmintona.

Ocena Plazma ™: A

13 - Woda z kranu

Niestety woda z kranu ma swój własny bagaż. Jest ogólnie bezpieczny i czysty, ale musisz odrobić lekcje. Jeśli pochodzi ze źródła publicznego, możesz uzyskać raport o jakości wody od firmy, aby zweryfikować brak substancji chemicznych powodujących raka lub uszkadzających jądra.

Upewnij się, że uzyskał co najmniej ocenę pozytywną i nie przekracza maksymalnych dopuszczalnych poziomów dla jakichkolwiek zanieczyszczeń.

Dobrą opcją jest filtr, wersja stołowa lub jeden z tych kluczyków, które mocuje się bezpośrednio do baterii. Poszukaj takiego zatwierdzonego przez NSF, Underwriter's Laboratories lub Water Quality Association.

Jeśli chodzi o twardą lub miękką wodę, miękka woda jest pozbawiona minerałów, a niektórzy twierdzą, że twarda jest lepsza, ponieważ minerały promują ogólny stan zdrowia.

Niektóre badania epidemiologiczne wykazały nawet, że w miejscach, w których dostępna jest twarda woda, zachorowalności na choroby serca są niższe. Podobnie, wiele miejsc długowieczności ma tę cechę, że znajdują się poniżej zmineralizowanego działania mielenia lodowców górskich.

To, czy to prawda, czy nie, jest przedmiotem dyskusji, ale przynajmniej ma pierścień prawdy.

Na szczęście wszelkie filtry, których możesz użyć, zazwyczaj pozostawiają minerały w wodzie, usuwając tylko metale ciężkie, chlor, martwych gangsterów i inne zanieczyszczenia.

Klasa wody z kranu: A


Jeszcze bez komentarzy