The Protein Insider

4044
Joseph Hudson
The Protein Insider

W połowie lat dziewięćdziesiątych wieloletni program CBS 60 minut przeprowadził wywiad z Jeffreyem Wigandem, naukowcem zajmującym się wypalaniem tytoniu. Podczas wywiadu Wigand podkreślił, że papierosy są „niczym innym jak systemem dostarczania nikotyny” i że jego była firma, Brown i Williamson, celowo manipulowała poziomem nikotyny w swoich papierosach, aby uczynić je bardziej uzależniającymi.

Kiedy Brown i Williamson dowiedzieli się o wywiadzie, zagrozili pozwaniem CBS. CBS zabiło wywiad, zanim został wyemitowany, ponieważ pozew groził potencjalnym wykupem sieci, który uczyniłby wielu wysoko postawionych dyrektorów bardzo bogatymi.

Cała historia została później przerobiona na nominowany do Oscara film pt Informator z Russellem Crowe grającym Jeffreya Wiganda.

Niestety, przemysł papierosowy nie jest jedynym, który gra szybko i luźno z prawdą.

Poniższy wywiad został przeprowadzony z kimś, kogo poznałem dawno temu podczas pracy z EAS. Ta konkretna osoba - która nie chce ujawniać swojego nazwiska - pracuje dla jednego z głównych producentów białka luzem. Innymi słowy, jego firma produkuje proszki białkowe dla firm zajmujących się suplementami, które z kolei sprzedają je tobie.

Jednak w przeciwieństwie do osób z branży papierosowej, nasz informator nie rozlewa fasoli na żadną korupcję w swojej firmie ani ogólnie w branży produkcji białek. Zamiast tego oblewa firmy, które kupują jego produkty.

Kiedy przeczytasz wywiad, zobaczysz, o co mi chodzi.

Testosteron: Podczas jednej z naszych poprzednich rozmów wspomniałeś, że ze wszystkich dziedzin suplementacji sportowej proszki białkowe są jedynym obszarem, który zdecentralizowany; cofnął się zamiast iść do przodu. Co masz przez to na myśli?

Protein Insider: Założę się, że zdewastowali. Przykładowo, czy pamiętasz, kiedy MET-Rx pojawił się po raz pierwszy - kiedy produkt był w dwóch pojemnikach? To był materiał bardzo wysokiej jakości. W tym produkcie wykorzystali bardzo egzotyczne białka. Jeśli pamięć służy, użyli niektórych z tych samych białek, których użył słynny francuski naukowiec od białek Yves Boirie w swoich badaniach, a było to niezwykle drogie.

Jednak z biegiem lat, ze względu na konkurencję między firmami, presję konsumentów na obniżanie cen oraz wzrost cen białek, egzotyczne białka zostały zastąpione tańszymi materiałami. W rezultacie dzisiejsze proszki białkowe w większości są blade w porównaniu z substancjami sprzed ponad dziesięciu lat. Można to porównać do firm komputerowych ponowne wydanie wczesne komputery Pentium-I i nikomu nie mówię, po prostu dlatego, że wytwarzanie Pentium III i IV i tak dalej jest zbyt drogie.

Testosteron: Co masz na myśli mówiąc o „egzotycznych” białkach?

Protein Insider: Cóż, podobnie jak kazeina micelarna, bardzo wysokiej jakości izolaty serwatki, a nawet kilka bardzo interesujących koncentratów serwatki. Znam ludzi zaangażowanych w MET-Rx - ludzi, którzy nie mają powodu kłamać - którzy upierają się, że białka, których firma używa dzisiaj, nie są tymi samymi, bardzo, bardzo wysokiej jakości białkami, których używali na początku.

Testosteron: dlaczego białka stały się tak drogie?

Protein Insider: Stały się droższe, ponieważ koszt białek mleka po prostu wzrósł. Mamy przemysł żywności dla niemowląt - który jest znacznie większy niż przemysł suplementów sportowych - a następnie mamy producentów lodów i nabiału, firmy produkujące zupy i różne inne branże, które używają izolatów białka mleka. Wraz z rozwojem rynku rośnie popyt na białka. W związku z tym masz duże braki… lub, w niektórych przypadkach, dostrzegane niedobory. Pomyśl o przemyśle naftowym i cenie benzyny. To wszystko podaż i popyt.

Działa również w cyklach. Być może zauważyłeś, że czasami następuje duży zwrot w kierunku pewnego rodzaju białka. Na przykład kilka lat temu nastąpił duży nacisk na białka sojowe. Powodem tego był wzrost niedoboru białka mleka, więc marketerzy przepisali zasady. „Soja jest dobra” - powiedzieli. „Zacznijmy ujawniać dobre informacje na temat soi!”

Testosteron: A co z tymi wysokiej jakości białkami… czy też ich brakuje?

Protein Insider: nie tak dużo. Wiele firm nie będzie ich używać, ponieważ są one nawet droższe niż gorszej jakości białka, których brakuje. Spójrz na to w ten sposób, gdyby firma zdecydowała się sprzedać najwyższej jakości izolat białka serwatkowego dostępny na przykład w dwufuntowym opakowaniu, musiałaby go sprzedać za co najmniej 65 USD.

Problem w tym, że opinia publiczna uważa, że ​​wysokiej jakości białka powinny kosztować, nie wiem, od 20 do 30 dolarów, a jedynym sposobem, w jaki producenci suplementów mogą spełnić ich oczekiwania, jest kupowanie tanich białek do ich produktów. Ale facet, który wychodzi z GNC opiekując się kilkoma wiadrami białka, nie wie o tym. Czuje się dobrze, bo dostał białko w najniższej cenie.

Testosteron: No cóż, jak firma lubi… cóż, nazwy nie wymienię. Powiem tylko, jak robi to czołowy sprzedawca białka serwatkowego? Oczywiście ich produkt nie kosztuje 65 dolarów.

Protein Insider: Branża polega na tym, że używają najtańszej serwatki, jaką mogą znaleźć, z odrobiną dobrych składników.

Testosteron: Sugerujesz więc, że zawierają białka serwatkowe?

Protein Insider: Nie sugeruję tego, stwierdzam to! Leżą płasko przez zęby. FDA głosiła, głosiła i głosiła tym ludziom, a oni nadal kłamią przez zęby.

Firmy rutynowo twierdzą, że produkt składa się głównie lub całkowicie z hydrolizatów serwatki, podczas gdy produkt składa się z zaledwie 10% hydrolizatów serwatki, a reszta to koncentrat serwatki. Po pierwsze, hydrolizaty serwatki smakują okropnie jak diabli, więc od razu można było stwierdzić, czy produkt „zwykłej serwatki” był w całości czy w większości hydrolizatami serwatki.

W rzeczywistości najlepiej sprzedający się na rynku białek serwatkowych jest prawdopodobnie jednym z tańszych białek. Nie oznacza to, że jest to okropna jakość i że nie „zadziała”, po prostu grają w gry.

Inna firma, która jest z wami w Kolorado, też gra w gry. Ich zamiennik posiłku nie zawiera 100% izolatów, mimo że etykieta mówi, że tak. Zamiast tego zawiera znaczną ilość dużo tańszych koncentratów.

Testosteron: co sprawia, że ​​białko jest tańsze niż inne białko?

Protein Insider: Cóż, im więcej przetwarzania lub staranniejsze przetwarzanie, tym jest droższe. Dlatego, jeśli uważasz, że takie rzeczy, jak glikomakropeptydy i niektóre czynniki w serwatce, które mają wartość immunologiczną, są nadal nienaruszone w izolatach i koncentratach o wyższej jakości.

Ponadto droższe białka nie powodują problemów trawiennych, które występują w tańszych białkach. Z pewnością białka wyższej jakości są lepiej trawione i przyswajane. Twoja firma jest jedną z nielicznych, które używają najlepszych dostępnych izolatów.

Testosteron: Więc czy istnieją obecnie egzotyczne białka, które nie są używane?

Protein Insider: absolutnie. I po prostu nie są używane ze względu na koszty. Na przykład, są tam dostępne prawdziwe, prawdziwe siara, a ludzie patrzą na izolowane mikrofrakcje różnych białek, które kosztują około stu dolarów za sztukę funt. Pochodzą głównie z Nowej Zelandii i Irlandii.

Testosteron: o co chodzi z gotowymi do spożycia napojami białkowymi? Wysoka jakość lub niska? Czy są lepsze niż Slimfast?

Protein Insider: są nieco lepsze niż Slimfast.

Testosteron: dlaczego są złe?

Protein Insider: Musisz je dosłownie ugotować. FDA wymaga, aby pasteryzować produkty gotowe do spożycia, a kończy się to po prostu zniszczeniem tych glikomakropeptydów - ich nie ma. To, co pijesz, to tylko podstawowy, absolutny minimalny suplement białkowy, bardzo drogi.

Ponieważ te produkty zużywają dużo wody, a co za tym idzie, dużo ważą, koszty wysyłki są znaczne. Przede wszystkim dlatego tak dużo kosztują. Drogo płacisz, żeby ktoś wstrząsnął twoim koktajlem. I niestety, technologia, która istnieje dzisiaj, nie uległa poprawie, odkąd po raz pierwszy zaczęli robić RTD [gotowe do picia], więc otrzymujesz podstawową odżywkę białkową, nic egzotycznego, nic ciekawego i zwykle zepsutego smaku.

Testosteron: Wspomniałeś również w poprzednich rozmowach, że rynek batonów proteinowych ma, powiedzmy, również swój udział w problemach.

Protein Insider: Jasne. Batony są w większości bardziej zwodnicze niż proszki białkowe lub RTD.

Testosteron: Co konkretnie jest obecnym problemem na rynku batonów??

Protein Insider: Przede wszystkim Atkins i Balance wyszli z tego stanowiska, że ​​możliwe są batony o niskiej zawartości węglowodanów. Udają glicerynę - mówią, że to nie jest węglowodan, a tak naprawdę jest, i wszyscy się do tego przyczepili. Gliceryna jest słodka i zawiera kalorie, więc dlaczego nie uważają jej za węglowodan? Według FDA jest to węglowodan. A co, jeśli jest metabolizowany nieco inaczej? Zjedz tego wystarczająco dużo, a przytyjesz.

W każdym razie wszyscy, w tym wielcy faceci, oglądają Balance i dopóki Balance nie usunie oświadczeń o „niskiej zawartości węglowodanów” ze swoich etykiet, nie wydaje się, aby ktokolwiek inny przestrzegał przepisów FDA. To zadziwiające, że kłamie branża warta 3 lub 4 miliardy dolarów rocznie en masse o węglowodanach.

Posłuchaj, nie ma czegoś takiego jak batonik, który nie zawiera przynajmniej 30-40% węglowodanów. Nie obchodzi mnie, co mówią, jeśli możesz to przeżuć, zawiera od 30 do 40 procent węglowodanów. Nie można tego nie robić. Jeśli uważasz, że Twój ulubiony batonik ma niską zawartość węglowodanów, oszukujesz siebie.

Testosteron: Gdybyś nie powiedział mi tego dawno temu, dławiłbym się teraz i sine. Tak czy inaczej, naprzód. Jaki był problem z uzyskaniem dużej ilości białka w batonie??

Protein Insider: Cóż, do niedawna, kiedy umieściłeś w batonie prawdziwe, uczciwe białko mleka jako jedyne źródło białka, okazało się, że to dosłownie jak skóra butów. Nie mogłeś tego zjeść.

Testosteron: Co się zmieniło?

Protein Insider: Cóż, jest nowa technologia, która właśnie się pojawiła - zajęło to dwa lata - aby połączyć wszystko razem i zrobić to w taki sposób, używając innych nowych składników, aby uzyskać te wysokiej jakości białka i uzyskać to. konsystencja, konsystencja, wilgotność, uczucie w ustach i smak, których wszyscy szukamy.

Testosteron: A ta technologia nie polega na używaniu Jell-O lub żelatyny jako źródła białka?

Protein Insider: Nie, nie, zero żelatyny i bardzo małe ilości gliceryny. Firmy często traktują i nadal traktują żelatynę jako część białka, które podają na etykiecie, a jak zapewne wiesz, wartość biologiczna żelatyny wynosi zero, a więc na przykład jeden z głównych batonów białkowych miał 40% białka pochodzi z żelatyny. Jeśli zażądali 30 gramów białka, to wszystko, co naprawdę było warte cokolwiek, to 18 gramów. Pozostałe 12 gramów nie jest nic warte z kulturystycznego punktu widzenia.

Testosteron: A tych facetów nie ma w więzieniu?

Protein Insider: Ha! I nigdy nie dowiedziałbyś się, że masz niedobór białka. Jeśli jesz odpowiednią ilość kalorii, nie przyjdzie ci do głowy, że tracisz białko. Jakie to uczucie, jeśli jesz wystarczającą ilość kalorii i za mało białka? Twój mózg ci tego nie powie. Więc jeśli jesz dwa batony dziennie i szybko zmieniasz 24 gramy białka, nie będziesz o tym wiedzieć, ale może to wpłynąć na twoją sylwetkę lub cele sportowe w dłuższej perspektywie. Dosłownie byłbyś krótki, jeden posiłek białkowy dziennie.

Więc jeśli chodzi o biznes batonów proteinowych, nikt - przed wami - nie podszedł do nas i nie powiedział: „Zrób mi najlepszy baton, jaki możesz zrobić, i nie szczędź żadnych kosztów.„Zwykle mówią:„ Potrzebuję batonika, który kosztuje tyle pieniędzy ”i nie zwracają tak dużej uwagi na wszystkie wartości niematerialne i prawne, które mogłyby stanowić dobry baton. Nie zwraca się uwagi na jakość białek ani na mówienie ludziom prawdy. W rzeczywistości jest to tak: „Zrób wszystko, co chcesz i szybko, jak tylko możesz, a my zajmiemy się wszelkimi niedociągnięciami poprzez spiny i szum w reklamie.„I to nie jest przesada.

Testosteron: A co z białkami uwalniającymi w czasie, które zaczynają się pojawiać?

Protein Insider: Cóż, nie jestem najlepszym naukowcem zajmującym się białkami na świecie, a katabolizm / anabolizm białek nie jest moim głównym obszarem, ale początkowo wielu laików lub samozwańczych naukowców typu kulturystów uważało, że zapewnienie stabilnego stan aminokwasów przez kroplówkę dożylną przez cały dzień byłby świetny! Miałbyś ostateczną syntezę białek, a katabolizm nie istniałby i powoli ewoluowałbyś w tego superbohatera.

Ale w rzeczywistości twoje ciało jest naprawdę inteligentne i reguluje w dół - bije cię do gardła - a stały strumień aminokwasów nie działa po kilku godzinach. Zamiast tego wygląda to jak karmienie pulsacyjne - dawanie organizmowi zastrzyku białka i aminokwasów co kilka godzin to naprawdę najlepsza droga. Do diabła, naprawdę nie powinienem tego mówić, bo strzelam sobie w stopę. Wiele firm chce, abyśmy opracowali dla nich te uwalniane w czasie białka, a my możemy zarobić trochę pieniędzy. Więc to trochę głupie z mojej strony, gdy mówię, że nie działają. Ale co do diabła.

Tak czy inaczej, prawdopodobnie lepiej jest położyć się spać po posiłku białkowym i mieć jakiś okres „niedoboru białka” w nocy, więc twoja reakcja białkowa jest bardzo zwiększona, gdy przerwiesz tak szybko. Dlatego ważne jest, aby nie pomijać śniadania.

Testosteron: co dalej z przemysłem białkowym?

Protein Insider: Najważniejsze jest to, czego chce społeczeństwo? Zupełnie jak w filmach. Jeśli lubią spaghetti westerny, tak jak w późnych latach 60-tych, to właśnie to zrobimy!

Testosteron: co powinien ty robisz?

Protein Insider: Chciałbym, żeby segment rynku żywności białkowej rozwijał się w szybszym tempie. Białko jest teraz gorące; to faktycznie staje się teraz ekscytujące dla ogółu. Masz lekarzy, którzy twierdzą, że kobiety znacznie zwiększają spożycie białka w celu zwalczania starzenia i poprawy składu ciała, a osoby starsze ogólnie zaczynają zdawać sobie sprawę z wartości diety wysokobiałkowej. W związku z tym wydaje się, że segment rynku żywności białkowej powinien wskoczyć na wysokie obroty. Kto wie? Może wymyślimy, jak zrobić białkowe chipsy ziemniaczane, które wyglądają i smakują jak prawdziwe.

Testosteron: To by było dla mnie w porządku!

Całkiem interesująca rzecz, co? Patrząc wstecz na to, co powiedział wtajemniczony, nie jestem pewien, czy to, co robią niektóre firmy zajmujące się suplementami, jest tak samo przestępcze, jak niechlujne. Czy te firmy wprost kłamią, czy po prostu są trochę luźne w swoich etykietach?

Może nie ma różnicy.


Jeszcze bez komentarzy