Phantom mówi

3341
Quentin Jones
Phantom mówi

Szczerze mówiąc, nie miałam pojęcia, w jakim kierunku pójdzie ten wywiad.

Dzwoniłem, żeby porozmawiać z byłym panem. America i Mr. Wszechświat Steve Michalik. Znany ze swojej niemal idealnej symetrii i talii przypominającej talię podczas swojego błyskawicznego wzniesienia się na szczyt w kulturystyce we wczesnych latach 70-tych, Michalik został później nazwany przez Arnolda „Widmowym Kulturystą” po inspirującym powrocie Michalika w kulturystyce w 1980 roku po poważnym wypadku.

Ale do dziś Michalik znany jest także z innych, mniej znanych powodów. W tym, co czasami jest okrutnym sporcie, w którym przeżywają tylko najsilniejsi i nieustraszeni, Steve Michalik był tak hardkorowym kulturystą, jakiego kiedykolwiek zauważysz.

Nie było nic, czego by nie zrobił, aby stanąć w kręgu zwycięzcy, czy to po to, by jeść małpie mózgi, trenować tak ciężko, że jego niedoszli partnerzy trafili do szpitala, czy też cierpieć niekończące się godziny rozdzierającej fizjoterapii, aby odbudować jego złamane ciało. koszmarne ograniczenia wózka inwalidzkiego.

Lub weź rosnącą ilość sterydów - wszystko na następną szansę na dwie minuty chwały w kulturystyce.

Ponieważ telefon nadal dzwonił tego ranka, nie byłem pewien, który Steve Michalik odbierze. Czy byłby to ojciec hardkorowej kulturystyki i autor trafnie utytułowanego Intensywność / szaleństwo system szkolenia?

A może byłby to drugi Steve Michalik; szczery krzyżowiec anty-steroidowy, który korzysta z własnych doświadczeń ze sterydami, aby ostrzec nastolatki o niebezpieczeństwach związanych z lekami zwiększającymi wydajność?

Już miałem sprawdzić numer, gdy nagle odebrał wesoły nowojorczyk.

„” Michalik Psychiatry Services, Dr. Michalik mówi. Jak mogę Ci dzisiaj pomóc?”

Zaśmiałem się głośno. Mógłbym pracować z tym Stevem Michalikiem.

Kapitanie (Mr.) Ameryka

Większość chłopców dorasta, chcąc zostać strażakiem lub grać zawodowo w baseball. Ale jako nastolatek dorastający na Brooklynie Steve Michalik miał inny cel. „Chciałem być panem. Ameryka ”- mówi 60-letni Michalik. „Kulturystyką zainteresowałem się w wieku 8 lat. Moją pierwotną inspiracją był Kapitan Ameryka, ponieważ był silny, mądry i potężny. Ale ponieważ nie mogłem zostać Kapitanem Ameryką, zdecydowałem się zostać panem. Ameryka zamiast tego.”

I Michalik właśnie to zrobił. Zdobył Mr. Tytuł USA w 1971 roku, aw następnym roku zdobył upragniony Mr. Ameryka za pierwszym podejściem. Uczynił swoje panowanie potrójną koroną, wygrywając Mr. Tytuł wszechświata w 1975 roku przy 250 funtach idealnej symetrii.

Ale wtedy marzenia Michalika legły w gruzach. Dosłownie.

„Krótko po 1975 Mr. Wszechświat, mój samochód został przewrócony przez dużą wywrotkę ”- mówi Michalik. „Wypadek zostawił mnie w szpitalu, sparaliżowany od pasa w dół i przykuty do wózka inwalidzkiego przez 3 lata.”

„Lekarze powiedzieli, że nigdy więcej nie będę chodzić, a tym bardziej konkurować” - mówi. „Ale lekarze nie rozumieli, z kim mają do czynienia.”

„Pokażę wam, jak działa los” - mówi Michalik.

Lekarze nie wiedzieli, że wkrótce po ukończeniu szkoły średniej Steve zgłosił się na ochotnika do służby swojemu krajowi w Wietnamie. W dni R & R, podczas gdy jego towarzysze udawali się do miasta i ścigali kobiety, Steve pobierał inną edukację. „Brytyjski dziennikarz zaproponował, że zabierze mnie na spotkanie z mnichami taoistycznymi, którzy przybędą do miasta i dokonają niesamowitych wyczynów za jedzenie, monety lub koce” - powiedział. „To, co zobaczyłem na własne oczy, było niesamowite. Łapali strzały wystrzeliwane w nich z 50-funtowego łuku, wbijali w siebie igły i nie krwawili; Widziałem nawet, jak jeden podnosił słonia.”

„Użyli swoich umysłów, aby podbić swoje fizyczne otoczenie. Więc spędzałem każdą wolną chwilę, ucząc się od nich, jak mogę manipulować czasem, przestrzenią, energią i materią ”- powiedział.

„Tak więc po latach jestem w domu i w szpitalu, a lekarze mówią mi, że już nigdy nie będę chodzić. I powiedziałem im, że nie ma mowy.”

Przez następne trzy lata po wypadku, uzbrojony w swoje wschodnie nauki i zawziętą determinację, Steve przystąpił do rzeczy niemożliwych, rehabilitując się z wózka inwalidzkiego na siłownię, aby ostatecznie przejść do etapu kulturystyki.

„Mój brat Paulie pomagał mi ciągnąć mnie po sali gimnastycznej. Poruszał moimi nogami i masował je, ponieważ nie czułem ich.”

„Kiedy uczucie wróciło, wtedy wrócił ból” - mówi. „Ale właśnie użyłem moich technik, których się nauczyłem, aby zablokować ból i przekierować go na pozytywną energię, aby wyleczyć moje ciało.”

Wejdź do Phantoma

Steve powrócił na scenę podczas gali Grand Prix IFBB Miami w 1980 roku, gdzie ówczesny komentator telewizyjny Arnold Schwarzenegger przedstawił Steve'a jako „Widmowego kulturystę.”Steve zajął przyzwoite czwarte miejsce, a przydomek Phantom został przyjęty.

Tor Grand Prix pozwolił Steve'owi wykorzystać swoją odnowioną sławę, nawet sprzedając towary Phantom, takie jak kapelusze i T-shirty. Ale niestety stanął przed jeszcze większymi wyzwaniami.

Kolejne okrutne spotkanie z losem

W ciągu następnych lat wyczerpujący tor Grand Prix sprawił, że Steve zasilał swoje ciało rosnącą dawką sterydów, która powoli zbierała na nim swoje żniwo. Negatywne skutki uboczne zaczęły się, gdy zaczął oddawać krew w moczu; objaw guzów wątroby, który później odkryli lekarze.

Nawet po tym, jak Steve zrezygnował z konkurowania i całkowicie zrezygnował ze sterydów, niszczycielskie skutki jego nadużywania sterydów utrzymywały się. Cierpiał na zawał serca, który lekarze bezpośrednio przypisywali sterydom, a później udar.

Zawsze ten, który przeżył, Michalik wyzdrowiał i został aktywistą antysterydowym, a dziś odwiedza sale gimnastyczne, ostrzegając nastolatki przed niebezpieczeństwami związanymi z nadużywaniem sterydów. Współpracuje również z wieloma kulturystami przed zawodami i prowadzi mały trening osobisty oraz prowadzi telefoniczne konsultacje.

Dziś promuje swoją książkę, Atomic Fitness, i jego metoda treningu „Intensywność / Szaleństwo”, która, jak mówi, pozwoliła mu osiągnąć sukces w tak młodym wieku.

„Kiedy byłem młody, nie chciałem być panem. Ameryka po trzydziestce. Chciałem być panem. Ameryka po dwudziestce, więc mogłem się tym cieszyć ”- mówi. "I zrobiłem. Wygrałem Mr. USA w wieku 20 lat, panie. America w wieku 22 lat i Mr. Wszechświat w wieku 24 lat.”

„Jest lepszy sposób dla kulturystów niż obecne bzdury. Zaufaj mi.”

Intensywność / szaleństwo?

„To, co nazywam intensywnością / szaleństwem, można łatwo nazwać Sprawność kwantowa,”Mówi Michalik. „Zasady są oparte na fizyce kwantowej. Używam przestrzeni, czasu, energii i materii, aby wytworzyć siłę w tkance mięśniowej, aby doprowadzić do pozytywnej zmiany.”

Brzmi trochę „Mentzerian.„Czy Intensity / Insanity to tylko kolejna wersja Heavy Duty?

„Mike i ja waliliśmy w to głowami przez 20 lat” - mówi Michalik. „To było interesujące i dało nam obojgu punkt wyjścia do bycia kontrowersyjnym.”

„Jednak wiele z tego, co powiedział Mentzer, było bardzo mylących. To, co nazwał 1 setem, skończyło się bardziej jak 15 setami. Ale w rzeczywistości Intensywność / Szaleństwo nie jest tak daleko od Heavy Duty, poza tym, że nie polegam na dużych ciężarach, aby skurczyć mięśnie. Mówię, że napnij mięśnie za pomocą ciężaru. Czy widzisz różnicę?”

„Innymi słowy, kiedy ktoś robi loki ze sztangą, podnosi ciężar, który powoduje, że zawodzą przy 8 lub 10 powtórzeniach. To myślenie wstecz. Powinieneś sprawić, by mięśnie napięły się tak mocno, jak to możliwe, bez względu na wagę.”

„Weźmy na przykład wyciskanie na ławce. Jasne, 300-funtowa wyciskanie na ławce wywiera nacisk na mięśnie klatki piersiowej, a także ramiona i triceps. Ale to nieefektywne. Jeśli po prostu załadujesz najcięższy ciężar, wszystko, czego chce ciało, to przetrwać, więc użyje wszelkich mięśni, ścięgien i stawów, aby podnieść 300 funtów.”

„Mówię, że najpierw należy maksymalnie naciskać na mięsień docelowy z obciążeniem, które na to pozwoli. Nie pozwalasz, aby ciężar lub sztanga wpłynęły na mięśnie. Efekt tworzysz za pomocą ciężarka lub sztangi. To subtelna różnica, ale całkowicie zmienia odczucie ćwiczenia. To tak, jakby robić dynamiczne napięcie Charlesa Atlasa z ciężarkami.”

Michalik sugeruje, że lepszym sposobem na zrozumienie intensywności / szaleństwa jest najpierw przyjrzenie się temu, jak większość ludzi trenuje.

„Idź na siłownię i po prostu obserwuj ludzi” - mówi. „Widzą prasę pochyłą i mówią:„ O rany, myślę, że wyciskacz pochyły działa na moje górne mięśnie klatki piersiowej.„Zasadniczo to zakładają i jest to absurdalne, a budowanie mięśni w ten sposób zajmuje wieki.”

„Zamiast zakładać, że kąt to zrobi, dlaczego nie skierować umysłu do wnętrza mięśnia, aby celował w określone włókna?”

Michalik wyjaśnia, że ​​kiedy pozwolisz swojemu umysłowi przejąć kontrolę nad ćwiczeniem, wtedy mięśnie otrzymają wiadomość. „Mięśnie nie wyrastają z mózgu i układu nerwowego. Mięśnie po prostu zgłaszają się do mózgu, więc po co próbować omijać mózg? Spróbuj, a po prostu zmęczysz się, poczujesz ból lub kontuzję.”

„Docelowy mięsień musi pracować w izolacji. To jest kulturystyka.”

Czy to oznacza, że ​​przykład 300-funtowej wyciskania na ławce wykonanej w „normalny” sposób musiałby zostać zmniejszony, aby trenować z intensywnością / szaleństwem??

„Oczywiście” - mówi Michalik. „Te 300 funtów spadnie do 225, a nawet 185 funtów. Miałem zawodników New York Jets, którzy nie potrafili wycisnąć 95 funtów za pomocą samych mięśni klatki piersiowej.”

„Najważniejsze jest to, że musisz skupić się na mięśniach, aby wykorzystać ciężar do ich wzrostu. Kiedy to robisz, mówi do mózgu „Hej! Och, chcesz piersi? Rozumiem.- Jeśli tego nie zrobisz, przegapisz to.”

Gdzie jest szaleństwo?

Używanie idealnej formy do kontrolowania ciężaru nie brzmi szaleńczo, ale Michalik mówi, że technika jest tylko częścią równania. To właśnie sposób wykonywania tych doskonałych zestawów pomógł Michalikowi zdobyć jego szaloną reputację.

„Musisz pokonać to, co nazywam„ ścianą ognia ”, czyli punkt, w którym mięśnie chcą się wycofać. Arnold powiedział, że po drugiej stronie bariery bólu jest cały narośl. On miał rację. Ale musisz cierpieć z powodu bólu, aby dostać się do miejsca, w którym zaczyna się wzrost.”

„Gdy przejdziesz przez ścianę, ból znika, a organizm rekrutuje więcej włókien, aby kontynuować serię. I stąd pochodzą Twoje zyski.”

Michalik opiera się na teorii ewolucji Darwina, aby poprzeć swoje teorie. „Niedźwiedź, który rozwinął futro, to ten, który żył. Mięśnie zmieniają się tylko wtedy, gdy nie ma możliwości przetrwania. Dlaczego miałoby to robić?”

„Jeśli wszystko, co robisz przez cały dzień, to podnoszenie filiżanki kawy, to jest tak duże, jak Twoje bicepsy. Ale nagle, jeśli ta kawa waży 90 funtów, to jest inaczej.”

„Tak właśnie działa ten system: stawiasz określone mięśnie, które ćwiczysz, w sytuacji, w której nie można przeżyć. Tylko w ten sposób zmieniają się mięśnie.”

Biorąc intensywność / szaleństwo na jazdę próbną.

Skorzystajmy z przykładu treningu bicepsów. Wykonujesz zestaw loków ze sztangą z 15 funtami do absolutnej porażki; doskonała forma, ciągłe napięcie, ściskanie mięśni najmocniej jak potrafisz. W przypadku niepowodzenia natychmiast wykonujesz serię z 25 funtami do porażki, nawet jeśli to tylko trzy lub cztery powtórzenia.

W przypadku niepowodzenia idziesz do 40 funtów; znowu, nawet jeśli to tylko dla dwóch lub trzech powtórzeń. I pracujesz w ten sposób, aż nie możesz wykonać jednego powtórzenia, nawet z plamą.

Michalik mówi, że można pójść na porażkę, a potem zwiększyć wagę, bo początkowo mózg i tak potrzebuje tylko 30-40% włókien mięśniowych do wykonania danego zadania.

„Kiedy wytrenujesz swój mózg, możesz to zrobić” - mówi. „To kobieta podnosi samochód, żeby uratować swoje dziecko. Ponieważ może!”

Gdy osiągniesz maksimum, wykonujesz cały proces z powrotem, aż nie możesz wykonać nawet jednego powtórzenia z pierwotną masą początkową.

A potem gotowe? Ledwie.

„Powtarzasz ten proces. Całą drogę w dół i znowu w górę. Zdziwisz się, że w zbiorniku pozostało jeszcze kilka powtórzeń twojego ciała. Robisz to tak długo, aż w zbiorniku nie ma już absolutnie żadnych powtórzeń. Może minąć od 6 do 8 rund, zanim skończysz, ale kiedy skończysz, będziesz o tym wiedział.”

Co do odpoczynku między tymi zestawami?

„Żadne” - mówi Steve. „W momencie rozluźnienia mięśni włókna mięśniowe zaczynają opadać. Dlatego tak ważne jest ciągłe napięcie. Nie chcesz stracić włókien mięśniowych. Będziesz potrzebował ogromnej koncentracji, ponieważ głos w tobie każe ci rzucić palenie.”

„Facet, który wykonuje 8 powtórzeń, a następnie odpoczywa przez trzy minuty, nigdzie nie dojdzie. To nie jest brak przeżycia, bo odpoczywa przez trzy minuty. Ale jeśli nie odpoczywasz lub odpoczywasz tak mało, jak to możliwe, ciało musi się zmienić, aby przetrwać.”

Wykonywany poprawnie trening będzie tylko jedną serią składającą się z 40, 50 lub 60 mini-serii. Ale trening nie powinien zająć więcej niż 30 lub 40 minut.

Michalik mówi, że krótki czas trwania jest krytyczny. „Musisz wejść i wyjść. Po około 45 minutach organizm obniża poziom testosteronu i tarczycy oraz zwiększa poziom kortyzolu i adrenaliny.”

45 minut to jedyne sztuczne ograniczenie, w które wierzy Michalik. Inne zasady treningu siłowego, takie jak serie, powtórzenia i przerwy na odpoczynek, jak mówi, są bez znaczenia w kontekście budowania mięśni.

„Kiedy widzę 3 serie po 10, mówię bzdury” - mówi Michalik. „Kiedy stawiasz na czymś numer, nakładasz ograniczenie. Jeśli limit powtórzeń wynosi 12 powtórzeń, co jeśli 13th rep to powtórzenie braku przetrwania?”

Chemiczne szaleństwo

Sceptycy mogą zakwestionować, że szalone podejście Michalika do treningu sprawdzi się tylko u sportowca naładowanego sterydami, ale Michalik twierdzi, że trenował w ten sposób, aby wygrać zarówno swojego Mr. USA i Mr. Tytuły w Ameryce i było całkowicie naturalne dla obu zwycięstw. „Byłem bardzo przeciwny sterydom na początku mojej kariery” - mówi Michalik.

Ale wszystko się zmieniło po spotkaniu z mistrzem Francji Serge'em Nubretem w drodze do Mr. Wszechświatowy konkurs. „Spotkałem się z Serge'em w Europie i przy wadze 212 funtów było jasne, że jestem po prostu za mały, aby konkurować z niektórymi chłopakami z Europy” - mówi. „Serge opowiedział mi wszystko o sterydach, o tym, co i jak działa. Potem poszedłem do domu, żeby omówić to z żoną.”

„Rozmawialiśmy o tym, czy warto było podjąć taką decyzję” - mówi. „Miałem 23 lata i moja kariera dopiero zaczynała się rozwijać. Czy teraz rzucam, czy próbuję zobaczyć, jak daleko mogę się posunąć? W ten sposób po raz pierwszy się zaangażowałem.”

Problemy Steve'a ze sterydami są dobrze udokumentowane i wkrótce po rozpoczęciu stwierdził, że jest psychologicznie uzależniony od narkotyków. Ale twierdzi, że przez lata nie miał pojęcia, że ​​robi coś, co mogłoby mu zaszkodzić w przyszłości. „Wtedy lekarze po prostu nam to dali. Nie było żadnych praw. Wchodziłam do apteki i kupowałam 10 butelek Decy, 1000 tabletek Dianabolu. Cokolwiek chciałem - mówi.

„Rzecz w sterydach polega na tym, że nie ma uczucia, kiedy je bierzesz. Nie czujesz bólu, odlotu, nic. Po prostu stajesz się silniejszy i masz lepszą regenerację. Wszystko jest pozytywne, a lekarze nigdy nie wiedzieli, że jest w tym coś złego.”

Tak imponująca jak budowa ciała Michalika po rozpoczęciu stosowania sterydów, czy dokonałby innego wyboru, gdyby znał cenę, jaką ostatecznie musiałby zapłacić? „Nigdy bym ich nie tknął” - mówi. „Ale nie miałem pojęcia, że ​​coś jest nie tak, dopóki nie byłem na nim przez 8 lub 10 lat. Rzecz w tym, że przez cały czas, w którym jesteś, powoli zmienia się twoja chemia. Gdybym wiedział, że mam problemy z sercem, wątrobą i nerkami, na które cierpię dzisiaj, uniknąłbym ich.”

„Sterydy to tykająca bomba zegarowa. Nawet jeśli przestaniesz je brać przez 20 lat, tak jak ja, nasiona zniszczenia wciąż są zasiane.”

Niektórzy mogą twierdzić, że istnieje różnica między rozważnym stosowaniem sterydów a jawnym nadużywaniem, ale Michalik nie będzie tego miał. „To, co może być dla ciebie umiarkowane, może być dla mnie zabójcze” - przekonuje Michalik. „Każdy zna faceta, który może wypić 20 piw i nic mu nie jest, a także faceta, który nie może wypić trzech bez upicia się. Nie masz pojęcia, jakie potencjalne problemy mogą wywołać sterydy u każdej osoby.”

„Wielu facetów, z którymi trenowałem ze Złotej Ery, jest w kiepskiej formie” - mówi Michalik. „Nie wymieniam żadnych nazwisk, ale wielu dużych facetów, których pamiętasz, nie radzi sobie tak gorąco.”

„Niektórzy z nich przybierają odważne miny, ale wiem, że nie radzą sobie tak dobrze.”

Wygraj za wszelką cenę?

Nieustraszona postawa `` wygrywaj za wszelką cenę '' jest zbyt powszechna wśród kulturystów, często odzwierciedlona w szalonych dystansach, które niektórzy idą, aby rywalizować na najwyższym możliwym poziomie.

Chociaż tytuł „najbardziej szalonego kulturysty 2009” jest dyskusyjny, nie ma wątpliwości, kto wygrałby ten tytuł pokolenie temu: Steve Michalik.

Najpierw są historie o jego szalonej intensywności treningu. Steve trenował tak ciężko, że dosłownie umieszczał aspirujących partnerów w szpitalu. Gdy rozeszły się wieści o jego okrucieństwie na siłowni, zaciekawieni gapie zatrzymywali się przy sali, próbując rzucić okiem na Phantoma w akcji.

Kiepski pomysł.

Steve zaczął wyrzucać przez frontowe drzwi wszelkie gumowce. „Dowiedziałem się od mnichów w Azji Południowo-Wschodniej, że ludzie mogą kraść energię, patrząc na ciebie” - mówi. - To prawda, to było z ich strony niezamierzone. Ci ludzie byli po prostu ciekawi. Ale nie chciałbym tego mieć.”

Niestety, w kilku przypadkach Steve całkowicie pomijał drzwi wejściowe i po prostu wyrzucał widzów przez frontowe okno. Zrobiło się tak źle, że jego brat Paulie ściągał część siłowni, kiedy Steve trenował. „Nie patrz na niego, bo cię zabije” - to było wszystko, co Paulie miał do powiedzenia i nikt go już nie wypytywał.

Ale wraz z opowieściami o jego intensywnym treningu są też mroczne historie o innych skrajnościach. Podobno brał sterydy z tak lekkomyślnym porzuceniem, że niektórzy z jego kumpli w podnośniku mogliby później skomentować: „Steve pił skrzynię korbową oleju silnikowego, aby się rozwinąć.”

Być może najbardziej dziwaczną historią jest doniesienie o spożyciu mózgów małp przez hormon wzrostu. Z pewnością ta historia musi należeć do kategorii „legenda internetowa”? Ale Michalik przyznaje, że to prawda.

„Nie mieliśmy dochodów i nie mogliśmy sobie pozwolić na prawdziwy GH” - mówi. „Więc zawarliśmy umowę z kilkoma studentami z wydziału chemii lokalnego uniwersytetu. Mieli dostęp do eksperymentalnych małp, więc ekstrahowali serotoninę i GH z mózgów martwej małpy i przetwarzali je dla nas.”

Pytanie 10 000 dolarów brzmi: czy mózg małpy zadziałał?

„Tak mi się wydaje” - mówi Michalik. „Jeśli przyjrzeć się bliżej zdjęciom chłopaków z tamtych czasów, można zauważyć, że mniej więcej w tym czasie zaczęli tworzyć wysokie pręgi na ich czołach i kościach policzkowych. Moje kostki zaczęły rosnąć i boleć.”

Lekkomyślne zachowanie Michalika przemawia za postawą wygraną za wszelką cenę w kulturystyce, która nie różni się zbytnio od chemicznego szaleństwa praktykowanego dziś przez niektórych aspirujących mistrzów. Ale wtedy opcje były ograniczone i bardziej eksperymentalne - i często bardziej niebezpieczne.

„Niektórzy faceci braliby nawet jad węża, ponieważ osłabił on układ odpornościowy” - mówi. „Odkryliśmy, że kiedy osłabiasz układ odpornościowy, twoje mięśnie rosną. Problem polegał na tym, że faceci zawsze dostawali grypę, więc w końcu ją upuścili.”

„Gdyby rzekomo pomogło nam to w budowaniu mięśni, znaleźlibyśmy sposób, aby je zdobyć i spróbowaliśmy” - mówi.

Jak wampir szukający krwi

Jeśli pomysł zjadania mózgów lub picia jadu, aby się rozwinąć, wydaje się większości ludzi niezrozumiały, Michalik mówi, że musisz zrozumieć, jak uzależniający jest styl życia kulturystów, kiedy już cię złapie. „Zrobilibyśmy wszystko, aby stać się dużym. Byle co. Kiedy zostajesz uwięziony w tym sporcie, jesteś jak wampir szukający krwi - mówi.

„Zwłaszcza jeśli jesteś w Kalifornii ze wszystkimi mistrzami, to tak, jakbyś był w innym wszechświecie. Robisz wszystko, aby przeżyć.”

„Kulturystyka staje się Twoim życiem. Dosłownie - mówi Michalik. „Staje się twoją żoną, dziećmi, pracą, samochodem, kredytem hipotecznym, wszystkim.”

„Narkotyki stają się wszystkim i robisz wszystko, aby je zdobyć. Wszystko przez te dwie minuty na scenie ”- mówi. „I to jest śmieszne. Teraz, kiedy już się z tego skończyłem, widzę to.”

„Ale dopiero gdy jesteś od czegoś oddalony, możesz spojrzeć wstecz i przekonać się, jakie jest to całkowicie śmieszne.”

Stan współczesnej kulturystyki

Dla kogoś, kto kochał kulturystykę tak samo jak Steve Michalik, prawie smutno jest słyszeć, jak Phantom mówi o dzisiejszym stanie kulturystyki wyczynowej.

„To absolutna hańba” - mówi Michalik. „Organizacje takie jak NPC są organizacjami typu mafijnego. Wszystko jest naprawione. Jeśli nie grasz w ich gry, nie możesz wygrać. To jest fakt.”

„W czasach AAU wygrał najlepszy facet. Już nie - mówi. „Dzisiaj trzeba kłaniać się odpowiednim osobom, żeby im się przyjrzeć.”

Pogarda Michalika dla nowoczesnej kulturystyki rozciąga się na sylwetki, które są koronowane na mistrzów. „Kiedy przejęli kontrolę niewłaściwi ludzie, wszystko się pogorszyło” - mówi. „Przyszli dziwacy i zaczęli wygrywać, konkursy zostały naprawione, cała atmosfera została zdegradowana przez narkotyki i seks.”

„Normalni ludzie czuli się nieswojo, a teraz kulturystyka jest kultowa. Nigdzie go nie ma ”- mówi. „Normalni ludzie nie chcą mieć z tym nic wspólnego.”

Dla jednego z najbardziej hardkorowych kulturystów wszechczasów odwrócenie się od sportu, który kochał od 8 roku życia, jest zaskakujące. Jednak Michalik mówi, że nie trzeba szukać dalej niż stosy komiksów, które były jego inspiracją 50 lat temu.

„Wystarczy spojrzeć na te wszystkie filmy o superbohaterach Marvela. Firmy produkcyjne mogły wykorzystać profesjonalnych kulturystów do gry superbohaterów. Zamiast tego decydują się na użycie komputerów lub zwykłych aktorów w gumowych kombinezonach mięśniowych.”

„Kiedyś ludzie chcieli być częścią kulturystyki. Sportowcy, gwiazdy filmowe - wszyscy chcieli być częścią. Teraz jest oznaczony jako dziwaczny show i nie możesz rozdawać biletów.”

„Ale ludzie odpowiedzialni za to zabijają i nie chcą, aby cokolwiek się zmieniło.”

Phantom Today

Pod pewnymi względami dzisiejszy Steve Michalik jest bardzo podobny do kulturysty Phantom sprzed 30 lat. „Jestem w formie, tylko trochę mniejsza” - mówi Michalik. „Mam 220 funtów i 28-calową talię. Nadal trenuję intensywność / szaleństwo pięć lub sześć dni w tygodniu. Niestety, ponieważ mam 60 lat, moja skóra nie jest już taka sama.”

Jednak życie spędzone na walce z demonami zarówno na scenie kulturystycznej, jak i poza nią, zapoczątkowało bardziej introspekcyjny Steve Michalik. Intensywność pienienia się w ustach została dziś zastąpiona spokojną postawą i samo-deprecjonującym poczuciem humoru. „Przestałem wyrzucać facetów przez frontowe okno” - mówi ze śmiechem. „Szkło nie jest tanie, a firmy ubezpieczeniowe są dla mnie mądre.”

I w odniesieniu do swoich dni zjadania mózgu małp, oferuje to: „Do dziś nie mogę przejść obok sklepu spożywczego bez zjedzenia tuzina bananów.”

Spowodowało to również potrzebę podzielenia się swoją historią ze światem w nadziei, że młodzi ludzie nie będą podążać tą samą ciemną ścieżką, którą on. Ale podczas gdy inni w jego wieku mogą być zawstydzeni, że walczyli z takimi demonami, Michalik nie czuje wstydu.

„Co zrobiłem, zrobiłem. Nie wstydzę się ”- mówi Phantom. „Ale jeśli mogę pomóc jednej osobie i podzielić się tym, czego się nauczyłem, jestem szczęśliwy. Nie zależy mi na tym, żeby przybrać odważną minę.”

Gdy nasz wywiad dobiegał końca, stało się jasne, że dzisiejszy Upiór bardziej przypomina Kapitana Amerykę, którego Michalik uwielbiał jako chłopiec: silny, mądry człowiek zdolny do stawienia czoła wszelkim wyzwaniom, jakie może przynieść mu życie. „Byłem sparaliżowany i walczyłem z tym. Miałem guzy wątroby i walczyłem z tym. Miałem potężny zawał serca, potem udar i walczyłem z tym wszystkim.”

„Jestem gotowy na wszystko” - mówi ze śmiechem. - Ale miejmy nadzieję, że skończyłem!”

Więcej informacji o książce Steve'a Michalika Atomic Fitness i jego systemie treningowym Intensity / Insanity można znaleźć na stronie www.mramericas.com


Jeszcze bez komentarzy