Czego nauczyłem się w 2009 roku

1807
Quentin Jones
Czego nauczyłem się w 2009 roku

Napisałem cztery lata temu Czego nauczyłem się w 2006 roku, moja pierwsza seria recenzji, która trwa do dziś. Od tego czasu ta strona internetowa przeszła z T-Mag do T NATION. Otworzyłem własną placówkę, zaręczyłem się i dzięki obojgu trochę straciłem wiązkę włosów.

Co ciekawe, wydaje się, że ludzie piszą serię „Czego nauczyłem się w 2009 roku” w całym Internecie. Widziałem to zdanie wyrzucane na banerach za samolotami, „tweetowane” przez supergwiazdy NBA w przerwie i wydrukowane z tyłu krótkich spodenek dziewcząt.

Ale powiedzmy sobie jasno, ludzie: czytacie oryginał właśnie tutaj. Rozumiem? Dobrze. A teraz przejdźmy dalej.

1. Firmy sneakersowe są w większości pełne $ *!#.

Urodzony by biegać była najlepszą książką, jaką przeczytałem w jakimkolwiek gatunku w minionym roku.

Jasne, to było zabawne, ale mogę to powiedzieć o wielu książkach. Prawda jest taka, że ​​czerpałem samolubną przyjemność, kiedy autor Christopher McDougall prawie podrzucił ptaka do każdej firmy sneakersowej.

Widzisz, noszenie tenisówek naprawdę schrzaniło sposób, w jaki ludzie biegają, i moim zdaniem spowodowało wykładniczy wzrost kontuzji wśród biegaczy długodystansowych.

Nie mówię, że wszyscy powinniśmy wyrzucić nasze trampki i chodzić boso od teraz, ale mówię, że ludzie byliby mądrzejsi, gdybyśmy trenowali boso więcej. (Nasi zawodnicy wykonują wszystkie rozgrzewki i martwy ciąg boso.)

Poza tym dobrym pomysłem byłoby złapanie butów sportowych, takich jak Nike Frees, Reebok Travel Trainers, oldschoolowe buty Puma i Vibram Five-Fingers, z których wszystkie utrzymują stopę bliżej w kontakcie z podłożem.

2. Większość naprawdę napiętych facetów, których widzę, przez długi czas ignorowała złą technikę.

W ciągu ostatnich kilku lat przez drzwi mojej placówki wpadły absolutne wraki pociągów. Niektórzy to pośladki, inni źle dolna część pleców, a niektórzy mają tak wiele problemów, że ich problemy przenoszą się na tył formularza historii zdrowia, którego używamy. Dopiero w tym roku zacząłem myśleć o nich jako o trendzie, a nie o pojedynczych przypadkach.

Wiesz, jedyną wspólną cechę większości z nich? Przez długi czas wykonali jeden lub więcej ruchów nieprawidłowo i nagromadzili objętość na szczycie dysfunkcji. Nie tylko uszkodzili określone tkanki, ale zignorowali rażące deficyty w innych miejscach, które spowodowały ich objawy.

Na przykład weźmy faceta z historią bólu pleców, który od lat kucał z zaokrąglonymi plecami z mentalnością „od dupy do trawy”. Plecy są tam, gdzie są jego objawy, ale to właśnie spowodowało podstawowy problem z jego wzorem przysiadu?

Oprócz tego, że nie miał odpowiednich wskazówek (wyciągnięte kolana, napięte mięśnie najszerszych mięśni grzbietu, uniesiona klatka piersiowa), jego problemem mogły być ograniczenia w zginaczach lub przywodzicielach biodra, brak ruchomości stawu skokowego, słaba rotacja wewnętrzna biodra, niewystarczająca stabilność rdzenia, brak ruchliwości kręgosłupa piersiowego, dyskinezy łopatki lub słabej rotacji zewnętrznej barku.

Innymi słowy, plecy mogą być miejscem, w którym ktoś boli z powodu ich okropnej formy, ale kombinacja czynników, które doprowadziły do ​​tej złej postaci, może również powodować wszystko, od bólu kolana lub przepukliny sportowej po problemy z ramionami lub szyją.

Dlatego zawsze zachęcam początkujących do spotkania się z wykwalifikowanym trenerem na początku ich kariery treningowej. Wstępna ocena i coaching techniczny to długa droga. Jest to jeden z powodów, dla których stworzyliśmy Assess and Correct, aby umożliwić osobom ciężarnym identyfikację i rozwiązanie niektórych z ich własnych wadliwych wzorców ruchowych.

Pomyśl o tym w ten sposób: jeśli zapłacisz komuś 200 $, aby opowiedział ci, co się dzieje z twoim ciałem i nauczy cię właściwej techniki ćwiczeń, które są odpowiednie dla ty, można śmiało powiedzieć, że w trakcie swojej kariery treningowej zapobiegniesz przynajmniej jednej kontuzji. Nawet jeśli masz dobre ubezpieczenie, współpłacisz za fizjoterapię na poziomie 10-15 $ za wizytę.

Jeśli typowy kurs fizjoterapii to 10-15 wizyt, wydajesz podobną kwotę, jaką byś wydał w pierwszej kolejności. Jednak w pierwszej opcji nie odczuwasz żadnego bólu i nie tracisz czasu na trening. Po prostu trochę do przemyślenia.

Jeśli potrzebujesz dalszych dowodów, spójrz na światowej klasy ciężarowców olimpijskich i trójboistów. Z wyjątkiem martwego ciągu, ich maksymalne próby wyglądają dokładnie tak samo, jak ich rozgrzewki. Jeśli masz 19 lat i kucasz w pozycji 185 dla ciężkich singli o okropnej formie, prędzej niż później czeka Cię świat bólu.

Nigdy nie kumuluj poprawy objętości i siły oprócz zasadniczo nieprawidłowej techniki. Wróci, by ugryźć cię w tyłek. Naucz się tego od samego początku.

3. Metabolic Drive® Low-Carb Vanilla świetnie sprawdza się jako słodzik do kawy.

Wypróbuj to.

4. Wykonuj więcej przejść z uziemienia do stojącego.

W listopadzie uczestniczyłem w seminarium z dr. Pavel Kolar, wybitny specjalista rehabilitacji w Czechach.

Kolar przedstawił bardzo ciekawe spojrzenie na dynamiczną stabilizację nerwowo-mięśniową (DNS) opartą na kinezjologii rozwojowej. (Nie martw się; pomimo nazwy to fajne rzeczy.) Podstawową przesłanką jest to, że układ nerwowy i układ mięśniowy, którymi zarządza, są niedojrzałe w chwili urodzenia i muszą przejść bardzo specyficzny proces adaptacji, aby osiągnąć dojrzałość anatomiczną. Istnieją określone ścieżki neuronowe, które powstają, gdy dzieci uczą się przewracać, wstawać na czworakach, czołgać, wstawać i chodzić.

Sytuacja może pójść nie tak z powodu nieprawidłowego wczesnego rozwoju, nieprawidłowych protokołów treningowych lub urazu, ale możemy spojrzeć wstecz na to „idealne sekwencjonowanie” wyuczonych ścieżek neuronowych, aby spróbować ponownie zoptymalizować funkcjonowanie. Zasadniczo rzuca on ideę EMG prosto przez okno i koncentruje się na sekwencjonowaniu wzorców (nawet włączając określone oddychanie i pozycjonowanie języka!), aby wszystko wróciło na właściwe tory.

Siedziałem obok Mike'a Boyle'a przez całe seminarium i rozmawialiśmy o tym, jak możemy bezpośrednio zastosować te złożone rzeczy z naszymi sportowcami, aby przede wszystkim zapobiec kontuzjom ludzi. Oboje planowaliśmy przywrócić naszym sportowcom niektóre z „korzeni” rozwoju: integrację toczenia i przechodzenia od ruchów naziemnych do pionowych.

Po pierwsze, jeśli nie zacząłeś używać tureckich strojów, zdecydowanie zacznij z nimi pracować.

Po drugie, spróbuj startów sprinterskich. Zaczynamy sportowców tyłem do swoich celów, przewracamy się z większym niż 90 stopni zgięciem biodra na górnej nodze, a następnie przyspieszamy.

Po trzecie, nie zaniedbuj ruchów jedną nogą, takich jak rzuty i przysiady. Lekko dotykając tylną nogę podczas wypadu lub przysiadu na podłodze, w rzeczywistości robisz coś w rodzaju przejścia z ziemi do pionu.

5. Posiadanie „perspektywy” różni się od posiadania „doświadczenia”.”

Zaledwie kilka tygodni temu przyjechał miotacz o wadze 6-3, 230 funtów, z programem od swojego trenera siłowego, gościa, który jest na boisku od dłuższego czasu. Oto jak wyglądał jego harmonogram podnoszenia ciężarów w poniedziałek, środę i piątek:

Power Clean, wyciskanie na ławce, wyciskanie wojskowe, przysiady, przysiady.

Tak, to naprawdę wszystko.

Na papierze ten dzieciak to absolutny ogier; jest wysoki, duży i dość silny we wszystkich tych boju. (Powinien być, skoro robi każde z nich 10.000 razy w roku.Jedynym problemem jest to, że nie robili bzdur dla jego występu. Rzuca niesamowite 82 mil na godzinę, co nie jest trudniejsze niż w liceum.

Oto dzieciak, który miał historię bólu barku i najgorszą zbiorową ocenę elastyczności, jaką kiedykolwiek widziałem w dzbanku. Jednak jego program „siły i kondycji” obejmował brak koncentracji na elastyczności, pracy na jednej nodze, ciągnięciu poziomym lub pionowym, dedykowanej pracy z rotatorami lub treningiem ruchu. Widziałem to również na drugim końcu spektrum, gdzie faceci otrzymują coś w rodzaju „wyprostów nóg, uginania nóg, loków z hantlami, rozpędów na hantle, wyciągania najszerszych szczęk.”

Nie zrozum mnie źle. Nie gówię na szkolnych trenerach siłowych i kondycyjnych. Byłem zaangażowany w kolektywną siłę i uwarunkowanie siebie i mam ponad setkę przyjaciół, którzy teraz pracują w tym sektorze. Używam tego tylko jako przykładu. (Dzieje się tak również w sektorze prywatnym.)

Na papierze, ten trener siły ma większe doświadczenie niż ja, Alwyn Cosgrove, Mike Robertson, Chad Waterbury, Jason Ferruggia, Jim Wendler lub wielu innych współtwórców tej strony. Z doświadczenia wynika, że ​​ktoś zrobił coś przez długi czas, nawet jeśli to „coś” się nie zmieniło.

Na początku swojej kariery dostałem gówna, ponieważ publikowałem artykuły bez dużego doświadczenia. Jako przykład, mój pierwszy artykuł w T NATION, Cracking the Rotator Cuff Conundrum, został opublikowany, gdy miałem 22 lata, około miesiąca po mojej pierwszej klasie studiów podyplomowych.

W tym czasie cierpiałem z powodu tony bólu barku z przerwami przez prawie pięć lat i tak naprawdę byłem zaplanowany na operację trzy miesiące po opublikowaniu tego artykułu. Moje badania nad własnym problemem miały miejsce, ponieważ moje ramię bolało jak diabli do tego stopnia, że ​​nie pozwalało mi to zasnąć każdej nocy i zakończyło moją karierę tenisową.

Przeczytałem wszystko, co mogłem, zastosowałem tę nową wiedzę do rehabilitacji, gdy niektórzy fizjoterapeuci nie mogli, a następnie rozwiązałem moje problemy do tego stopnia, że ​​anulowałem operację i wyciąłem ponad 400 funtów na zawodach.

zdobyłem perspektywiczny, i dostałem wystarczająco dużo e-maili zwrotnych, aby wiedzieć, że artykuł pomógł tysiącom ludzi. Teraz, 82 artykuły później, chciałbym pomyśleć, że TC cieszy się, że zaryzykował faceta z „perspektywą”, zamiast po prostu odpuścić sobie „doświadczenie.”

Perspektywa, zgodnie z definicją słownikową.com, to „zdolność widzenia wszystkich istotnych danych w znaczącej relacji” (1). Jeśli masz tylko 20 lat za pasem włączania świateł na siłowni, a następnie drukowania tego samego programu w kółko, masz doświadczenie, a nie perspektywę.

To właśnie sprawia, że ​​faceci tacy jak Mike Boyle, Dan John i Dave Tate są tak wyjątkowi. Mają więcej doświadczenia niż my wszyscy, ale zawsze szukają sposobu na uzyskanie lepszej perspektywy.

I tak, jestem pewien, że wiele osób nadal będzie na mnie srać za napisanie tego w wieku 28 lat. No cóż.

6. Godzina snu przed północą jest warta dwie godziny po północy.

Moja narzeczona zazwyczaj musi wstawać dość wcześnie. Ja natomiast jestem samozatrudniony i ustalam własny grafik, więc nigdy nie widuję sportowców przed 10 rano.m. Idziemy spać w tym samym czasie (ok.10: 30 p.m.), ale o 6:15 nadal jestem na górze.m. najpóźniej. Śpię mniej niż upragnione osiem godzin na dobę, a mimo to nadal jestem produktywny jak zawsze. Co daje?

Śpię więcej godzin przed o północy i budzę się bez alarmu. Efekt końcowy jest taki, że robię mnóstwo rzeczy wcześnie rano (piszę to o 6:11 a.m.). Teraz, jeśli śpię 12 a.m. do 8 a.m., Widzę ogromny spadek wydajności, mimo że to więcej snu.

Po dokładniejszym przeczytaniu tego, zobaczysz, że większość specjalistów od snu nie twierdzi, że zwykła zmiana harmonogramu snu na bardziej intensywny przed północą jest dobrym pomysłem dla każdego. Raczej są one duże, aby upewnić się, że kładziesz się spać i budzisz się o tej samej porze każdej nocy i ranka, zgodnie z własnym „wewnętrznym zegarem” twojego ciała.”

To powiedziawszy, harmonogramy snu większości facetów są podyktowane pracą i rodziną, więc pomysł wcześniejszego pójścia spać, aby obudzić się samodzielnie, ma prawie uniwersalną zaletę.

7. Wrodzona wiotkość koreluje z napadami lęku.

W jednej z moich ulubionych książek z 2009 roku, Kliniczne zastosowanie technik nerwowo-mięśniowych: tom 1, autorzy zauważają, że osoby z wrodzoną hipermobilnością są znacznie bardziej narażone na „zwiększoną skłonność do lęku i ataków paniki” (2).

Mam do czynienia z mnóstwem miotaczy baseballu, z których wielu odniosło sukces po części dlatego, że ich wrodzona rozluźnienie pozwala im robić szalone rzeczy z ramionami, dolną częścią pleców i biodrami, aby stworzyć oszustwo, wygenerować prędkość i zejść dalej w dół kopca.

Anegdotycznie, jest to coś, co zdecydowanie miało miejsce w moim doświadczeniu z miotaczami. Faceci z luźniejszymi ramionami mają tendencję do bardzo łatwego podrywania i zajmowania się szczegółami.

Ta korelacja prawdopodobnie nie znaczy wiele dla publiczności T NATION, ale spróbuj ją zapamiętać, jeśli zdarzy ci się pójść na pierwszą randkę z dziewczyną, która wspomina, że ​​jest hipermobilna. Chociaż może wydawać się fajne, że potrafi związać się z ludzkim preclem, istnieje duża szansa, że ​​jest kompletną szmatą. (Co, nawiasem mówiąc, oznacza, że ​​prawdopodobnie jest świetna w łóżku.) Każda róża ma swoje kolce.

8. Nie ignoruj ​​długości przywodziciela i jakości tkanki.

Napisałem artykuł zatytułowany Construction by Adduction kilka lat temu tutaj w T NATION, a mnóstwo z tych zasad nadal obowiązuje dzisiaj. Przede wszystkim ludzie muszą być silniejsi i bardziej regularni przy ruchach jednej nogi, ponieważ wymagają równego udziału grup mięśni przywodziciela i odwodziciela.

Jednak ten artykuł tak naprawdę mówił tylko o aspekcie siły często pomijanych przywodzicieli. Potrzebujesz również odpowiedniej długości i jakości tkanki. W przeciwnym razie jesteś narażony nie tylko na nadwyrężenia pachwiny, ale także łzy biodrowe, przepuklinę sportową oraz ból kolana i dolnej części pleców. Dołączyłem zdjęcie, jak wygląda kiepski przywodziciel po agresywnej kuracji Graston®.

Wystarczy powiedzieć, że siniaki w końcu znikną, gdy tkanka stanie się mniej „ziarnista”, ale w międzyczasie może to być trochę niewygodne. Tańszą i wygodniejszą (ale nie tak skuteczną alternatywą) byłoby walcowanie pianą; wolimy robić to na stole do rozciągania. Wygląda jak małpa, która gra w piłkę!

Po zaatakowaniu jakości tkanki przechodzi się do długości tkanki. Lubię włączać do rozgrzewki mobilizację przywodzicieli w pozycji klęczącej; ćwiczenie to zachęca sportowców do odwodzenia zarówno w zgięciu jak i prostowaniu biodra, co jest ważne, ponieważ niektóre przywodziciele są zginaczami biodra, a inne prostownikami. Pamiętaj, aby zachować neutralny kręgosłup podczas całego ruchu.

Można go również trzymać na dowolnym końcu zakresu ruchu jako statyczne rozciągnięcie.

Nie ignoruj ​​tego, szczególnie jeśli jesteś kimś, kto ma historię gry w piłkę nożną lub hokej. Zaufaj mi ten raz.

9. Przestań starać się być wszystkim dla wszystkich. Wykorzystaj swoje mocne strony.

W przeszłości występowałem jako jednoosobowy. To miłe tylko z tytułu, ponieważ byłem też super zestresowanym przegranym, który nie miał życia.

W 2009 roku zdałem sobie sprawę, jak cholernie dobry był mój personel, i znacznie lepiej mi radził sobie z delegowaniem i zaufaniem. Na przykład nie zajmuję się już żadnymi fakturami, harmonogramami ani żywieniem; mamy facetów, którzy robią to lepiej niż ja. Porzucenie tych trzech zadań otworzyło więcej czasu na wykorzystanie moich mocnych stron: trenowanie sportowców, przeprowadzanie ocen, programowanie i interakcja z agentami, zespołami, lekarzami, specjalistami rehabilitacji i innymi profesjonalistami, z którymi mamy do czynienia.

To, co naprawdę mnie podnieciło, to to, że dało mi to więcej czasu na czytanie o wiele więcej. Być może nadal pracowałem tyle samo godzin, ale ponieważ znacznie bardziej podobało mi się to, co robiłem, zadania były łatwiejsze do wykonania.

Mam również księgowego, kierownika finansowego, prawnika i agenta literackiego. Oszczędzają mi czas, pomagają mi skupić się na moich specjalizacjach i zapewniają poziom specjalizacji, o którym nigdy nie mogłem marzyć.

Nie jestem trenerem życia, ale muszę założyć, że prawie każdy może znaleźć trochę więcej szczęścia w outsourcingu, gdy jest to wykonalne.

10. Z-12 ™ jest niesamowity.

Wspomniałem o tym w wywiadzie, który przeprowadził ze mną Nate Green, ale warto to powtórzyć. To mój ulubiony suplement, który pojawił się od dawna.

11. Jestem trochę jak Mark Twain, ale podnoszę cięższe rzeczy.

Niedawno przeczytałem, że Mark Twain napisał trzy wersje - z których żadna nie została ukończona Tajemniczy nieznajomy, który ostatecznie został opublikowany po jego śmierci. Słyszałem też, że często pisał obszernie na jakiś temat, a potem podrywał go, jeśli nie był z tego zadowolony.

Mam 39 niedokończonych artykułów, które przeznaczyłem dla T NATION i pochodzą z 2005 roku. Niektóre z nich mogą być całkiem niezłe z pewnym polerowaniem, a inne to kompletne bzdury, których nie udało mi się usunąć. Dobrze jest wiedzieć, że nie jestem jedyną osobą, która ma ADD lub jest dla siebie surowa.

12. Nie ignoruj ​​wzorców oddychania.

Powiedzmy, że od wielu dni walisz głową o ścianę i boli cię głowa. Czy po prostu wbijasz Advil, czy przestajesz walić głową w ścianę?

Mam nadzieję, że wybierzesz to drugie. Innymi słowy, mam nadzieję, że wybierzesz przyczynę, a nie tylko leczenie objawów. Teraz zastosuj to do tych z was, którzy mają chroniczny „ucisk” w szyi i klatce piersiowej. Dlaczego te mięśnie miałyby się tak zacisnąć??

Gdybyś musiał mnie zapytać, jakie są niektóre z najczęstszych miejsc restrykcyjnych dla tkanek miękkich w górnej części ciała, natychmiast wybiłbym mięśnie piersiowe mniejsze i większe, łuski, mostkowo-obojczykowo-sutkowy i dźwigacz łopatki. Co mają ze sobą wspólnego?

Wszystkie są mięśniami oddechowymi.

Mówiąc dokładniej, wszystkie mięśnie pracują w nadgodzinach, gdy przepona nie wykonuje swojej pracy. Jeśli nie będziesz „oddychać brzuchem”, będziesz „oddychać klatką piersiową” i stąd może powstać ten ucisk. Tracisz posturalną rolę przepony, która utrzymuje klatkę piersiową w dół. To jak zaciśnięcie sznurków u góry i poluzowanie tych na dole.

Pytanie brzmi, czy tracisz mnóstwo pieniędzy na masaż tych mięśni kończyn górnych (weź Advil), czy też naprawiasz swoje wzorce oddechowe (przestań uderzać głową o ścianę)?

Pierwszym krokiem jest uczciwa ocena wzorców oddychania i możesz to zobaczyć, obserwując od tyłu, jak ktoś bierze głęboki oddech. Czy ramiona się unoszą, czy też dalej w dół jest dobre, symetryczne rozszerzenie?

Oto podstawowe ćwiczenie, które wziąłem od Neila Rampe'a, genialnego faceta z Arizona Diamondbacks:

Ustaw się na podłodze na plecach i połóż stopy na skrzyni, aby zgiąć kolana i biodra do 90 stopni. Oprzyj plecy o podłogę i weź od jednej do trzech minut głębokich oddechów do brzucha.

Połóż jedną rękę na brzuchu, aby upewnić się, że to miejsce, w którym się rozszerzasz, a drugą na szyi, aby upewnić się, że nie czujesz unoszących się obojczyków (obojczyków) lub napinania mięśni szyi. Zacznij od myślenia o podniesieniu brzucha do sufitu, az czasem, gdy zaznajomisz się z ruchem, powinieneś pracować nad odczuciem „symetrycznej” ekspansji, prawie tak, jakbyś wypełniał balon w żołądku i rozszerzał się we wszystkich kierunkach.

Samo ustalenie wzorców oddychania, aby uczynić je bardziej przeponowymi, może zrobić ogromną różnicę. Zacznij od krótszego czasu (45-60 s) i pamiętaj, aby wstawać powoli, ponieważ możesz być nieco oszołomiony.

13. Jeśli zamierzasz wykonać pracę na tkankach miękkich, lepiej wykonaj pracę nad elastycznością.

Jest rzeczą oczywistą, że regularna praca na tkankach miękkich, czy to ogólna (masaż), czy bardziej ogniskowa (ART®, Graston®), ma niezaprzeczalne korzyści zarówno w leczeniu, jak i zapobieganiu kontuzjom. Jednak, jak dowiedziałem się z rozmowy z fizjoterapeutą Johnem Pallofem, korzyści płynące z tych zabiegów mogą wykraczać poza bolesną część, ale tylko wtedy, gdy poświęcisz sobie dodatkowy czas.

Aby uzyskać optymalne wyniki, ważne jest, aby rozciągnąć tkanki, które właśnie zostały opracowane. Po „rozerwaniu” tkanki i stworzeniu pożądanej odpowiedzi, następnym krokiem jest przywrócenie właściwej długości. Na przykład, jeśli ktoś pracowałby nad tkankami miękkimi na prostym kości udowej (mięśnie, które zarówno rozciągają kolano, jak i biodra), chciałbyś rozciągnąć się do zgięcia kolana i wyprostu biodra.

Ogólnie rzecz biorąc, wykonujemy wiele serii 60-sekundowych ujęć w ciągu dnia następującego po pracy z tkankami miękkimi.

Nie myśl, że praca jest wykonywana po zabiegu na tkankach miękkich lub nawet wałkowaniu pianką. Musisz ponownie nauczyć te tkanki, jak prawidłowo się deformować.

Myśli końcowe

To z pewnością nie była wyczerpująca lista tego, co wybrałem w 2009 roku, ale potwierdziła to, co podejrzewałem, że już wiedziałem.

Mając to na uwadze, czego się nauczyłeś w 2009 roku i jak planujesz zastosować to w 2010 roku i później? Daj mi znać na forum dyskusyjnym!

Bibliografia

  1. http: // słownik.odniesienie.pl / przeglądaj / perspektywa
  2. Delany, J i Chaitow, L. Kliniczne zastosowanie technik nerwowo-mięśniowych: tom 1 - górna część ciała: wydanie 2. Churchill Livingstone Elsevier, 2008.

Jeszcze bez komentarzy