Szepty z kamery podglądacza

731
Joseph Hudson
Szepty z kamery podglądacza

Uwaga redaktora: ten artykuł zawiera trochę fotografii erotycznej.

Tysiąc słów

Nie powinno cię tu być. W tym pokoju motelowym, w tej łazience, za kulisami tego pokazu. Nie powinieneś tego widzieć. Ta prywatna chwila, ta intymna sceneria, ta niestrzeżona emocja.

Ale ty to widzisz. I chociaż zdjęcia milczą, można usłyszeć ich historie, szepczące gdzieś z tyłu czaszki. I nie możesz pomóc, ale posłuchaj. Pożądanie lub wstręt, empatia lub zazdrość - historie cię poruszają.

Niewiele zdjęć ma na nas taki wpływ. W hodowli mięśni ta reakcja trzewna została prawie zapomniana. Większość współczesnych fotografii kulturystycznych nie opowiada żadnej historii i nie daje wglądu. Jest ogólny, waniliowy, cichy lub po prostu nudny.

Ale w ciągu ostatnich kilku lat moją uwagę przykuło kilka fotografii: model fitness palący papierosa w obskurnym pokoju hotelowym; ogromny czarny kulturysta, który łapie taksówkę w deszczu, ubrany tylko w swoje pozujące bokserki i klapki; starzejąca się gwiazda porno siedząca w toalecie.

Z jakiegoś powodu te zdjęcia sprawiły, że spojrzałem dwa razy, spowodowały, że tak słyszeć Tych tysięcy słów każdy obraz powinien być wart, ale rzadko tak jest. Niedawno dowiedziałem się, że wszystkie te dziwnie fascynujące fotografie zostały przekazane przez to samo medium: Brian Moss.

Brian zazwyczaj pozwala swoim zdjęciom przemawiać, ale ostatnio namierzyliśmy go w Nowym Jorku w celu uzyskania ekskluzywnego wywiadu.

T-Nation: Brian, dlaczego możemy spojrzeć na tysiące zdjęć i dokładnie wiedzieć, które są Twoje?

Brian Moss: Myślę, że jeśli fotograf nie ma punktu widzenia, to praca jest płaska. Myślę, że są tacy fotografowie, którzy całe życie szukają swojego punktu widzenia. To zabawne, bez względu na to, co robię, bez względu na to, czy jest to mój pięcioletni bratanek, czy 300-kilogramowy kulturysta, ludzie są w stanie rozpoznać mój punkt widzenia.

T-Nation: Czy rozwój tego punktu widzenia jest czymś, do czego aktywnie dążysz, czy też jest to coś wrodzonego w artyście??

Moss: Nie, nie sądzę, żebyś w ogóle do tego dążył. Myślę, że po prostu cię odnajduje i odlatuje. Nigdy o tym nie myślę. To po prostu coś intuicyjnego.

T-Nation: Tak naprawdę fotografię odkryłeś całkiem niedawno, około 1997 roku?

Moss: Tak, całkowicie przez przypadek. Byłem właścicielem siłowni. Robiłem to przez 16 lat i prawdopodobnie myślałem, że będę to robił przez całe życie. Byłem przypadkowym właścicielem siłowni, a potem przypadkowym fotografem.

T-Nation: Co wprowadziło cię do świata kulturystyki na początku?

Moss: Moja pierwsza interakcja z ciężarami miała miejsce prawdopodobnie jako student drugiego lub gimnazjum w liceum. Pamiętam, jak oglądałem serial Kung Fu i widząc jak David Carradine walczy z facetem, który miał niesamowitą sylwetkę. Nosił tę koszulę bez rękawów i kołysał łańcuchami. To właśnie rozpoczęło moją podróż. Chciałem się nauczyć, jak zdobyć te ramiona!

Nie miałem dumy. Podszedłem do dużego faceta na plaży i zapytałem go, co zrobił dla swoich ramion. Miałem 13 lub 14 lat. Niestety w tamtym czasie w Nowym Jorku nie było czegoś takiego jak siłownia. Jako nastolatki jeździliśmy na rowerach do szkoły średniej, która miała uniwersalną maszynę. Później pojechałem do Syracuse i można by pomyśleć, że będą mieli ogromną wagę, ale nie w 1976 roku.

T-Nation: Prawdziwy ruch kulturystyczny odbywał się głównie po drugiej stronie kraju, tak?

Moss: To było jedno i drugie. Najwyraźniej jest to rzecz oparta na Zachodnim Wybrzeżu, ale w Nowym Jorku coś się działo. Wydawało się, że z jakiegoś powodu kieruje nim społeczność gejowska. Geje zawsze wyprzedzali konkurencję, jeśli chodzi o trening hardcore.

W Nowym Jorku nie było prawdziwego miejsca, w którym można by ćwiczyć ciężko. To były wszystkie kluby zdrowia. Trzeba było chodzić na męskie siłownie, żeby ciężko trenować z ciężarami. Oczywiście byli tam geje i hetero, ale nie było kobiet. Taka była geneza pomysłu na otwarcie Better Bodies.

T-Nation: Kiedy byłeś właścicielem Better Bodies, na nowo odkryłeś fotografię?

Moss: Tak, całe życie interesowałem się motocyklami i zbudowałem tego pięknego, niestandardowego Harleya. Desperacko chciałem umieścić go w magazynie rowerowym. Teraz wiedziałem dużo o świecie publikacji muscle, ponieważ przez piętnaście lat prowadziłem sesje zdjęciowe magazynu w mojej siłowni, więc zobaczyłem, jak działają. Wiedziałem, że gdybym wykonał całą pracę i wykonał całą sesję, moje szanse na umieszczenie roweru w magazynie byłyby znacznie większe.

Więc postanowiłem zatrudnić dziewczynę z topless, bo w magazynach dla motocyklistów chodzi nie tylko o cycki, ale i rowery. Więc znalazłem dziewczynę, znalazłem fajną lokalizację i dosłownie użyłem tego aparatu. Po prostu poleciał. To było bardzo naturalne. Strzeliłem do roweru, zastrzeliłem dziewczynę, zastrzeliłem dziewczynę bez roweru i czułem się naprawdę dobrze.

Ludzie śmieją się i mówią: „Oczywiście, że fajnie było strzelać do nagiej dziewczyny!„Ale ja podchodziłem do tego poważnie. Starałem się uzyskać fajne obrazy, a nie obrazy jednorazowe. I zostało opublikowane.

T-Nation: Więc naturalnie zaczynasz przyglądać się przedmiotom, które widziałeś codziennie na swojej siłowni.

Moss: Tak, potem zrobiłem kilka z tych zdjęć i pokazałem je Sharon Bruneau i Ericie Kern, moim ówczesnym przyjaciołom i wielkim nazwiskom w sporcie. Zapytałem ich, czy chcieliby strzelać. Gdy tylko zobaczyli pracę, pomyśleli, że fajnie byłoby zrobić coś innego. Więc zastrzeliłem kilka z tych dziewczyn. Muscle & Fitness uwielbiał strzały i zatrudnił mnie.

Zacząłem już wcześniej tę serię hoteli / motelów, w której fotografowałem dziewczyny w pokojach hotelowych i Muscle & Fitness poprosił mnie o to w Arnold. Powiedziałem, że jest doskonały. To jest to, co lubię; Jestem podglądaczem. Chcę tylko wejść na palcach, być muchą na ścianie i pokazać publicznie rzeczy, których normalnie nie widzą.

Więc poszedłem i zastrzeliłem dziesięć dziewczyn w trzy dni, sam bez asystenta. Nic nie wiedziałem! Wiedziałem, jak znaleźć zdjęcie, ale tak naprawdę nie wiedziałem nic więcej.

T-Nation: Czy masz formalne wykształcenie fotograficzne??

Moss: zero. Nadal nie mam.

T-Nation: To prawdopodobnie dobra rzecz.

Moss: Myślę, że masz rację. Nie ma nic złego w posiadaniu silnego zaplecza technicznego, ale gdybym miał wybrać jedną lub drugą, wybrałbym raczej duszę niż techniczną. Jest wielu fotografów, szczególnie w naszej branży, którzy są technicznie perfekcyjni, ale ich zdjęcia wydają mi się bardzo nudne. Nie ruszają mnie. Są bardzo pochodne, wiesz, każdy skopiowany od faceta przed nimi. Potem wpadli w rowek i kontynuowali strzelanie w ten sam sposób przez dwadzieścia lat. Po prostu wygląda na bardzo wymienną. Więc trochę podoba mi się fakt, że niewiele wiem, że musiałem się uczyć w locie.

Więc wysłałem rzeczy z Muscle & Fitness i pokochali to. Podobało im się, że był czarno-biały. Siedem czy osiem lat temu po prostu nie widzieliście tego w magazynach poświęconych mięśniom. Więc uruchomili tę funkcję. Nazywało się „Za każdymi drzwiami” i ludzie pamiętają go do dziś. Więc podpisali ze mną kontrakt i pracowałem dla nich siedem lat.

T-Nation: Interesujące. Kręcisz wiele naprawdę umięśnionych kobiet na swoją stronę, SheMuscle.com. Naprawdę muskularne kobiety. Opinia publiczna jest zafascynowana tymi kobietami z Amazonii, głównie z perspektywy dziwactwa, a czasem z perspektywy fetyszyzmu. Co tam jest losowanie?

Moss: Cóż, to nie jest popularne, jeśli chodzi o bycie głównym nurtem. Jest jak jest. Zawsze tam był; to nic, co stworzyliśmy. Po prostu jesteśmy w stanie zasilić go Internetem. Możemy go trochę rozwinąć, ponieważ jesteśmy w stanie stworzyć treść, która zaspokoi to pragnienie. Scena w Amazonii nie jest duża, ale mają zwolenników. To nigdy nie będzie mainstreamowe. To samo z mężczyznami, chociaż mają trochę bardziej crossoverowy urok. Ale tym właśnie jest: subkultura.

T-Nation: Jako artysta wydaje się, że naprawdę lubisz pokusę subkultur, czy to kulturystów, przełożonych czy striptizerek.

Moss: Tak, podoba mi się peryferia i zmarginalizowane społeczności. Są niewykorzystane i czasami nie są szczególnie szanowane. O wiele trudniej jest wejść na takie pole bitwy i spróbować nadać temu sens niż, powiedzmy, strzelać do cheerleaderek z Dallas Cowboy czy coś w tym stylu.

T-Nation: Subkultury są zawsze fascynujące, a kulturystyka sama w sobie jest oczywiście marginalizowaną społecznością.

Moss: Tak, a nawet jest to rozstali się, ponieważ są ludzie, którzy po prostu lubią mężczyzn, niektórzy po prostu lubią kobiety, a to po prostu trwa i trwa. Istnieją podzbiory podzbiorów podzbiorów.

T-Nation: Twoje ustawienia są często intymne: na przykład sypialnie i za kulisami. Jak ważne jest otoczenie w Twojej pracy?

Moss: Myślę, że to wszystko. To krytyczne; wszystko zależy od kontekstu. Zazwyczaj, gdy ludzie wykonują prace erotyczne lub wykonują seksowne zdjęcia, w jakiś sposób trafiają do studia. W studio nie da się stworzyć czegoś intymnego! Więc dla mnie wszystko sprowadza się do sypialni, pokoi hotelowych i pokoi motelowych.

A w kulturystyce chodzi raczej o kulisy niż na scenie. Miliony razy widzieliśmy, co się wydarzy na scenie. Na scenie nie ma niespodzianek, nic, więc mnie to nie interesuje. Wszystkie niespodzianki zdarzają się za kulisami lub w ich pokojach.

T-Nation: Twoje zdjęcia zza kulis wydają się w pewnym sensie przypominać reality TV.

Moss: To rzeczywistość i nigdy wcześniej tego nie widziano. Nawet gdy ludzie kręcili za kulisami, nie szukali momentów, które mnie interesowały. Fotograf idzie za kulisy, gdzie kulturyści pompują. Kulturysta patrzy w kamerę, odkłada ciężary i unosi kciuki do góry. Nie pokazuj mi kciuka do góry! Jestem niewidzialny, po prostu rób to, co robisz.

Jay Cutler nazywa mnie fotografem, który nie mówi, co oznacza, że ​​nie podpowiadam, nie prowadzę ani nie kieruję ich. Kiedy robiłem tego typu zdjęcia, kulturyści nauczyli się robić to, co musieli robić i nie patrzeć na mnie. Wiedzieli, że nie chcę widzieć ich uśmiechu, nie chcę kciuka w górę i nie chcę znaku pokoju. Zaufanie było duże. Jestem w branży od prawie dwudziestu pięciu lat i to zaufanie pozwala mi uzyskać to, co otrzymuję.

T-Nation: Niektóre z Twoich najciekawszych zdjęć zostały zrobione na planie filmu porno. Opowiedz nam o tym.

Moss: To było niesamowite wyzwanie, ponieważ zostało zrobione dla mediów głównego nurtu (Koło zębate czasopismo). Mogłem kręcić, co chciałem, bez względu na to, jak wyraźne było, ale oczywiście nie mogą tego opublikować. Musiałem więc przekazać fakt, że byłem na planie porno, nie pokazując tego, co oczywiste. Tam było wyzwanie i to było dla mnie fascynujące.

T-Nation: Co jest bardziej seksowne w fotografii, nagości lub domniemanej nagości?

Moss: Muszę powiedzieć, że lubię strzelać bez ograniczeń, bez granic. Niektóre z najlepszych ujęć, które są domniemane lub częściowe, są wynikiem pełnej nagości. To tak, jakbyś musiał jechać 120 mil na godzinę, aby się cofnąć i uzyskać dobry obraz przy 90 milach na godzinę.

Więc jeśli zaczynasz kręcić, a dziewczyna jest bardzo rozproszona przez pozostawanie w ukryciu, zmienia to dynamikę i energię sesji. Nigdy nie przekroczę czyichś granic, jeśli to sugeruje, ale mówię im, aby nie przejmowali się zbytnio, jeśli coś wyskoczy tu i tam; po prostu go nie użyjemy. Trochę ich to uwalnia.

T-Nation: Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się, że podczas sesji model posunął się za daleko??

Moss: Nie, kocham to. A jeśli nie mogę tego użyć, to może oni mogą. Strzelę do wszystkiego; Nie będę się cenzurować. Uwielbiam być popychana; nie możesz zajść dla mnie za daleko. Chcę skonfrontować się z czymś niewygodnym. Jako artysta musisz skonfrontować się z rzeczami, które nie są z twojego świata lub z rzeczami, które są poza twoją strefą komfortu.

Pracowałem ze striptizerką ze starszego obywatela, BBW i dużymi kobietami. Strzelam do wielu niesamowitych ciał, ale zabieram ze sobą 200-funtową… Co mam robić? Jak się czuję jako mężczyzna? Jak się czuję jako fotograf? Więc lubię to robić. Lubię się konfrontować.

T-Nation: Ansel Adams napisał kiedyś, że fotografia jest zwykle oglądana, ale rzadko patrzy w. Kiedy ktoś patrzy na Twoje zdjęcia, co chcesz, żeby zobaczył? Jakie emocje chcesz wywołać?

Moss: To zależy od nich. Nie chcę w żaden sposób kierować ludźmi, ponieważ nie reżyseruję strzału. Rozróżniam robienie zdjęć i robienie zdjęć. Kiedy robiłem Milos Sarcev jako Elvis, robiłem zdjęcie. To znaczy, kiedy robię zdjęcia, Jay Cutler upadł na łóżko w przeddzień Olimpii nabierający zdjęcie, ponieważ go nie prowadziłem. Po prostu wchodzę i pozwalam ludziom robić to, co robią.

W moim stylu fotografowania nie chcę Cię koniecznie prowadzić, ale mam nadzieję, że obraz może przekroczyć treść, czyli uczynić go większym niż jest i wyrazić coś, na przykład dramat kulturystyki lub dowolna osoba na zawodach. Mam nadzieję, że obrazy wykraczają poza tematykę.

T-Nation: Kiedy to zostanie opublikowane, prawdopodobnie otrzymamy gwałtowne reakcje na zdjęcia kobiet naprawdę steroidowych. Czy to ci przeszkadza??

Moss: Nie mogę kontrolować reakcji ludzi. Fotografuję to, co fotografuję, a ludzie robią to, co robią z obrazami, bez względu na to, czy to dobrze, czy źle.

T-Nation: Racja. Więc jakiś facet może wymiotować, a inny może się masturbować.

Moss: Zgadza się, ale nic na to nie wskazuje. Możesz zrobić zdjęcie kosiarki i ktoś prawdopodobnie mógłby się masturbować patrząc na nią. Kiedy już zaakceptujesz fakt, że ludzie mogą seksualizować i fetyszyzować wszystko, wtedy możesz trochę odpuścić.

Pamiętam, jak kiedyś zrobiłem tę niesamowitą sesję zdjęciową z tą piękną, młodą dziewczyną w ciąży. Nigdy nawet nie widziałem nagiej dziewczyny w ciąży! Cóż, nerw.com go uruchomił i obserwowanie reakcji ludzi było naprawdę interesujące. Kiedy redaktor przeprowadził ze mną wywiad, zadał mi pytanie: a jeśli ludzie to erotyzują? Cóż, nie mogę tego powstrzymać. Niektórzy ludzie chcą tylko patrzeć na kobietę w ciąży lub karmiącą piersią i fetyszyzują to. Inni, którzy być może doświadczyli tego, widzą, jakie to niesamowite i jak prawdziwie seksualna może być kobieta w ciąży. Nie mogę tego kontrolować, więc się tym nie martwię.

T-Nation: Mówiąc o fetyszach, zauważyłem, że na twoich zdjęciach jest wiele dziewczyn palących papierosy. To jest seksualny fetysz sam w sobie, prawda?

Moss: Oczywiście. Nie tylko palenie jest fetyszem, ale palenie muskularnych kobiet jest jak sub-fetysz! Mam ludzi z całego świata, którzy wysyłają mi e-maile z pytaniem, jakich kulturystów mam ten dym. Nie chcą, aby jakakolwiek kobieta paliła, ale muskularna kobieta palenie.

To się nigdy nie kończy. Pamiętam, jak kiedyś dostałem e-maila z prośbą o galerie kobiet pod pachami. Wow, pachy. Kto by pomyślał o pachach? Więc odpaliłem e-mail z informacją, że jeśli spojrzysz na kobiety robiące podwójne bicepsy przednie, masz to.

Są też fetysze stóp, które są bardzo popularne. Generalnie chodzi o ładne stopy. Ale nawet to nie dotyczy stóp. Otrzymałem e-mail z prośbą o nakłonienie modelek do pozowania z podeszwami stóp skierowanymi w stronę aparatu!

T-Nation: Z twoim SheMuscle.com, musisz wchodzić w interakcje z wieloma mężczyznami, którzy lubią muskularne kobiety. Ci faceci nie lubią po prostu wysportowanych kobiet, ale muszą mieć męską, mocno umięśnioną kobietę. Skąd ten fetysz?

Moss: Najwyraźniej jest w tym coś więcej, niż się wydaje. To nie tylko powierzchowne, jakby pewnego dnia obudzili się lubili muskularne kobiety. Jestem przekonany, że wszystkie te rzeczy są zdeterminowane na wczesnym etapie ich życia i prawdopodobnie mają na nie wpływ kilka czynników, które je tworzą. Dotyczy to wszystkich fetyszy. Nic nie dzieje się przypadkowo.

Kiedy porozmawiasz z kobietami o tych mężczyznach, powiedzą ci, że fascynacja wydaje się być związana z kultem mięśni, gdzie naprawdę czczą mięśnie tych kobiet. Najwyraźniej nie mogli tego dostać od mniejszej kobiety.

T-Nation: Wiele z tych fetyszy wydaje się przyciągać grupę mężczyzn, których byś nie podejrzewał, na przykład dyrektorzy Fortune 500, którzy lubią być ubrani w pieluchy i traktowani jak dzieci.

Moss: Tak, to się nazywa infantylizm. Muskularne kobiety bardzo dobrze radzą sobie w infantylizmie, ponieważ część tego jest podnoszona i przenoszona. Chuda dziewczynka nie może tego dla ciebie zrobić, ale silna kobieta, która może cię podnieść i nosić ze sobą, jest idealna.

T-Nation: Czytałem o tym. Rozumiem, że istnieje fetysz „podnieś i przenieś”.

Moss: Tak, a to jeszcze różni się od infantylizmu. „Podnieś i przenieś” to swój własny fetysz. Miałem jednego faceta, który lubił podnosić i nosić rzeczy, i zapytał, czy mogę strzelać do kobiet podnoszących inne kobiety. Lubił też patrzeć, jak kobiety dusią pluszowe zabawki, takie jak pluszaki. Istnieje pluszowy fetysz, w którym ludzie przebierają się za te wypchane zwierzęta. Nie ma końca… dzięki Bogu! [śmiać się]

T-Nation: Porozmawiajmy o niektórych z twoich bardziej interesujących zdjęć, na przykład o dziwnych parach, takich jak kulturyści przebrani za klaunów lub łapiące taksówki w pozujących garniturach.

Moss: Nazywam te historie „koncepcyjnymi”. Mam dziwną koncepcję i po prostu staram się tchnąć w nią życie za pomocą kulturystów. Zawsze fascynuje mnie niekongruencja. Wiele moich prac mówi o niekongruencji życia.

T-Nation: Jak wpadłeś na te pomysły? Czy jest chwila objawienia?

Moss: Myślę, że tak, ale nie sądzę, żebym kiedykolwiek mógł na to wskazać. Po prostu w jakiś sposób ewoluuje w mojej głowie. Po prostu staram się na to wystawić rzeczy na ile to możliwe, bez względu na to, czy przegląda magazyny, czy nie wyłącza telewizora. Z tych wszystkich bombardujących mnie mediów, niektóre rzeczy przedostają się przez hałas i wychodzą na powierzchnię, a potem ruszam.

T-Nation: Opowiedz nam o swoim Kobiety podczas seksu serię, po której, jak rozumiem, robisz zakupy jako książka.

Moss: To coś w rodzaju strzelania do aktów i strzelania do niektórych dziewczyn, które miały mniej ograniczeń niż inne. Zmieniło się z masturbacji w orgazm, a strzelanie do orgazmu wydawało się fascynujące.

Ale znowu nie w oczekiwany sposób, co oznacza, że ​​nie został postrzelony w krocze. To naprawdę nie jest tam, gdzie jest akcja. Prawdziwą akcją jest to, że ich oczy przewracają się w ich głowach lub ich palce się zwijają. Możesz po prostu spojrzeć na te inne rzeczy i wiedzieć, co się dzieje.

T-Nation: To myślenie nieszablonowe! Odkąd zajmujesz się kulturystyką od wczesnych lat 80-tych, co myślisz o dzisiejszym stanie pro-kulturystyki??

Moss: To straszne. Straszny. Myślę, że jest gotowy do implozji. Kwestia sterydów jest teraz z przodu i na środku, gdzie przez lata był to brudny mały sekret. Teraz George Bush mówi o sterydach w orędziu o stanie państwa.

Wiem, że to brzmi banalnie, ale kiedy byłem nastolatkiem, sylwetki w magazynach wydawały się osiągalne. Nie sądzę, że dzisiejsze nastolatki chcą być kulturystami. Nie wyobrażam sobie dzieciaka, który bierze magazyn, spotyka najlepszych facetów i myśli, że mógłby to zrobić. Nie sądzę, żeby to było inspirujące.

Nie powalam chłopaków i ciężkiej pracy, ale obawiam się, że za rok ktoś padnie martwy na scenie. Niestety mieliśmy facetów, którzy padali martwi w swoich pokojach hotelowych i widziałem, jak prawie upadali na bok sceny. Po prostu myślę, że imploduje, chyba że siły, które mają coś zrobić. Ale to tak, jakby włożyć kota z powrotem do torby. Naprawdę nie wiem, czy możesz się cofnąć.

T-Nation: Czy żadna z federacji rządzących nie poprosiła zawodników, zwłaszcza kobiet, o zmniejszenie masy mięśniowej o 10%?? Wygląda na to, że proszą konkurentów, aby trochę wycofali się z narkotyków.

Moss: Słyszeliśmy to już wcześniej. Zdarzało się to w kulturystyce kobiet, zanim pojawiła się sprawność i figura, ale nigdy nie widziałem zmiany. Nie są spójne. Może tak mówią, ale wtedy nie nagradzają tych sylwetek, więc zawodnicy są podrzucani co do właściwej estetyki.

T-Nation: Zgoda. Gdzie czytelnicy T-Nation mogą udać się, aby zobaczyć więcej Twoich prac?

Moss: Jeśli chodzi o moją pracę komercyjną, mogą po prostu udać się do BrianMoss.com. Do mojej pracy erotycznej mogą iść do SheMuscle.com.

Mam też BackstageMuscle.com, ale to tylko strona, która pojawi się wkrótce, i działa już od dwóch lat. Kiedy SheMuscle wystartował, musiałem się na tym skoncentrować. Ale chciałbym, żeby ludzie widzieli moją pracę za kulisami. Jak na ironię, nigdy tak naprawdę nie zostało opublikowane przez Muscle & Fitness lub Zgiąć, i po prostu nie wiem dlaczego.

Jedyne, co mogę się domyślić, to to, że może przedstawia… no cóż, nie mrok kulturystyki, ale nie chodzi o błyszczących szczęśliwych ludzi za kulisami. Większość zdjęć, które widzisz w magazynach, ma na celu utrwalenie obrazu błyszczących, szczęśliwych ludzi. Mogę tylko pomyśleć, że dlatego się nie udaje, ponieważ jest zbyt szczery. Myślę, że ważne jest, aby pokazać, co robię, ponieważ to humanizuje ludzi.

T-Nation: Dzięki za fascynującą rozmowę, Brian. Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć więcej Twoich prac.

Moss: Dziękuję, Chris.


Jeszcze bez komentarzy