Te tłuszcze leczą depresję

2034
Quentin Jones
Te tłuszcze leczą depresję

Co według Ciebie jest główną przyczyną niepełnosprawności na całym świecie? Artretyzm? Ból pleców? Może rak lub choroba serca? Wszystkie trafne domysły, ale żadnych darmowych wejściówek do Coachelli.

Główną przyczyną niepełnosprawności na całym świecie jest depresja, która z kolei jest głównym czynnikiem przyczyniającym się do niektórych z innych głównych przyczyn niepełnosprawności, które mogłeś właśnie rzucić tam jako przypuszczenia.

I nie myśl, że U.S. dostaje przepustkę, że w Filadelfii jest słonecznie, a właściwie w jakimkolwiek amerykańskim mieście jest słonecznie. Obok Chin i Indii, U.S. to najbardziej pogrążony w depresji kraj na świecie, a 10% wszystkich wizyt lekarskich jest w jakiś sposób związanych z depresją.

Istnieje oczywiście wiele metod leczenia depresji, najczęściej terapia poznawcza (siedzenie z terapeutą przez nieokreślony czas) i leki na receptę. W niektórych przypadkach terapia hormonalna może mieć również korzystny wpływ, podobnie jak dożylna ketamina i wiele innych mniej powszechnych metod leczenia.

Kiedy wszystko inne zawiedzie, często próbują zrobić rozwodnioną potworną rzecz Frankensteina, w której podłączają elektrody z boku głowy pacjenta i przepalają je prądem, aby wywołać atak mózgu trwający 30 do 60 sekund, a celem jest „znormalizowanie” pacjent w 6 do 12 zabiegach.

Ale prawie jedna trzecia pacjentów nie reaguje na żadną terapię, a dla tych, którzy to robią, wskaźniki remisji są wręcz… cóż, przygnębiające.

Oczywiście medycyna musi szukać odpowiedzi gdzie indziej, a wielu naukowców zwróciło uwagę na jedną wskazówkę: fakt, że depresja występuje znacznie rzadziej w krajach, w których ludzie jedzą dużo ryb.

Co pokazują badania?

Właściwości przeciwdepresyjne ryb mają związek z bogatym (przynajmniej u niektórych gatunków) uzupełnieniem kwasów tłuszczowych omega-3, w szczególności kwasu dokozaheksaenowego (DHA) i eikozapentaenowego (EPA).

Możesz wiedzieć wszystko o ogólnym działaniu przeciwzapalnym tych kwasów tłuszczowych, o tym, jak mają one działanie przeciwpłytkowe i ogólnie poprawiają czynność serca lub o tym, że poprawiają wyniki leczenia krytycznie chorych pacjentów z urazem płuc lub zespołem ostrej niewydolności oddechowej, lub dowolną ze stu innych sprawdzonych lub domniemanych korzyści.

Rola kwasów tłuszczowych w leczeniu depresji nie jest tak dobrze znana, co jest trochę dziwne, ponieważ jedno z pierwszych badań dotyczących związku między olejem rybim a zaburzeniami psychicznymi zostało ukończone w 1999 roku. Naukowcy podali w nim olej rybny 30 osobom z depresją maniakalną, a 64% z nich zgłosiło znaczną poprawę w porównaniu z 19% w grupie placebo.

Od tego czasu przeprowadzono ponad 30 badań klinicznych, z których większość jednoznacznie wykazała, że ​​olej rybny pomaga w leczeniu depresji. Jednak wielu z nich stosowało olej rybny jako dodatek dla osób, które już przyjmowały leki przeciwdepresyjne na receptę z ograniczonymi lub żadnymi korzyściami. W jakiś sposób olej rybny pomógł antydepresantom zrobić to, czego inaczej nie mogliby zrobić.

Ale było wiele badań, w których olej rybny działał dobrze tylko w samotności, wykazując korzystne działanie w leczeniu zwykłej depresji, zaburzeń osobowości typu borderline, zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, depresji poporodowej i zaburzeń koncentracji uwagi.

Metaanaliza 10 różnych badań wykazała, że ​​olej rybny miał nawet znaczący wpływ na osoby z chorobą afektywną dwubiegunową, gdzie łagodził wahania nastroju charakterystyczne dla zaburzenia psychicznego.

Nawet dzieci i młodzież z problemami psychicznymi zauważyły ​​korzyści płynące z oleju rybnego. Uważa się nawet, że „chroni” ludzi przed myślami samobójczymi.

Jest jeszcze dowód obserwacyjny typu Sherlocka Holmesa. Joseph Hibbeln, psychiatra z NIH, uważa, że ​​kwasy tłuszczowe omega-3 lub ich brak mogą pomóc wyjaśnić, dlaczego.S. tempo depresji rośnie.

Odkąd wszyscy Amerykanie są obojętni na tłuszcze nasycone i cholesterol, jedli mniej czerwonego mięsa i jajek, które zwykle są całkiem dobrymi źródłami kwasów omega-3. Przestawili się również na stosowanie olejów takich jak kukurydziany, sojowy i słonecznikowy, które są anemiczne, jeśli chodzi o kwasy omega-3.

Oczywiście nie można wykluczyć psychicznej dewastacji spowodowanej zwykłym, starym, nowoczesnym stylem życia, jeśli chodzi o rosnącą stopę depresji, ja.mi., konflikty społeczne, polityka, gospodarka, dystans społeczny, nierówności, wiadomości telewizyjne itp.

W jaki sposób olej rybny pomaga w depresji?

Istnieją co najmniej trzy sposoby, w jakie kwasy tłuszczowe omega-3 mogą pomóc w zaburzeniach poznawczych. Pierwsza i najbardziej podstawowa wiąże się z działaniem przeciwzapalnym kwasów omega-3 na komórki nerwowe, co ma bezpośredni wpływ na depresję.

Drugi mechanizm obejmuje przepuszczalność komórek. Same błony komórkowe są częściowo zbudowane z kwasów omega-3, więc dodanie większej ilości kwasów omega-3 do mieszanki, dzięki rybom, innym pokarmom o wysokiej zawartości kwasów omega-3 lub suplementom oleju rybnego, sprawia, że ​​błona komórkowa jest bardziej miękka, i.mi. bardziej przepuszczalny.

Ta zwiększona przepuszczalność umożliwia serotoninie - substancji chemicznej zapewniającej dobre samopoczucie, która przenosi informacje z jednej komórki mózgowej do drugiej - na łatwiejsze przejście przez błony.

Trzeci mechanizm jest nieco bardziej skomplikowany, ale obejmuje pośrednią modyfikację błony poprzez modyfikację białek sygnałowych.

O jakich rodzajach dawek mówimy?

Dawki olejów rybnych stosowane w badaniach klinicznych wahają się od 0.5 gramów dziennie aż do 10 gramów dziennie, ale górna granica tego zakresu jest wartością odstającą, stosowaną w badaniu pacjentów z chorobą dwubiegunową, dla których naukowcy doszli do wniosku, że muszą wyciągnąć naprawdę duże pistolety na olej rybny.

W jednym randomizowanym badaniu próbowano określić, czy 1 gram dziennie, 2 lub 4 działa najlepiej i zdecydowano się na 4. Inny porównał te same ilości i stwierdził, że 1 gram dziennie działa najlepiej.

Większość jednak zgodziła się, że 1 do 2 gramów dziennie działa najlepiej w walce z depresją.

Czy są jakieś skutki uboczne, o które muszę się martwić?

Prawie wszystkie leki na receptę stosowane w leczeniu depresji i innych zaburzeń poznawczych mają znaczące skutki uboczne, od drobnych rzeczy, takich jak nudności, suchość w ustach, zaparcia i zmęczenie, do poważniejszych, takich jak utrata pożądania seksualnego, zaburzenia erekcji i, pozornie paradoksalnie, nasilone myśli samobójcze.

Jednak oleje rybne nie mają znanych poważnych skutków ubocznych, chociaż należy zachować ostrożność u osób przyjmujących leki rozrzedzające krew lub planujących operację, ponieważ kwasy tłuszczowe omega-3 są naturalnymi antykoagulantami.

Czy mogę po prostu zacząć jeść dużo ryb??

Tutaj ryby stają się mętne. Problem polega na tym, że ryby znacznie różnią się zawartością kwasów tłuszczowych, a ryby zimnowodne (łosoś, pstrąg, śledź, makrela itp.) będąc mistrzami kwasów tłuszczowych.

Więc oczywiście, jeśli zjadłeś trzy lub cztery porcje (3.5 uncji na porcję) jednego lub więcej gatunków tłustych ryb tygodniowo, może to znacznie pomóc w leczeniu depresji i prawdopodobnie nie będziesz musiał przyjmować suplementów oleju z ryb.

Ale, jak większość rzeczy, nie jest to takie proste.

Po pierwsze, czasami nie wiesz, czy ryby, które jesz, są dzikie, czy hodowane na farmie, i mogą istnieć wyraźne różnice między nimi, odżywianiem i zdrowiem. Powszechnie uważa się, że dzikie ryby, na przykład łosoś, mają wyższy poziom kwasów tłuszczowych omega-3 niż hodowle hodowlane.

Jednak ostatnio hodowcy ryb mówili konsumentom, że ich ryby mają wyższą zawartość kwasów tłuszczowych omega-3. Jest to możliwe, ale sprowadza się to do indywidualnych rolników. Większość karmionych ryb granulkami wysokobiałkowymi, gdy są młode, ale przestaw się na droższe ryby i granulki wzbogacone olejem rybnym w późniejszym okresie życia ryb.

Zmiana jest bardzo indywidualna, dzięki czemu nikt nie wie z całą pewnością, co dokładnie jedzą ryby, jeśli chodzi o kwasy tłuszczowe omega-3.

Jedno z badań wykazało ogromne różnice w ilości kwasów tłuszczowych w dwóch hodowlanych odmianach łososia, ponieważ zawartość omega-3 wahała się od 717 mg do 1533 mg na 3 sztuki.Porcja 5 uncji. To różnica ponad 100%!

Gdyby ktoś zmusił mnie do zalecenia, grożąc uderzeniem mnie w głowę mrożoną makrelą, poleciłbym podzielić różnicę, jedząc hodowlę w restauracjach (zwłaszcza, że ​​tak czy inaczej większość z nich podaje) i dziko na Dom.

Ale nawet takie podejście jest nieco ryzykowne. Jak powiedziałem, trudno jest wiedzieć, ile kwasów omega-3 zjadasz w posiłku, a jedzenie ryb 3 lub 4 razy w tygodniu może być wyzwaniem dla wszystkich oprócz najbardziej pobożnych pescatarian. Przyjmowanie suplementu oleju rybnego może być dużo łatwiejsze i zdecydowanie bardziej spójne, jeśli chodzi o dawkowanie.

Bardziej realistyczne podejście

Biotest wchodzi na rynek oleju rybiego Flameout® (nazwany ze względu na jego działanie przeciwzapalne), który, według mojej wiedzy, jest najbardziej skoncentrowanym suplementem kwasów tłuszczowych omega-3.

Ma następujące cechy, które sprawiają, że jest on bardziej niż warty rozważenia:

  • Zawiera wysoko skoncentrowane formy najczystszych form tłuszczowych DHA i EPA (reestryfikowane trójglicerydy). Musiałbyś podwoić lub potroić dawki podobnych produktów, aby zbliżyć się nawet do jednej porcji Flameout® (4 kapsułki).
  • Flameout® został oczyszczony przez destylację molekularną i rygorystycznie przetestowany pod kątem PCB, dioksyn, rtęci i innych zanieczyszczeń metalami ciężkimi.
  • Dzięki unikalnemu samoemulgującemu systemowi dostarczania, kapsułki Flameout® są lepiej wchłaniane niż prawie jakikolwiek inny preparat i są praktycznie bezwonne. Nie ma rybnego posmaku ani „rybich beknięć”.”

Czy potrzebujesz oleju rybnego??

Czasami przejściowa depresja jest całkowicie normalna. Kto z nas jest odporny na uczucie smutku z powodu bezrobocia, rozpadu, utraty ukochanej osoby, izolacji społecznej lub któregokolwiek z tysięcy innych głównych lub mniejszych czynników drażniących w życiu?

Jednak depresja, która ma niespecyficzne podłoże lub która nie ustąpi, może wymagać leczenia, a używanie oleju rybnego w celu złagodzenia wydaje się rozsądnym podejściem niskiego ryzyka, które jest dość łatwe do wprowadzenia w życie.

Związane z:
Kup Biotest Fish Oil tutaj

Związane z:
Więcej niż olej rybny

Źródła

  1. Dennis Cladis, „Fatty Acid Profiles of Commercially Available FinFish in the United States”, Lipids, październik 2014; 49 (10): 1005–18.
  2. Julie Corliss, „Finding omega-3 fats in fish: Farmed versus wild”, Harvard Health Publishing, 23 grudnia 2015 r.
  3. Gertsik i in. „Wzmocnienie kwasu tłuszczowego omega-3 w leczeniu cytalopramem u pacjentów z ciężkimi zaburzeniami depresyjnymi”, Journal of Clinical Psychopharmacology, luty 2012, tom 32, wydanie 1, str. 61-64.
  4. Dr n. Med. David Mischoulon, „Kwasy tłuszczowe Omega-3 w zaburzeniach nastroju”, Harvard Health Publishing, 3 sierpnia 2018 r.
  5. Mansoor Burhani i Mark Rasenick, „Olej rybny i depresja: chudy na tłuszczach”, J Integr Neurosci, 2017, 16 (Supp 1): S115-124.

Jeszcze bez komentarzy