Brent Fikowski omawia swoje cele, przyszłość CrossFit i najtrudniejszą część bycia w dobrej formie

4399
Jeffry Parrish
Brent Fikowski omawia swoje cele, przyszłość CrossFit i najtrudniejszą część bycia w dobrej formie

Kilka tygodni temu mieliśmy okazję usiąść i przeprowadzić wywiad z Brentem Fikowskim podczas imprezy Reebok CrossFit Nano 8 Launch. W naszej rozmowie rozmawialiśmy na większe tematy związane z CrossFitem, a także o kilku beztroskich rzeczach, takich jak to, z czym sportowcy Fikowski chciałby zamienić ciała i miejsca.

Od pierwszego roku jako sportowiec Reebok CrossFit Games, Fikowski konsekwentnie poprawiał swoje miejsce na igrzyskach, aw tym roku zajął drugie miejsce za Matem Fraserem. Poza jego szalonymi zdolnościami fizycznymi, najbardziej imponujące w Fikowskim może być to, że nadal udaje mu się pracować w pełnym wymiarze godzin w biurze, zachowując jednocześnie elitarny poziom sprawności; Przeczytaj więcej na ten temat poniżej.

[Ciekawi Cię nowy Reebok CrossFit Nano 8? Rozdajemy dwie pary, więc wejdź tutaj, aby mieć szansę na wygraną!]

BarBend: Jak myślisz, jak będzie wyglądał krajobraz CrossFit w ciągu najbliższych pięciu lat? Czy myślisz, że będzie nadal rosnąć w tempie, które miało miejsce w latach 2017-2022?

Fikowskiego: Pamiętam, jak ludzie rozmawiali o tym, jak bardzo ten sport się rozwinął, kiedy byłem w Australii w 2012 roku. W tamtym czasie ludzie mówili: `` Wow, jesteśmy, udało się '', tego rodzaju rozmowy, a teraz znowu rozmawiamy. Chciałbym zobaczyć, jak dalej rośnie i żebym [powiedzmy] wycofał się z tego sportu za 5-10 lat, a potem zobaczył, jak rośnie jeszcze bardziej za 20 lat. Chciałbym, żeby był większy i myślę, że ma potencjał. Jest wiele rzeczy, które zmierza do tego CrossFit, ale szczerze mówiąc, nie wiem.

BarBend: Wychodząc z tego, omawiasz robienie tego przez kolejne X lat, a ponieważ CrossFit jest stosunkowo nowym sportem, nie mamy dobrego barometru długowieczności sportowca. Jak myślisz, jak długo możesz rywalizować na obecnym poziomie?

Fikowskiego: Nie wiem, Myślę, że gdy mężczyzna osiągnie wiek po trzydziestce lub ten 32-gi zakres, prawdopodobnie zobaczysz spadek. W tym momencie życia znacznie trudniej jest stać się szybszym i mocniejszym, oczywiście, nadal możesz stać się silniejszy i bardziej aerobowy, a twoje umiejętności będą tam, jeśli twoje ciało jest nadal zdrowe. Kobiety mogą być trochę starsze, weźmy Sama Briggsa, ona wciąż zabija go pod trzydziestkę.

Myślę, że to naprawdę będzie zależeć od tego, w jakim jesteś stanie psychicznym, fizycznym i od tego, jakie żniwo odbije się na twoim ciele. To rodzaj twojego wieku treningowego, więc widzisz kogoś takiego jak Sara Signmundsdottir, która nie uprawiała sportu, gdy dorastała [była aktywna], ale nie uprawiała sportu, a od kilku lat uprawia CrossFit i stała się jedną z najlepszych na świecie. Najprawdopodobniej wytrzyma to znacznie dłużej, podczas gdy masz kogoś takiego jak Ben Smith, który rywalizuje w CrossFit od ponad 10 lat i był sportowcem wyczynowym, dorastając, jest w późnych latach dwudziestych.

Czy będzie rywalizował na najwyższym poziomie, gdy będzie miał 33 lata? Prawdopodobnie nie, ale może Sara mogłaby. Myślę, że jest wiele zmiennych, ale nadal uważam, że średni wiek większości sportowców igrzysk będzie zbliżał się do późnych lat dwudziestych. Moc i prędkość, które możesz trenować w młodym wieku, ale siła wymaga czasu, dlatego nie widzisz tony 21-latków, które mogłyby bawić się z chłopcami… mężczyznami (śmiech).

BarBend: Jaka jest najtrudniejsza część regeneracji w sezonie?

Fikowskiego: Największą dla mnie jest odpowiednia periodyzacja sezonu jako całości. Kiedy po raz pierwszy stworzyłem igrzyska, a igrzyska się zakończyły, było znacznie większe zapotrzebowanie na trochę wolnego czasu niż w przypadku rozgrywek regionalnych. Przed zawodami regionalnymi jest miesiąc lub dwa solidne przygotowania, a potem sam weekend jest męczący, ale jest wykonalny [możesz wziąć tydzień lub dwa wolnego, wtedy możesz iść].

Jeśli tworzysz gry z zawodów regionalnych, możesz wziąć tydzień wolnego [niektórzy ludzie w ogóle tego nie robią] i masz około dwóch i pół miesiąca najbardziej szalonego treningu, na jaki możesz sobie poradzić. Flirtujesz na skraju kontuzji, żeby być przygotowanym na ten test i wchodzisz do zawodów naprawdę dobrze kondycjonowany, ale jesteś też trochę poobijany.

Jest równowaga, potem idziesz na Igrzyska i miażdżą cię pod każdym względem, psychicznie, fizycznie, duchowo (śmiech)… dosłownie wszystko. Potem kończysz i myślę, że niektórzy wpadają w pułapkę próby utrzymania tego szczytowego poziomu sprawności. Jesteś tak uwarunkowany, że dobrze jest wiedzieć, że możesz dosłownie wziąć na siebie wszystko, co ktoś w ciebie rzuci. Ludzie próbują trzymać się tego uczucia i jest to krzywa uczenia się akceptacji faktu, że musisz je odpuścić.

Dobrze jest zdać sobie sprawę, że na początku sierpnia jesteś w stanie robić tak wiele rzeczy, a w połowie września przyznając, że nie możesz, to w porządku. Musisz zejść trochę niżej i trochę się uspokoić, aby ponownie powrócić do tego poziomu. Więc w przyszłorocznym Open jesteś bardziej sprawny, a potem w rozgrywkach regionalnych i igrzyskach jesteś lepszy niż w zeszłym roku.

To dla mnie największa kontrola psychiczna. Nie przeszkadza mi fakt, że nie mogłem pokonać Augusta Brenta w weekend igrzysk, Muszę pamiętać, że to nie jest teraz cel. Celem jest przygotowanie się do następnych sierpniowych igrzysk, więc mam nadzieję, że następnym razem będę lepszy niż w 2017 roku.

BarBend: Zróbmy trochę dziwne, gdybyś mógł wykonać wymianę całego ciała z innym sportowcem, kto by to był?

Fikowskiego: Hmm… koszykarz na wysokim poziomie lub siatkówka plażowa… może Lebron James lub elitarny siatkarz, więc mógłbym podróżować po świecie grając w ciepłym klimacie.

BarBend: Jaka jest najgorsza część bycia jednym z najlepiej wysportowanych sportowców na świecie?

Fikowskiego: Czasami niektóre dni treningowe mogą być dość długie i ciężkie. Realizacja niekończącej się ilości ciężkich treningów. Czasami więcej głosów mówi, że odpoczywasz, ale to słuchanie tego, które mówi ci, żebyś kontynuował.

BarBend: Gdybyś musiał zaprojektować ostateczny trening na Igrzyskach, który rozstrzygnąłby sześciopoziomowy remis, jaki jest jeden trening, o którym wiesz, że byłbyś najlepszy??

Fikowskiego: Na pewno wymagałoby pływania i kilku ruchów, w których jestem dobry, takich jak kule ścienne, rzucanie się nad głową i wspinanie się po linie.

Zdjęcie przedstawiające @fikowski i @reebokcanada na Instagramie. 


Jeszcze bez komentarzy