12 znaków ostrzegawczych Jesteś sportowcem kalisteniki

4772
Abner Newton
12 znaków ostrzegawczych Jesteś sportowcem kalisteniki

W szerokim świecie fitness kalistenika to stosunkowo niewielka nisza. Jednak wszyscy sportowcy z masą ciała spotykają się z podobnymi doświadczeniami w życiu codziennym. Jeśli regularnie ćwiczysz kalistenikę (a jeśli tego nie robisz, oto dlaczego powinieneś), oto kilka rzeczy, do których prawdopodobnie możesz się odnieść:

1. Nosisz ze sobą kredę, gdziekolwiek jesteś.

Nigdy nie wychodzę z domu bez absolutnie niezbędnych rzeczy: telefonu, portfela, kluczy, kredy. Dla nas, sportowców kalisteniki, nigdy nie wiesz, kiedy znajdziesz się w pobliżu baru, poręczy, rusztowania lub innego potencjalnego urządzenia treningowego, więc musisz być przygotowany na wszystko.

2. Robisz stojąc na rękach i / lub podciągasz się na przypadkowych przedmiotach.

Kiedy jesteś entuzjastą kalisteniki, świat jest Twoją siłownią; zaczynasz postrzegać swoje otoczenie w nowy i kreatywny sposób. Oznacza to, że wszystko - i mam na myśli wszystko - może w każdej chwili stać się elementem wyposażenia treningowego.

3. Twoje podciągnięcia nie są właśnie podciąganie.

Dla przeciętnego człowieka podciąganie się na drążku to tylko ćwiczenie. Ale dla ciebie to cała kategoria ćwiczeń, a nawet forma sztuki. Prawdopodobnie możesz oderwać ponad 10 różnych rodzajów podciągnięć z czubka głowy!

4. Ciągle prosisz ludzi, żeby cię filmowali.

Będąc wizualnie ekscytującym stylem treningu, kalistenika jest w dużej mierze napędzana przez media społecznościowe. Zawsze publikujemy filmy o naszych umiejętnościach lub przewijamy Instagram, obserwując innych w poszukiwaniu inspiracji. Prawdopodobnie masz jednego przyjaciela, któremu wystarczy „spojrzeć”, a on automatycznie wyciąga rękę, by wziąć telefon.

5. Kiedy widzisz park, ekscytujesz się bardziej niż dzieci.

Dla sportowca kalisteniki park to idealne miejsce na trening. To nic nie kosztuje, zwykle nie jest zbyt zatłoczone i ma wszystko, czego potrzebujesz, aby odbyć niesamowitą sesję treningową. Szanse są takie, że kiedy natkniesz się na park z zestawem barowym, twoja twarz rozjaśni się jak dziecko w Disney World.

6. Masz miłość-nienawiść do dnia nóg.

„Chcę, żeby moje nogi były mocne, ale nie chcę, żeby mnie obciążały… lepiej wrzuć trochę treningu górnej części ciała między seriami." Brzmi znajomo?

7. Rozpoznajesz, że istnieją różne formy siły.

Dla sztangisty lub trójboisty, siłę mierzy się w kategoriach siły absolutnej lub maksymalnej (ile całkowitej masy można przenieść na raz). Ale dla ciebie siła jest definiowana bardziej przez zdolność do poruszania się w przestrzeni z mocą i kontrolą. Nie znaczy to, że jest taka definicja siły lepszy, są po prostu różni.

8. Robiłeś to już wcześniej na siłowni.

Kiedy jesteś na siłowni, a muzyka jest zbyt rozpalona, ​​czasami po prostu nie możesz powstrzymać niektórych ruchów… nawet jeśli wyglądasz na totalne narzędzie.

9. Twój trening zwykle zwraca uwagę.

Bądźmy szczerzy: to, co robimy, nie jest czymś, co większość ludzi widzi codziennie. Więc kiedy trenujesz w przestrzeni publicznej - czy to na siłowni, na plaży, w parku czy na ulicy - ludzie prawdopodobnie zatrzymają się i gapią… a może nawet wyciągną aparaty.

10. Ludzie pytają, czy jesteś / byłaś gimnastyczką.

Gdybym miał dolara za każdym razem, gdy pytano mnie, czy jestem gimnastyczką, byłbym bogatszy niż złoty medalista olimpijski. Jeśli regularnie ćwiczysz kalistenikę w miejscach publicznych, prawdopodobnie możesz się odnieść.

11. Trening dla Ciebie to wydarzenie towarzyskie.

Być może najbardziej uderzającą rzeczą w kalistenice - poza wszystkimi szalonymi sztuczkami - jest społeczny aspekt sportu. Atmosfera na siłowni na świeżym powietrzu bardzo różni się od typowej siłowni; nie ma słuchawek, a wszyscy towarzysko i kibicują sobie nawzajem. Sesje szkoleniowe często przypominają nam bardziej spotkania niż rzeczywiste sesje szkoleniowe.

12. Wstajesz z łóżka każdego ranka i nie możesz się doczekać treningu.

Nigdy nie spotkałem sportowca kalisteniki, który budziłby się rano z obawy przed sesją treningową. W rzeczywistości niektórzy z nas są tak chętni, że zaczynamy treningi od chwili, gdy wstajemy z łóżka!


Jeszcze bez komentarzy