Jak Günter Schlierkamp ogłosił „Króla”

3619
Abner Newton
Jak Günter Schlierkamp ogłosił „Króla”

Wygrał tylko jeden program profesjonalny, ale cóż to był za show. W karierze, która obejmowała 13 lat i 39 konkursów, Günter Schlierkamp znalazł się w pierwszej trójce tylko trzy razy. Minęły prawie dwie dekady od jego ostatniego startu w zawodach i mógłby przejść do historii, gdyby nie fakt, że jego zwycięstwo uderzyło w kulturystykę jak tornado. Jakoś w jakiś sposób podbił Ronniego Colemana w połowie rekordowego biegu króla ośmiu zwycięstw w Olimpii. Gdy Schlierkamp kończy 50 lat, wyjaśniamy, jak Güntermania nie zostanie zapomniana.

DROGA DO NIKĄD

Urodzony Feb. 2 lipca 1970 roku Günter Schlierkamp dorastał na farmie w Niemczech. Kiedy miał 12 lat i widział Conan Barbarzyńca, zdał sobie sprawę, że są wśród nas istoty o wyższej sprawności fizycznej, zwane kulturystami. W wieku 16 lat pozwolono mu w końcu dołączyć do siłowni, a jego wyszkolona na farmie rama 6'1 "szybko się zapełniła. Kilka lat później wygrał kategorie wagi ciężkiej Mistrzostw Niemiec, Europy i Świata.

G-man zajął szokujące drugie miejsce w pokazie za Ronniem Colemanem w 1995 roku, swoim drugim zawodowym roku. Wkrótce potem, podobnie jak jego idol, Arnold Schwarzenegger, przeniósł się do południowej Kalifornii. Wtedy nic nie wyszło. W 24 profesjonalnych występach w latach 1996-2001 Schlierkamp tylko trzykrotnie zajął miejsce w kasie, a nawet wtedy ledwo. Kilka lat otrzymał specjalne zaproszenie do startu w konkursie Mr. Olympia. Inni profesjonaliści narzekali na to, ale ostatecznie nie miało to większego znaczenia, ponieważ zawsze zostawiał na przysłowiowej płycie, przebitej w serce.

Baranek ofiarny kulturystyki zajął 15. miejsce w Olimpii w 2001 roku. Był ogromny, ale nie wystarczająco duży. Miał twarz modela fitness, ale jego masywną sylwetkę porównywano do Frigidaire. A jego szczegóły nie zachwyciły. Sympatyczny, olbrzymi Niemiec nieustannie się uśmiechał, więc założyliśmy, że był zadowolony z umieszczenia nisko i wybrzeżem na swoim kontrakcie z Weiderem. Znów był, promieniejąc do nas z kolejnej okładki magazynu.

W rzeczywistości Schlierkamp nienawidził strat. Osiem profesjonalnych lat i ani jednego tytułu, a przez cały ten czas ciężko pracował codziennie w Gold's Gym w Venice w Kalifornii, gdzie Flex Wheeler, Chris Cormier i inni zdobywcy podobni do Conana byli szkoleni przez Charlesa Glassa. To były fajne dzieciaki. Był samotnikiem, studentem z wymiany zagranicznej, nigdy nie zapraszanym na najlepsze przyjęcie. Gryzło go w wnętrzności. Gdyby przyjechał tak daleko od tej krzyżackiej farmy, żeby zejść do zera za 24 godziny? Czy przeszedłby na emeryturę, nigdy nie wykorzystując swojego potencjału? Utknął. Potrzebował zmiany - dużej zmiany.

SZKŁO

Były gimnastyk z college'u, Charles Glass, wygrał klasę wagi średniej na Mistrzostwach Świata NPC w 1983 roku i Mistrzostwach Świata IFBB. Podobnie jak Schlierkamp przeszedł przez średnią karierę w IFBB Pro League. Był znany ze swojej gęstości mięśni klatki piersiowej i mięśni brzucha oraz ostrych jak brzytwa mięśni brzucha, ale przeklinał go zawężenie. Jego najwyższe miejsce zajęło czwarte miejsce w 1995 Masters Olympia. Do tego czasu był już najbardziej znanym trenerem muscledom. Glass, ostoja Gold's Venice od 1978 roku, widział wielu profesjonalnych kulturystów. Niewielu z nich posiadało wszystko, co Schlierkamp.

„Kiedy po raz pierwszy spotkałem Güntera w Gold kilka lat temu, pomyślałem:„ Cholera, ten facet ma duży potencjał, by wyruszyć w różne miejsca ”” - mówi Glass. „Ale przez lata myślał, że nie chcę go szkolić, a ja myślałem, że nie chce mojej pomocy.„Po swoim 15. miejscu w Olympii w 2001 roku Schlierkamp nieśmiało poprosił Glassa, czy mógłby go wyszkolić.

Glass entuzjastycznie się zgodził i po konsultacji z sędziami skupił się na trzech obszarach, które jego nowy trener najbardziej potrzebował poprawić: górna część klatki piersiowej, mięśnie ramienia i grubość pleców. Duet rozpoczął 12-miesięczną podróż, aby zamienić te słabości w mocne strony. Żaden człowiek nie mógł przewidzieć, jak dobrze im się to uda.

GÜNTERMANIA

W ciągu trzech tygodni między nieprawdopodobnym piątym miejscem Schlierkampa na Olympii 2002 - gdzie otrzymał owację na stojąco od publiczności, która uznała, że ​​zasłużył na walkę o tytuł - a jego niezgłębionym zwycięstwem nad panującym Mr. Na pokazie siły trenowałem pod okiem Schlierkampa pod okiem Glassa. W tamtym czasie nie wydawało się to doniosłe.

Tak, zjawisko znane jako Güntermania ogarnęło świat kulturystyki, ale Mr. Olympia nie dałby się nabrać na jakimś nowym konkursie w Nowym Orleanie. Przed i po treningu żartowałem ze Schlierkampem o pokonaniu Colemana w SOS, ale odrzucił możliwość. Nie wydarzy się. Nie pozwoliłby sobie nawet na tak wielkie marzenia. Zamiast tego dążył do kolejnej straty. Ale gdyby udało mu się awansować na drugie miejsce w rewanżu z trzema z czterech mężczyzn, którzy pokonaliby go w Olimpii, ta przegrana byłaby jak zwycięstwo. Jak więc wyglądałoby prawdziwe zwycięstwo?

Kiedy mistrz ceremonii powiedział: „Historia jest tu dziś tworzona”, nogi Schlierkampa zwiotczały. Niemal zemdlał, upadł. Ukląkł na scenie, uderzając ją pięścią, jakby chciał się przekonać, że to materiał, a nie sen. Płakał. „Po prostu wyszło ze mnie” - mówi. „Nie chciałem stać. Nie chciałem siedzieć. Chciałem tylko polecieć do sufitu.„Nieważne, że nigdy więcej nie wygrał ani że nigdy nie udało mu się pokonać pierwszej trójki Olympii.

Przez następne trzy lata był w pierwszej szóstce Olympii. W 2006 roku spadł na wciąż przyzwoitą dziesiątą lokatę. Nigdy nie ogłosił przejścia na emeryturę, ale nie oczekuj, że Schlierkamp kiedykolwiek wyciągnie Kevina Levrone. Ruszył dalej. Dziś on i jego żona, Kim Lyons, są właścicielami Bionic Body, holistycznej siłowni w Hermosa Beach w Kalifornii. Poniżej znajdują się największe zmiany, jakie Glass dokonał podczas treningu Schlierkampa, aby przekształcić go z również prowadzonego w '01 w człowieka, który wielu uważało, że powinien był wygrać Sandow w '02. Güntermania żyje.

Wskazówki treningowe

7 wskazówek, jak zmiażdżyć swoje zawody kulturystyczne

W świecie pokazów sylwetki najmniejsza przewaga może przynieść Ci zwycięstwo.

Przeczytaj artykuł

1 z 5

ROBERT REIFF / Grzeczność WEIDER ZDROWIE I FITNESS

PASEK W GÓRĘ

Mało znany fakt: Charles Glass zawsze nosi pas treningowy. OK, może nie, kiedy śpi lub bierze prysznic. Ale przez cały dzień w Gold's Venice, pod bluzą - a zawsze nosi bluzę - ma zapięty pas balastowy. Po części dzieje się tak dlatego, że jego kręgosłup był zbyt często skręcany podczas gimnastyki. Ale dzieje się tak również dlatego, że zawsze obawia się napięcia podczas zdejmowania talerzy lub wypatrywania jakiegoś behemota. Podobnie zmusił Schlierkampa do noszenia paska podczas ćwiczeń, takich jak wyciskanie nóg, nie tylko po to, aby chronić dolną część pleców, ale także po to, aby zmusić go do trzymania talii w. „Szczególnie ważne jest prawidłowe oddychanie podczas treningu nóg” - mówi Glass. „Pasek po prostu ułatwia przypomnienie sobie, aby nie wydychać zbyt dużo powietrza i nie wypychać jelit. Po roku noszenia paska zmniejszyliśmy jego talię. Pomiędzy unikaniem kontuzji a utrzymywaniem napiętej talii konieczny jest pas.”

2 z 5

ROBERT REIFF / Grzeczność WEIDER ZDROWIE I FITNESS

TRAFIJ W KĄTY

System Glassa jest często określany jako trening pod kątem, ponieważ specjalizuje się w zmienianiu starych ćwiczeń lub wymyślaniu nowych, które przychodzą do mięśni pod odpowiednim kątem. Miał Schlierkampa stojącego podczas wykonywania pochyłych much, więc jego ramiona znajdowały się powyżej szczytu ławki, lepiej celując w górną część klatki piersiowej. Posadził go również na stołku na szczycie niskiego rzędu kabli, aby mógł lekko podnieść uchwyt, lepiej celując w wewnętrzne plecy.

3 z 5

ROBERT REIFF / Grzeczność WEIDER ZDROWIE I FITNESS

ZAWIEŚĆ

„Większość zestawów doprowadzamy do awarii” - mówi Glass. „Jako kulturysta wiem, co może znieść inna osoba. Popchnę ich do tego punktu.„Pozostaje gotowy do pomocy przy wymuszonej powtórce lub dwóch. „Zawsze obserwuję wyraz twarzy osoby. Patrząc na ich twarze można stwierdzić, czy potrzebują pomocy, a ja wkładam palce pod barek i pomagam im przez to przejść.”

4 z 5

ROBERT REIFF / Grzeczność WEIDER ZDROWIE I FITNESS

Wyczerpany

Glass w ogóle nie dba o pompkę i nie przejmuje się zbytnio wagą. Bardzo zależy mu na włożeniu pracy, wypychaniu mięśni w miejsca, w których wcześniej nie były. „Wiele osób po prostu próbuje podnieść większe ciężary i trochę pompować, ale nigdy nie wyczerpują mięśni” - powiedział w 2002 roku. „Naprawdę staramy się wytrzeć mięśnie, całkowicie je wyczerpać. Dziś pracowaliśmy tak długo, aż nie dostaliśmy od niego porażki. Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś może zrobić pompkę lub zanurzyć się po treningu klatki piersiowej, nie obciążaliśmy mięśni wystarczająco mocno.”

5 z 5

ROBERT REIFF / Grzeczność WEIDER ZDROWIE I FITNESS

PRIORYTET

Nie wystarczyło zorientować się w słabościach Schlierkampa. Następnie Glass opracował plan, aby nadać tym obszarom najwyższy priorytet. Mięsień naramienny był uderzany samodzielnie podczas własnych treningów. Grubość pleców otrzymywała cotygodniowy trening niezależnie od szerokości pleców. A górna część klatki piersiowej została podkreślona jako pierwsza w każdej rutynie klatki piersiowej z wyciskaniem pochyłości i rozporkami. Inne ćwiczenia klatki piersiowej, takie jak skrzyżowanie kabli, można zmienić, aby lepiej skupić się na najwyższych obszarach klatki piersiowej (podnosząc uchwyty z niskich pozycji).


Jeszcze bez komentarzy