Ranking najsilniejszych występów w Wielkiej Brytanii w 2017 roku

2779
Thomas Jones
Ranking najsilniejszych występów w Wielkiej Brytanii w 2017 roku

Lśniący nowi sportowcy, powrót starych faworytów, kilka niepokojów, kilka niespodzianek i Eddie Hall pokazujący, że jest czymś więcej niż statycznym potworem. W zeszłą sobotę Strongest Man w Wielkiej Brytanii miał wszystko, a co więcej, był to niesamowity program do obejrzenia, nawet jeśli konsekwencja Eddiego oznaczała, że ​​nikt inny nie zbliżył się do niego od samego początku.  

Prawdopodobnie z powodu jego marginalnego charakteru lub być może z powodu opóźnienia w nadawaniu wydarzenia w telewizji, zawsze wydaje się, że brakuje analizy po konkursie. Aby to naprawić, oto moje całkowicie stronnicze i subiektywne oceny sportowców.

Eddie Hall - 10/10

Film opublikowany przez Andrew Parkera (@strengthasylum) w dniu

Nie ma już żadnych wątpliwości, że Eddie Hall to jedyne w swoim rodzaju zjawisko. Może jeszcze nie najlepszy na świecie, ale na pewno pomijając kontuzje to tylko kwestia czasu. Jego sobotni występ był prawie cnotliwy, nigdy nie znalazł się poza pierwszą dwójką i wygrał trzy z sześciu turniejów. Co więcej, wszystko wydawało się przebiegać zgodnie z jego planem, zrobił tylko tyle, aby zdobyć potrzebne mu punkty i nic więcej.

Co ciekawe, to nie jego zwycięstwa najbardziej rozwścieczyły publiczność, to jego drugie miejsce kończy w jarzmie i prowadzeniu kamieni. Nie był znany z tego, że był świetnym poruszaczem i ważył 30 kamieni, wielu spodziewało się, że skończy w połowie tabeli na tych, a zamiast tego cholernie prawie biegł z nimi obiema.

Jedyną częścią jego występu, którą mogłem sobie wyobrazić, nie będącą częścią mistrzowskiego planu Eddie Hall, było bicie kamieniami przez Stoltmana. Mimo to Eddie miał już tytuł w torbie, więc nic go to nie kosztowało. Jest to również bardziej świadectwo umiejętności Luke'a Stoltmana w podnoszeniu kamienia niż pukanie do Eddiego.

Będąc tak wielkim jak on, pojawiły się ciche obawy, które mamrotały na temat tego, jak długo Hall może pozostać w sporcie tak brutalnym jak siłacz. Dla mnie i wielu innych w ten weekend wyglądał na kuloodporną (pukaj w drewno). Poruszanie się jak człowiek o połowę mniejszy, z łatwością podnoszący tandetny z podłogi i wysiadający z samochodu pozornie bezbolesny i lepszy niż większość siedzących ludzi, których widzisz. To naprawdę mógłby być rok Eddiego, czy mógłby ponownie dokonać niemożliwego i uzyskać czysty wynik - wygrywając Brytyjczyków, Europę i Światy?

Laurence Shahlaei - 8/10

Film opublikowany przez Laurence'a Shahlaei (@biglozwsm) w dniu

Nikt nie powinien być w stanie poruszać się tak szybko z 450 kg na plecach, pokonując 20 metrów w ułamku ponad 10 sekund. Umysł się zdumiewa. Eddie mógł być blisko niego, jeśli chodzi o czas, ale nawet Bestia nie sprawiała, że ​​wyglądało to tak bezwysiłkowo. Naprawdę mam nadzieję, że Giants Live wysłucha jego wezwania do cięższego jarzma, ponieważ bardzo chciałbym zobaczyć, co może zrobić.

Poza tym, że był znakomity w jarzmie, występ Laurence'a Shahlaei był mieszany. W wydarzeniach, w których był dobry, był genialny, zdobywając wiele punktów za bezpieczne prasowanie, martwy ciąg i chwyt przedni. Jednak dwa wydarzenia drogo go kosztowały, kamienie i tarcza niosą. Nawet jeśli dwa wydarzenia nie idą po jego myśli, Loz zawsze robi świetne show i będzie zadowolony ze srebra, szczególnie biorąc pod uwagę konkurencję.  

Graham Hicks - 8/10

Wracając do pasów Giants Live po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, presja była naprawdę nieobecna, Hicks przystąpił do zawodów w sobotę. Nawet słaby występ zostałby dobrze przyjęty przez fanów po prostu szczęśliwych, widząc go z powrotem i ponownie startującego w zawodach. Oczywiście nie poszło mu źle, zajął trzecie miejsce i przypomniał nam wszystkim, jaki jest silny. Szczególnie z góry, co jest szczególnie ekscytujące, biorąc pod uwagę, że pod koniec tego roku podejmie próbę ustanowienia nowego rekordu dziennika.

Biorąc udział w zawodach, przyznał, że jego sprawność nie była tam, gdzie powinna, pokazała, ale nie tak bardzo. Z siłą, którą nadal ma, i przy odrobinie poświęconej pracy kondycyjnej, mógłby znowu wygrywać zawody.  

Luke Stoltman - 9/10

Zdjęcie opublikowane przez Luke'a Stoltmana (@lukestoltman) dnia

Gdyby siłacz miał człowieka z meczu, dałbym ją Luke'owi Stoltmanowi. Eddie mógł odejść z wygraną, ale Luke był urzekający. Występował ze skóry i zbliżał się o dwa punkty do miejsca na podium. Co przekłada się w czasie rzeczywistym na przytrzymanie tego przedniego uchwytu przez pięć sekund dłużej. Mimo że nie odszedł z trofeum, wyglądał jak prawdziwy pretendent przez całe zawody, coś, czego wcześniej nie widziałem.

Jego dzień był daleki od ideału i kilka błędów zaszło między nim a trofeum, zwłaszcza wielokrotne upadki na jarzmie, ale nawet w tym najgorszym wydarzeniu nie poddał się i zakończył z przyzwoitym czasem. Poza tym wszystko można wybaczyć temu kamiennemu biegowi.   

Mark Felix - 7/10

Jeśli chcesz wygrywać trofea na tym poziomie, po prostu nie możesz sobie pozwolić na słabe wydarzenia, coś, o czym Mark Felix będzie aż nazbyt świadomy po tym weekendzie po tym, jak znalazł się w bezpiecznej prasie. Jednak zignoruj ​​to jedno złe wydarzenie i pięćdziesięciolatek wyglądał świetnie, a gdyby nie standard składu, skończyłby o wiele wyżej.

Ilu facetów innych niż Eddie Hall może udźwignąć 350 kg na 8 powtórzeń? Jednak dla mnie najbardziej imponującym wyczynem Marka musi być jego bieg na jarzmo. Złe podbicie sprawiło, że zmagał się z ramą całkowicie wytrąconą z równowagi, ale zawsze profesjonalista, z którym walczył, aby skończyć w pierwszej trójce.   

Mark Steele - 8/10

Wspólny najwyższy debiut, razem z Tomem Stoltmanem, Mark wyglądał jak zawsze obiecujący talent. Wchodząc w to, wiem, że był trochę zdenerwowany, ale te nerwy prawdopodobnie szybko się uspokoiły po wygodnym wygraniu pierwszego wydarzenia, a zajęcie trzeciego miejsca w bezpiecznej prasie kilka wydarzeń później było tylko wisienką na torcie.

Nadal ma kilka obszarów do pracy, ale nikt nie będzie ich bardziej świadomy niż sam Mark. Pomimo tego, że w ciągu ostatnich kilku lat znacznie się poprawił, Mark zawsze zmagał się z martwym ciągiem, ale wystąpienie przed największym tłumem jego życia i ciągnięcie PB o wadze 350 kg z pewnością idzie w dobrym kierunku.

Tom Stoltman - 8/10

Po pierwsze: Tom Stoltman jest gigantyczny i normalnie nie widać 22-latka, który karłby zawodowych siłaczy w sposób, w jaki zrobił to najmłodszy brat Stoltmana. Ale jest czymś więcej niż tylko gigantem. Tom, podobnie jak Luke, postawił na spektakl życia. Coś, czego ciężko było przegapić dla tych, którzy oglądali, podsłuchałem wielu fanów rozmawiających o tym, jak fantastyczna przyszłość ma przed sobą. Nie była to jednak idealna wycieczka dla Szkota i będzie musiał popracować nad wydarzeniami z dominacją barku, nawet jeśli stała wysokość bezpiecznej prasy naprawdę nie pasowała do jego ogromnej sylwetki.  

Paul Smith - 7/10

Zdjęcie opublikowane przez Paula Smitha (@ paul_smith_94) dnia

* Wejście na finałową imprezę *

„Czy to Paul Smith jest czwarty??”

„# * @ ~ Tak, zawsze to robi, jest tak cholernie konsekwentny.”

Na szczęście mikrofon był wyłączony podczas tej wymiany, ale był, Paul Smith na czwartym miejscu, przed którym pozostało tylko jedno wydarzenie. Niestety ładowanie kamieni na bardzo wysokie platformy nigdy nie będzie pasować do niższego mężczyzny i pomimo jednego z bardziej dzielnych pokazów konkurencji, udało mu się tylko trzy kamienie.

Paul mógł skończyć na ósmym miejscu, ale z pewnością pokazał światu, co potrafi, mając 22 lata. Jego wyjątkowym występem musi być jego zawzięta determinacja w utrzymaniu tego 30-kilogramowego młota przez niewiarygodne 50 sekund, pokonując wszystkich oprócz dwóch najlepszych sportowców w Wielkiej Brytanii.

Adam Bishop - 5/10

Adam Bishop musi być jednym z najtrudniejszych zawodników w strongmanie, przewracając się z 200-kilogramową tarczą na piersi i wstając, jakby nic się nie stało. Niestety, masz tylko jedną próbę na zawodach, a jego atak na tarczę się skończył, a on zginął jako ostatni, mając zaledwie 14 metrów. Takiej porażki po prostu nie da się pokonać w konkursie na sześć imprez i chociaż dał świetne pokazy w jarzmie i martwym ciągu. Ta świadomość stawała się coraz bardziej widoczna w przedniej części, gdzie twój umysł szybko przenosi się do ciemnych miejsc, gdy gromadzi się kwas mlekowy, a on po prostu nie wydawał się być w odpowiednim nastawieniu, aby z tym walczyć. Szkoda, bo tak dobrze wyglądał na treningu.

* Zaktualizowano, wygląda na to, że Adam zmiażdżył mu rękę, gdy upadł. Dodaj jeszcze dwa punkty za dalsze kontynuowanie.

Luke Fullbrook - 5/10

Chociaż mógł skończyć na niewłaściwym końcu stołu, Luke wciąż dawał świetne przedstawienie. Z tego, co słyszałem, przez większość występu walczył z kontuzją pleców, ale z pewnością nie pozwolił, by go to powstrzymało. Zwłaszcza podczas biegu na jarzmo, gdzie przeciskał się przez ból i nalegał na ukończenie 20-metrowej trasy pomimo braku czasu.

Pa O'Dywer - 5/10

Łatwo byłoby dać się zastraszyć rywalizując na swoim pierwszym w życiu Giants Live przed wyprzedanym tłumem, ale Pa wydawał się całkowicie niewzruszony. Właściwie nie przypominam sobie, żebym go widział bez raczej dużego uśmiechu na twarzy, był jednak czymś więcej niż tylko uśmiechami i pokazał prawdziwą siłę i wytrwałość.

Phil Roberts - 5/10

Sześć dni nie jest zbyt długie na przygotowanie się do jakichkolwiek zawodów, nie mówiąc już o największym konkursie twojego życia, ale w takiej sytuacji Phil Roberts znalazł się jako rezerwa BSM. Wszedł do konkursu z odpowiednim nastawieniem, aby cieszyć się pokazem i spróbować zdobyć kilka skalpów. Zrobił dokładnie, że unikając ostatniego miejsca na każdym wydarzeniu, ciekawie będzie zobaczyć, co mógłby zrobić z odrobiną czasu na przygotowania.

Uwaga redaktora: ten artykuł jest op-edem. Poglądy wyrażone w tym dokumencie są autorami i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy BarBend. Oświadczenia, twierdzenia, opinie i cytaty pochodzą wyłącznie od autora.

Wyróżniony obraz: @strengthasylum na Instagramie


Jeszcze bez komentarzy