7 nawyków wysoce skutecznych programów żywieniowych

1654
Jeffry Parrish
7 nawyków wysoce skutecznych programów żywieniowych

Rozejrzyj się po świecie żywienia. Mylące, prawda??

Sprzeczne porady są wszędzie, a utknąłeś w środku. Zastanawiasz się, czy ktoś w ogóle wie, o czym mówią, czy też eksperci kiedykolwiek dojdą do porozumienia w czymkolwiek. Zaczynasz się zastanawiać, czy będziesz potrzebować dyplomu z biochemii odżywiania, zanim będziesz mógł stracić uparty tłuszcz brzuszny.

Więc o co chodzi? Skąd tyle zamieszania? Dlaczego jeden ekspert sugeruje, że wysoka zawartość białka jest najlepsza dla każdego, podczas gdy inny ekspert sugeruje wysoką zawartość węglowodanów, a jeszcze inny ekspert sugeruje wysoką zawartość tłuszczu? Poza tym, co tak naprawdę oznacza wysokobiałkowa, wysokowęglowodanowa i wysokotłuszczowa? I dlaczego inni eksperci mówią nam, że wybory żywieniowe powinny być oparte na naszym „typie metabolicznym”, „grupie krwi” lub „pochodzeniu”?

Jeden ekspert mówi, że należy jeść jak neandertalczyk, a inny mówi, że należy jeść jak Wizygot, a może Wiking. Ale szukając wartościowego Valhalli, większość ludzi po prostu gubi się i je jak współczesny Amerykanin - i kończy się bardziej sumo niż samurajami.

W dzisiejszych czasach mamy kakofonię wiedzy: mnóstwo zagmatwanych dźwięków ekspertów zagłuszających sygnał prawdy.

Z pozoru wygląda na to, że dzisiejsza technologia żywienia jest dość zaawansowana. W końcu mamy do dyspozycji więcej informacji żywieniowych niż kiedykolwiek wcześniej. Na badania żywieniowe wydaje się więcej pieniędzy niż kiedykolwiek w historii. Każdego dnia robione są imponujące postępy w terenie. Dziesiątki ekspertów ds. Żywienia zyskują na znaczeniu. Jednocześnie obserwujemy stale rosnący wskaźnik otyłości, wzrost chorób związanych z odżywianiem (cukrzyca, CVD i zespół X) oraz wzrost śmiertelności związanej z odżywianiem.

Po części problem polega na tym, że wiele informacji nie dotarło do osób, które ich potrzebują. Częściowo problem polega na tym, że nawet jeśli dociera do tych osób, często z niej nie korzystają. I z pewnością problem jest wieloczynnikowy - powodów prawdopodobnie jest znacznie więcej, niż mogę tutaj wymienić.

O ile więcej informacji potrzebujemy?

Ciekawe jest jednak to, że wiele osób próbuje rozwiązać problem, wyszukując więcej informacji. Wiedzą wszystko i nadal chcą więcej. Jeśli jest jedna rzecz, co do której jestem absolutnie przekonany, to to, że brak dobrych informacji żywieniowych nie jest tym, co powstrzymuje nas przed osiągnięciem naszych celów. Wiemy już wszystko, co powinniśmy wiedzieć. Czasami prawdziwym problemem nie jest zbyt mało informacji, ale zbyt wiele.

Wszystkie podstawowe zasady, których potrzebujesz, aby osiągnąć dobre zdrowie i optymalną budowę ciała, istnieją już od lat. Niestety, mając 500 ekspertów na każdą podstawową zasadę i bardzo mało pieniędzy, które można zarobić na powtarzaniu pomysłów innych ludzi, eksperci muszą nieustannie podkreślać małe (i często stosunkowo nieistotne) różnice między ich planami żywieniowymi / żywieniowymi a dietami / planami żywieniowymi wszystkich. inni eksperci.

W świecie reklamy i marketingu nazywa się to „różnicowaniem”.„Podkreślając drobne różnice i zacierając duże podobieństwa między ich programem a wszystkimi innymi, przepychają się o kolejny dolar odżywczy.

Pozwólcie, że wyjaśnię to jasno, nie oskarżam ekspertów od żywienia o szarlatanerię.

Tak, niektóre programy to bzdury. Generalnie są one dość łatwe do wyodrębnienia i nie zasługują na dyskusję w tym miejscu. Ale większość ekspertów zrobić wiedzieć, o czym mówią, mogą osiągać wyniki i całym sercem wierzyć w to, co robią. Wiele różnic między nimi jest teoretycznych i niepraktycznych, a co do podstaw są one na ogół całkowicie zgodne.

Wszystko jest w porządku - sorta

W rzeczywistości wiele programów głównego nurtu, jeśli nie większość z nich, będzie działać. To, w jakim stopniu działają i jak długo, jest różne. Tak długo, jak program jest wewnętrznie spójny, przestrzega kilku podstawowych zasad żywieniowych i jeśli będziesz go konsekwentnie przestrzegać, bez wahania i bez mieszania zasad przypadkowo zaczerpniętych z innych programów, uzyskasz pewne rezultaty. To takie proste i trudne (jak widać, wyniki zależą w równym stopniu od psychologii, co biochemii).

Ale jeśli jesteś jak większość ludzi, najpierw przejrzysz wszystkie najczęściej omawiane programy, zanim zdecydujesz, który z nich wybrać. W tej ocenie zgubisz się, zgubisz, a potem zrobisz to, co nieuniknione. Zgadza się, wrócisz do swoich starych, nieskutecznych nawyków żywieniowych.

Zamiast analizować podobieństwa między wszystkimi udanymi planami, wspólnymi zasadami, które wpływają na pozytywne, długoterminowe zmiany, zostajesz zrzucony ze szlaku przez smród parujących stosów szczegółów.

Program Atkins działa dla wszystkich pacjentów pod bezpośrednią opieką zespołu Atkinsa - o ile pacjenci go przestrzegają. Program Strefa działa dla wszystkich pacjentów pozostających pod bezpośrednią opieką zespołu Sears - pod warunkiem, że go przestrzegają. Dieta Pritkin działa dla wszystkich pacjentów pozostających pod opieką zespołu Pritkin - o ile przestrzegają jej.

Jednak nie wszystkie trzy plany są identyczne. Jak więc wszyscy mogą uzyskać imponującą poprawę zdrowia i składu ciała? Cóż, albo każdy zespół w magiczny sposób rysuje konkretne subpopulacje pacjentów, które najbardziej potrzebują swojego planu (wątpliwe), albo każdy system posiada kilka podstawowych podstawowych zasad, które są ważniejsze niż stosunek białka do węglowodanów do tłuszczów.

7 nawyków wysoce skutecznych programów żywieniowych

Oto moje spojrzenie na to. Nazywam te zasady „7 nawykami wysoce skutecznych programów żywieniowych” bezwstydną i prawdopodobnie nielegalną grą na podstawie książki Stevena Coveya „7 nawyków wysoce skutecznych ludzi.”(Nawiasem mówiąc, świetna książka - powinieneś ją kiedyś przeczytać.)

To nie są najnowsze techniki z najnowszego planu. Są to raczej proste, sprawdzone w czasie, bez bzdurnych nawyków, w które musisz się przyzwyczaić, projektując dobry program żywieniowy.

  1. Jedz co 2-3 godziny, bez względu na wszystko. Powinieneś jeść od 5 do 8 posiłków dziennie.
  2. Jedz kompletne (zawierające wszystkie niezbędne aminokwasy), chude białko do każdego posiłku.
  3. Jedz owoce i / lub warzywa z każdym posiłkiem.
  4. Upewnij się, że spożycie węglowodanów pochodzi z owoców i warzyw. Wyjątek: napoje i posiłki treningowe i potreningowe.
  5. Upewnij się, że 25-35% spożywanej energii pochodzi z tłuszczów, a spożycie tłuszczu jest równo podzielone między nasycone (np.sol. tłuszcz zwierzęcy), kwasy tłuszczowe jednonienasycone (np.sol., oliwa z oliwek) i kwasy tłuszczowe wielonienasycone (np.sol. olej lniany, olej z łososia).
  6. Pij tylko napoje bezkaloryczne, najlepiej woda i zielona herbata.
  7. Jedz głównie pełnowartościowe produkty (z wyjątkiem napojów treningowych i potreningowych).

A co z kaloriami, proporcjami makroskładników lub wieloma innymi rzeczami, które omówiłem w innych artykułach? Krótka odpowiedź jest taka, że ​​jeśli nie praktykujesz już wyżej wymienionych nawyków, a ćwicząc je mam na myśli wykorzystanie ich w ponad 90% przypadków (tj.mi., nie więcej niż 4 posiłki ze średnio 42 posiłków tygodniowo naruszają którąkolwiek z tych zasad), wszystko inne jest raczej bezcelowe.

Co więcej, wiele osób może osiągnąć zdrowie i pożądany skład ciała, korzystając z samych 7 nawyków. Bez żartów! W rzeczywistości, z niektórymi moimi klientami spędzam pierwsze kilka miesięcy na nadzorowaniu przestrzegania tych 7 zasad - jest to skuteczny, ale kosztowny sposób, aby się ich nauczyć.

Oczywiście, jeśli masz określone potrzeby lub osiągnąłeś próg 90%, możesz potrzebować nieco większej indywidualizacji poza 7 nawykami.

Wiele z tych małych sztuczek można znaleźć w wielu moich artykułach opublikowanych tutaj w T-mag. Ale zanim zaczniesz ich szukać, zanim założysz, że jesteś gotowy na indywidualizację; upewnij się, że naprawdę opanowałeś 7 nawyków. Następnie, zachowując 7 nawyków jako spójną podstawę, poprawiaj.


Jeszcze bez komentarzy