Czy seks może wpłynąć na Twoje podnoszenie, wyniki sportowe i zyski?

2071
Christopher Anthony
Czy seks może wpłynąć na Twoje podnoszenie, wyniki sportowe i zyski?

„Kobiety osłabiają nogi.” - Micky, od oryginału Skalisty film

Powyższy cytat pochodzi z oryginalnego filmu Rocky. Oglądałem to zeszłej nocy i pomyślałem: Czy Micky ma rację? Czy seks może wpłynąć na moje zyski? I nie mówię z długoterminowego punktu widzenia, ale z indywidualnego punktu widzenia, czyli dokładnie przed lub po liftingu.

Wiemy, że seks może zwiększyć pewność siebie, naturalnie podnieść poziom testosteronu i poprawić jakość życia. Jest więc możliwe, że aktywność seksualna negatywnie wpłynie na wydajność na siłowni? Pomyślmy o igrzyskach olimpijskich i raporcie prasowym USA Today, który ukazał się w zeszłym roku, w którym podkreślono 450 000 prezerwatyw dostarczonych do wioski sportowców (składa się z ponad 10000 sportowców, czyli 42 prezerwatyw dziennie na sportowca).

Ci sportowcy są u szczytu swojej kariery i prawdopodobnie na najbardziej elitarnym miejscu zawodów, ale istnieje wyraźna wskazówka, że ​​rywalizacja nie jest jedyną rzeczą, jaka się dzieje. Zastanawiam się, czy seks naprawdę może być uważany za zły dla wyników sportowych?

Przegląd badań

Abstynencja i testosteron

Zanim zagłębimy się w badania dotyczące wpływu seksu na wyniki atlety, chciałbym omówić pojęcie abstynencji i wydajności (aka cytat Micky'ego). Teoria stojąca za powstrzymywaniem się od seksu przed uprawianiem sportu może być powiązana z logiką niewielkiego wzrostu testosteronu, który towarzyszy abstynencji.

Dwa przedstawione poniżej badania koncentrują się na wpływie powstrzymywania się od seksu na poziom testosteronu w populacji mężczyzn. 

W jednym badaniu z 2003 roku przeanalizowano związek między wytryskiem wywołanym masturbacją a testosteronem w surowicy u mężczyzn. Autorzy mieli 28 ochotników powstrzymujących się od aktywności seksualnej i wytrysku przez dwa okresy. Zauważyli, że testosteron wzrósł minimalnie od drugiego do piątego dnia, osiągając szczyt 145% w dniu siódmym. Po siedmiodniowym szczycie autorzy zauważyli, że testosteron nie wzrósł już wyżej.

Następnie badanie z 2000 roku poszło o krok dalej i porównało poziom testosteronu wraz z odpowiedziami endokrynologicznymi podczas 3-tygodniowego okresu abstynencji po orgazmie wywołanym masturbacją. Autorzy przyjrzeli się wielu czynnikom, do których należą: stężenie adrenaliny, noradrenaliny, kortyzolu, prolaktyny, hormonu luteinizującego i testosteronu. Autorzy podali, że nie było zmian w odpowiedzi hormonalnej, ale nastąpił niewielki wzrost poziomu testosteronu. 

Ale poczekaj, to nie jest takie proste. Tak, te badania sugerują, że abstynencja może nieznacznie zwiększyć poziom testosteronu, ale nie ma wzmianki o innych czynnikach życiowych występujących w grze. Ponadto badania te nie uwzględniają sportu, podnoszenia ciężarów i rywalizacji na poziomie testosteronu. Patrzą tylko na związek między powstrzymywaniem się od orgazmu wywołanego masturbacją a poziomem testosteronu / reakcjami hormonalnymi.

Seks i sport

Przeprowadzono kilka badań, które sugerują, że aktywność seksualna może wpływać na wyniki sportowe zarówno mężczyzn, jak i kobiet. W 2016 roku naukowcy przeprowadzili metaanalizę (podsumowanie badań) aktualnych badań dotyczących seksu i sportu. W ramach analizy znajduje się kilka badań, które są bardziej istotne dla tego artykułu niż inne.

Jedno z tych opracowań pochodzi z 1968 roku (bardzo stary), w którym autorzy badania porównali wpływ stosunku płciowego na trening siłowy 14-zdrowych zawodniczek. Wykonali dwie różne sesje treningu siłowego. Jedna sesja odbyła się rano po nocnym stosunku płciowym, a druga sesja odbyła się sześć dni po stosunku seksualnym. Autorzy nie zauważyli różnicy w poziomie siły lub wydajności między dwiema sesjami. 

W innym badaniu z 2000 roku przeanalizowano, jak stosunek płciowy wpłynął na testy wysiłkowe na ergometrze rowerowym i poziomy koncentracji u elitarnych sportowców płci męskiej. Piętnastu elitarnych sportowców płci męskiej, w tym ośmiu graczy zespołowych, pięciu sportowców wytrzymałościowych i dwóch ciężarowców, zgłosiło się na ochotnika. Były dwa dni testowe (jeden z seksem, drugi bez), a sportowcy wykonali test na ergometrze rowerowym, po którym nastąpił godzinny test wysiłkowy połączony z rytmicznym testem koncentracji.

Sportowcy wykonywali te testy dwie godziny i dziesięć godzin po aktywności seksualnej. Autorzy zauważyli, że jedyna istotna różnica między dniami testowania była po 2-godzinnym teście w dniu aktywności seksualnej. Sportowcy mieli wyższe tętno po wysiłku do dziesięciu minut po teście (po dziesięciu godzinach nie było różnicy). To skłoniło autorów do zasugerowania, że ​​aktywność seksualna nie ma szkodliwego wpływu na sprawność, ale może wpływać na tempo regeneracji po napadach ćwiczeń szybko po aktywności seksualnej. 

W ramach metaanalizy badacze omawiają możliwe negatywy związane z aktywnością seksualną i wydajnością, które mają charakter bardziej psychologiczny. Dyskutują, że niektóre badania wykazały, że frustracja seksualna zapewnia sportowcom przewagę. Jednak inne badania wykazały, że aktywność seksualna podnosi jakość życia, co pozytywnie wpływa na wydajność. W tym scenariuszu większość sprowadza się do jednostki, jej sportu i mentalności.

Więc przed lub po?

Istnieją ograniczone badania analizujące aktywność seksualną w bezpośrednim porównaniu z podnoszeniem, ale możemy wyciągnąć kilka wstępnych wniosków. I podobnie jak większość badań w tej dziedzinie, wiele zależy od jednostki. Jeśli okaże się, że seks pozbawia cię koncentracji i energii przed siłownią, warto poczekać do później. I odwrotnie, jeśli seks dodaje energii, pewności siebie i poprawia jakość życia, warto zrobić to przed windą.

Również to, co robisz podczas treningu, może odgrywać rolę w tym pytaniu. Na przykład, jeśli wykonujesz bardzo ciężki i intensywny trening, musisz ocenić, jak seks wpływa na poziom energii i koncentracji. Celem powinno być, aby seks nie wpływał negatywnie na wydajność.

Podsumowanie

Aktywność seksualna przed i po liftingu lub sport sprowadza się do osoby i tego, jak reaguje na seks i jak go postrzega. Z przeprowadzonych przez nas badań wynika, że ​​powstrzymywanie się od orgazmu może nieznacznie zwiększyć poziom testosteronu, ale należy również wziąć pod uwagę inne czynniki życiowe i stresory, które nie zostały uwzględnione w badaniach. W związku z tym w większości przypadków aktywność seksualna poprawia jakość życia i pozytywnie wpływa na aspekty psychologiczne, co może również wpływać na poziom testosteronu.

W rzeczywistości seks nie wydaje się odgrywać ważnej roli w sporcie lub samodzielnie na siłowni.


Jeszcze bez komentarzy