Bez wątpienia słyszałeś zwrot „hodowca lub prysznic.„Czasami jest używany do wyjaśnienia rozbieżności wielkości penisa w szatni wśród wielu mężczyzn.
Oczywiście prawie nigdy nie usłyszysz tego terminu „prysznic”. Jest używany prawie wyłącznie przez „hodowców” i prawie zawsze defensywnie, zwykle po wynurzeniu się ze stawu starego Swansona, gdzie razem z innymi chłopcami i dziewczętami z komitetu księgi pamiątkowej zeszli chudo tamtej czerwcowej nocy.
Wykrzykują coś w stylu: „Jestem hodowcą!”Lub„ Woda jest zimna!”Ale bezskutecznie, ponieważ większość kobiet nie rozumie tajemnic penisa.
Zakładają, że to, co widzą w stanie odprężenia mężczyzny, jest tym, co mogą dostać się w sypialni. Ci życzliwi powiedzą ci, że to nie ma znaczenia, kradnąc ukradkowe spojrzenia na prysznice, a naprawdę mili będą cię trzymać w swoich modlitwach.
Co dziwne, większość mężczyzn również nie rozumie tego konkretnego aspektu męskiej fizjologii. „Prysznice” zakładają, że fraza jest po prostu czymś, do czego mężczyźni z małymi penisami przyczepiają się, aby chronić swoją samoocenę, tak samo jak łysi faceci czasami twierdzą, że mają wyższy poziom testosteronu niż faceci z włosami.
Hodowcy wiedzą jednak, że ich ekspansywna moc jest znaczna, ale część z nich nadal zakłada, że są karłami prącia w porównaniu z prysznicami. Prawda jest taka, że hodowcy nie mają się czym martwić, a wyjaśnienie tej widocznej dysproporcji leży nie tylko w ich genach, ale także w dżinsach.
Okazuje się, że termin „plantatorzy lub prysznice” opisuje rzeczywiste zjawisko, którego przyczyna ujawnia się na poziomie molekularnym.
Najpierw musimy zauważyć, że penis składa się z trzech włóknistych „cylindrów”, z których każdy po pobudzeniu wypełnia się krwią, tworząc erekcję.
Same cylindry składają się z włóknistego splotu kolagenu i elastyny, dwóch związków, które nadają penisowi we wzwodzie unikalną kombinację sztywności i elastyczności. Jednak stosunek tych dwóch substancji różni się znacznie w zależności od człowieka.
Hodowcy są po prostu mniejsi poza sypialnią, ale w sypialni są tak duże jak prysznice (chyba że mówisz o rzadkim maniaku gwiazd porno. W takim przypadku wszystkie zakłady są wyłączone).
Penis hodowcy może powiększyć się od 3 do 5 razy w stosunku do normalnego rozmiaru, podczas gdy penis pod prysznicem może się podwoić. Ponadto hodowcy są znacznie bardziej wrażliwi na kurczenie się, czyli „syndrom George'a Costanzy”.”
To takie proste, więc prysznice mogą zetrzeć z ich twarzy ten zadowolony z siebie wyraz.
Jeszcze bez komentarzy