Podczas gdy Joe Weider często otrzymuje lwią część zasługi (lub winy) za popularyzację suplementów kulturystycznych, Vince Gironda, znany również jako „Żelazny Guru”, był prawdziwym ojcem suplementacji (wraz z całą masą fajnych koncepcji treningowych).
Gironda spopularyzowała również bycie kimś w rodzaju SOBa. Rozmawiałem z nim dwukrotnie, ale za każdym razem nalegał, żeby zapłacono mu za to z góry honor. Narzekać narzekać. Ale błądzę.
Gironda uwielbiał suplementy, przyjmował tabletki z wysuszoną wątrobą, enzymy trawienne i surowe gruczoły, jednocześnie pijąc niehomogenizowane, niepasteryzowane mleko i jedząc do 3 tuzinów jaj dziennie, twierdząc, że są one równe sterydowi Dianabol.
Lubił też pić dużo czarnej kawy przed treningiem, aby go wzmocnić. To prawda, że to drugie brzmi jak oczywiste, ale prawdę mówiąc, większość ludzi przedtreningowych otrzymuje kofeinę w innych formach, takich jak dietetyczna cola lub napoje energetyczne.
Jednak wiele osób, które czerpią kofeinę ze źródeł innych niż kawa, może chcieć wziąć pod uwagę badania Richardsona i Clarka. Zgodnie z ustaleniami dwóch naukowców, picie napoju kofeinowego lub strzelanie tabletek z kofeiną nie ładuje cię tak mocno, jak filiżanka kawy z nienaruszonymi wszystkimi składnikami chemicznymi.
Naukowcy zebrali 9 ciężarowców i kazali im ustalić 1RM zarówno w przysiadie, jak i wyciskaniu na ławce. Następnie, przez kilka tygodni, badani uczestniczyli w wielu sesjach przysiadów i wyciskaniu na ławce, wykonywanych na 60% ich 1RM, aż do niepowodzenia.
Przed każdym treningiem pili jeden z następujących napojów *:
* Każdy z napojów zawierających kofeinę zawierał około 425 mg. kofeiny, którą można znaleźć w jednej super mocnej filiżance kawy lub dwóch filiżankach o średniej mocy.
Każdy z ciężarowców uczestniczył w każdym z protokołów, pozwalając na co najmniej dwa dni między sesjami, aby ich układy zostały wypłukane z kofeiny. Poinstruowano ich, aby pili napoje lub kapsułki i wodę 15 minut przed rozpoczęciem rozgrzewki.
Grupa kawy i grupa bezkofeinowa plus kofeina była w stanie przykucnąć więcej niż grupa tylko kofeina, grupa tylko bezkofeinowa i grupa placebo. Waga podniesiona przez grupę kawy była znacznie wyższa niż w grupie placebo, ale nie znacząco wyższa niż w grupie bezkofeinowej. Nie było różnicy w wydajności wyciskania na ławce pomiędzy protokołami.
Najwyraźniej kawa to nie tylko kawa. Jest wypełniony polifenolami. Jak napisałem w Follow the Polyphenol Diet, Become Immortal, polifenole to związki chemiczne występujące w roślinach, które mają, indywidualnie i prawdopodobnie zbiorowo, niesamowity wpływ na zwierzęta, które je jedzą.
A kawa jest nimi wypełniona… razem z oczywiście kofeiną. Wydaje się, że działają synergistycznie, wzmacniając cię przed treningiem. Badania Richardsona i Clarka sugerują, że wypicie regularnej filiżanki kawy przed treningiem jest dobrym rozwiązaniem, ale nawet filiżanka kawy bezkofeinowej może mieć również korzystne efekty.
Czysta kofeina, przyjmowana w postaci tabletek, również działa, ale nie tak dobrze, jak działa, gdy jest sprzymierzona z fitochemikaliami w filiżance kawy.
Nawiasem mówiąc, mogłeś zauważyć, że żaden z protokołów nie wpływał na wydajność wyciskania na ławce, a jedynie na przysiad. Może tak być po prostu dlatego, że przysiady są trudniejsze niż na ławce, a dodatkowa porcja kawy / kofeiny nie osiągnęła istotności statystycznej w mniej obciążającej wyciskaniu na ławce. (Jednak kilka innych badań wykazało, że po użyciu kofeiny można więcej wyciskać.)
Nie chcę sugerować, że kawa jest lepszym napojem przedtreningowym niż niektóre napoje energetyzujące. Jeśli wolisz napoje energetyczne i chcesz uzyskać super zastrzyk energii, poszukaj takiego, który ma dodatkowe stymulanty ośrodkowego układu nerwowego, takie jak johimbina HCL lub dodatkowe środki ergogeniczne, takie jak beta alanina.
Jeszcze bez komentarzy