Nowatorski trening

4716
Joseph Hudson
Nowatorski trening

Kilka lat temu jeden z moich klientów czekał, aż napiszę jego kolejny miesięczny cykl treningowy. Po tym, jak wyjaśniłem, że będę mu go miał następnego dnia, odpowiedział: „Świetnie - tęsknię za tym„ zapachem nowego samochodu ”!„”

Zawsze pamiętałem ten żart, ponieważ dokładnie wiedziałem, o co mu chodzi, i założę się, że ty też. Później pomyślałem: dlaczego nowsza zawsze wydają się bardziej atrakcyjne? Ponieważ oczywiście nie zawsze jest to bardziej skuteczne!

Inspiracja Vs. Pot

Często uderza mnie powszechne zjawisko, które na pewno natychmiast rozpoznasz. Rozpoczynając nowy program szkoleniowy, jesteś zaabsorbowany jego nowością, która zwykle odwraca Twoją uwagę od ciężkiej pracy, z którą wiążą się wszystkie dobre programy. Nazywam to faza wdechu.

Później, zwykle miesiąc później, następuje subtelna zmiana. Teraz trudność programu wydaje się znacznie bardziej „na głowie” niż nowość, która do tej pory się wyczerpała. Jesteś teraz w fazie pocenia się. Nigdy więcej zapachu nowego samochodu. Masz 30-dniowe swędzenie i prawie każdy program wydaje się bardziej seksowny niż ten stary, zmęczony, który czeka na ciebie w domu.

Jeden popularny „system” treningowy (jeśli pozwolisz mi tak to nazwać), który jest dobrze znany każdemu, wykorzystuje tę rzeczywistość. Uważam, że wiele z jego atrakcyjności polega na tym, że jest to równoważne ćwiczeniom bycie swingersem - każdy trening różni się od poprzedniego i nigdy nie wiesz, w co jesteś, dopóki się nie pojawisz.

Niezaprzeczalną zaletą tego dobrze znanego systemu jest to, że nigdy nie „zbłądzisz”, ponieważ tak naprawdę nie ma nic do zbłądzenia z. Z tego powodu znacznie bardziej prawdopodobne jest, że będziesz konsekwentny, co oznacza, że ​​jeśli nic innego, prawdopodobnie staniesz się szczuplejszy, ponieważ wszystko, co robisz, ma wpływ na układ sercowo-naczyniowy.

Problem polega jednak na tym, że ponieważ nigdy nie będziesz wykonywać żadnych ćwiczeń zbyt często, prawdopodobnie nie będziesz bardzo silny każdy z nich, co oznacza, że ​​wpłynie to również negatywnie na twoją zdolność do wzrostu znacznych ilości mięśni. I to jest prawdziwy problem w mojej książce, bo całość punkt treningu z ciężarami jest bycie silniejszym.

Dlaczego nowości tak łatwo nas pociągają?

Właściwie dużo myślałem o tym zjawisku i zidentyfikowałem 5 głównych powodów, dla których tak się dzieje:

1 - Zazwyczaj wydaje się inny łatwiejsze i w związku z tym lepszy niż to, co znane.

Oczywiście tylko ty myśleć inny może być łatwiejszy, ponieważ jeszcze go nie wypróbowałeś. Więc tak, to moc będzie łatwiejsze. Najważniejsze jest to, że to, co teraz robisz, jest znaną jednostką i to inny program jest wciąż nieznany. Więc MOŻE być lepsze niż to, co robisz teraz, ponieważ to, co robisz teraz, jest trudne. Wyobraź sobie, że ktoś uderza Cię w twarz, powiedz co 15 sekund. Po 20 minutach pyta: „A może zamiast tego kopnięcie w pachwinę??- Możesz go wziąć na siebie, tylko po to, by trochę oderwać się od monotonii.

2 - Zawsze słyszysz od innych, którzy wydają się osiągać świetne wyniki, używając „tego innego programu.”

Teraz brzmi to jak bardzo logiczny sposób kupowania programów, dlatego referencje są potężnym narzędziem marketingowym. Ale jest w tym nieodłączna pułapka: zazwyczaj słyszysz entuzjastyczne odpowiedzi tylko od tych, którzy osiągnęli świetne wyniki z programu, a nie od tych, którzy stwierdzili, że nie działa on dobrze dla nich. Może więc 10 000 osób wypróbowało ten program, ale tylko 1000 uznało go za skuteczny. Z tych 1000, może 500 zachwycało się tym (w końcu nie można ich winić), ale może tylko garstka niereagujących zadała sobie trud, aby komukolwiek o tym powiedzieć.

Jest tutaj ważna kwestia, której nie chcę przegapić: fakt, że program, który miałeś na oku, działał tylko dla 10% osób, które go wypróbowały, nie oznacza, że ​​jest to zły program - oznacza po prostu, że działa tylko dla niektórych osób. Dotyczy to wszystkich programów. Nawet jeśli program działa tylko dla 2% osób, które go wypróbowują, jeśli należysz do 2%, jest to świetny program - dla ty.

3 - „Syndrom brakujących płytek.”

Jak wyjaśnił Dennis Prager w swoim filmie na You Tube na ten temat, syndrom brakujących płytek to tendencja do skupiania się na tym, czego Twoim zdaniem brakuje w Twoim życiu, nawet jeśli może to być nieistotne w porównaniu z tym, czego faktycznie mieć. Innymi słowy, kiedy patrzysz na wyłożony kafelkami sufit, twoje oko kieruje się prosto na tę jedną brakującą płytkę. Z natury ludzie zwykle zauważają, czego brakuje bardziej niż to, co jest obecne.

Stosując to do szkolenia, Twój program może działać dobrze, dopóki nie przeczytasz o innym programie, który wykorzystuje specjalne narzędzie, metodę lub filozofię - taką, którą Twój obecny program nie mieć. Twój mózg działa dobrze do tego brakującego kafelka, szybko zapominając o tym, że Twój obecny program jest najbardziej efektywnym, z jakiego kiedykolwiek korzystałeś.

4 - Doskonały jest wrogiem dobrego.

Poszukiwanie doskonałości jest nie tylko bezowocne, ale także bezproduktywne, ponieważ prowadzi Cię do odejścia od rzeczy, które już całkiem dobrze Ci odpowiadają. Nie oznacza to, że nigdy nie powinieneś szukać ulepszeń w swoim podejściu - wręcz przeciwnie. Po prostu nie chcę, żebyś porzucił to, co już dla ciebie działa.

5 - „Ten program działał tak dobrze, że przestałem to robić.”- Dan John.

Z biegiem czasu zapominamy o wartości tego, co robimy, a jednocześnie stajemy się coraz bardziej świadomi niedoskonałości naszego obecnego programu lub filozofii. Pamiętaj, że wzrost siły, mobilności, szybkości, a zwłaszcza hipertrofii, wymaga ciężkiej pracy w znacznych ramach czasowych. Na przykład dla doświadczonego trenera zwiększenie masy mięśniowej o 10 kg w ciągu roku jest ogromnym osiągnięciem. Najlepszym przyjacielem postępu jest cierpliwość, a najgorszym wrogiem cierpliwości - błądzące oko.

Oswoić to wędrujące oko: 4 sposoby na ciasto i zjedzenie go

Chociaż różnorodność jest dobra - nawet konieczna, zbyt duża jej część utrudnia dalsze postępy. Aby być lepszym w czymkolwiek (i rzeczywiście, aby dokładnie ocenić wartość czegoś), musisz poświęcić swój czas.

Nigdy nie dowiesz się, czy ławkowanie 5 razy w tygodniu, robienie większości przysiadów do skrzyni lub martwy ciąg z deficytu naprawdę się opłaci, chyba że uruchomisz program przez co najmniej kilka miesięcy.

Zawsze mówię to w ten sposób: wyobraź sobie, że uczysz się hiszpańskiego w 9th klasa, włoski w 10th klasa, francuski w 11th, i japoński jako senior - jak biegłym twoim zdaniem będziesz w którymś z tych języków, w porównaniu do studiowania jednego z nich przez 4 lata z rzędu?

Moim zdaniem potrzebujemy sposobu na oszukanie siebie myślący otrzymujemy coś nowego, podczas gdy tak naprawdę nie jest. Oto kilka pomysłów, jak to zrobić:

  1. Jeśli natrafisz na program lub podejście, które przyciąga Twoją uwagę, nie porzucaj swojego obecnego podejścia - sprawdź, czy możesz je poprawić, „łącząc” aspekty lub funkcje nowego programu z tym, co teraz robisz. Jednym z przykładów może być implementacja parametrów Escalating Density Training dla ćwiczeń pomocniczych dla kogoś, kto aktualnie używa szablonu 5-3-1 Jima Wendlera lub szablonu Westside.
  2. Realizuj na bieżąco czas opcjonalny lub wolny. Może to oznaczać pod koniec każdego treningu lub raz w tygodniu. Nawet jeśli zakazany owoc, którego pragniesz, jest „zły”, zjadłeś już swoje warzywa, więc śmiało i delektuj się małym deserem.
  3. Eksperymentuj z różnymi parametrami ładowania, ale zachowaj swoje obecne „najlepsze” menu ćwiczeń. Pomyśl o tym w ten sam sposób, w jaki pary „urozmaicają” swoje życie miłosne, używając różnych (zostawię to twojej młodzieńczej wyobraźni), aby zaspokoić potrzebę różnorodności, jednocześnie zachowując monogamiczny związek.

    Nawiasem mówiąc, niezależnie od tego, czy mówimy o treningu, czy o związkach, to, co tutaj robimy, to pozwalanie sobie na odrobinę „zabawy” bez ryzykowania naszego „szczęścia” (długotrwałej satysfakcji z poczucia stabilności ). Aby dokładniej przedstawić tę koncepcję, kiedy ostatnio używałeś przerwy na odpoczynek, systemu Waterbury „25”, EDT, przysiadów z dnem lub 1 i 1/2 powtórzeń?

    Z mojego doświadczenia wynika, że ​​wielu podnośników niepotrzebnie ogranicza możliwości załadunku. Po prostu dokonanie niewielkiej zmiany w tym dziale sprawi, że stary, zmęczony program będzie znów wyglądał jak nowy.

  4. Wreszcie, jeśli okaże się, że jesteś nieustannie „rozproszony”, może to oznaczać, że Twój bieżący program nie działa i naprawdę potrzebujesz całkowitej zmiany.

Trzymaj się kursu i zbieraj medale!

Jeśli kiedykolwiek odwiedziłeś centrum olimpijskie w jakimkolwiek kraju dla dowolnego sportu, zauważysz coś bardzo wymownego - sportowcy, których zobaczysz, robią prawie to samo przez cały rok. Jasne, zobaczysz pewną odmianę, ale jest to bardzo ograniczona odmiana.

Nie zobaczysz ciężarowców olimpijskich (na przykład) wykonujących TRX w jednym tygodniu i kettlebells w następnym. To, co zobaczysz, to te same ćwiczenia wykonywane w kółko, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku.

Z daleka wygląda ekscytująco, ale od wewnątrz może być grindem. Taka jest cena sukcesu, ale z drugiej strony nagrody są świetne. Mam nadzieję, że ten artykuł zainspiruje Cię do refleksji i jak zawsze chciałbym usłyszeć poniżej Twoje przemyślenia i pytania.


Jeszcze bez komentarzy