Ciemna strona kulturystyki

997
Milo Logan
Ciemna strona kulturystyki

Poproś fana baseballu, aby wymienił skład najlepszych wszechczasów na każdej pozycji, a może skręcić płat, próbując wybrać między Mays, DiMaggio i Mantle w środku. Fani boksu z łatwością mogliby wymienić tuzin wspaniałych wojowników z przeszłości, wyrzucając imiona takie jak Louis, Dempsey i Marciano. Jestem pewien, że fani hokeja mogliby wymienić… kilku ważnych hokeistów sprzed 60 lat.

Ale poproś fanów kulturystyki, aby wymienili kilka kluczowych postaci, które istniały przed latami sześćdziesiątymi lub siedemdziesiątymi, a jest szansa, że ​​dadzą sobie radę, gdy przejdą obok Sandowa i Reevesa. Kulturystyka może nie jest tradycyjnym sportem, takim jak baseball, boks czy hokej, ale jest to coś, czym wszyscy jesteśmy pasjonatami i ma bogatą historię sięgającą do boomu „kultury fizycznej” na początku XX wieku.

Ambitny tekst Randy'ego Roacha, Mięśnie, dym i lustra: część pierwsza, ma na celu naprawienie tego błędu. Roach spędził ponad pięć lat przeprowadzając wywiady, czytając, badając i wyszukując szczegółowe informacje dotyczące 500 cytowanych referencji, aby wyjaśnić pochodzenie kulturystyki, w tym przyjrzeć się najwcześniejszym suplementom, czasopismom i, co najważniejsze, podstawom praktyk żywieniowych nadal używany.

MS&M, na 594 stronach jest tylko pierwszym z trzech tomów; pozostałe dwa są już w toku. Ale chyba najbardziej zdumiewającym aspektem projektu jest to, że 49-letni Roach oślepł w połowie pisania pierwszego tomu. Miał upośledzenie wzroku, odkąd skończył 2 lata, w wyniku zespołu Stevensa-Johnsona, ale jego wizja zawiodła trwale w 2005.

Z Roachem - z zawodu programistą komputerowym - dogoniłem telefonicznie w jego domu w Waterloo w Ontario, gdzie mimo problemów z wizjami trenuje siebie i klientów w w pełni wyposażonej siłowni w swojej piwnicy.

P: Postanowiłeś zbadać korzenie żelaznej gry i dowiedzieć się, kto pierwszy zrobił to, co my wszyscy do dziś robimy. Dlaczego było to ważne? Dlaczego podjąłeś się tak ogromnego zadania?

Odp .: Pierwotnie zostałem poproszony przez Price Foundation o napisanie artykułu na temat historii odżywiania w kulturystyce i pomyślałem: „OK, to powinno być dość proste.”

Po prostu zaczęło się układać i był to ogromny projekt. Naprawdę myślałem, że zrobię to w jednym tomie, ale teraz będą to trzy tomy, wszystkie zajmujące 600 stron.

Całkowita utrata wzroku na początku 2005 roku znacznie utrudniła mi to. To było naprawdę frustrujące, ponieważ zawsze mogłem czytać przez lupy i telewizory z zamkniętym obiegiem, ale to zostało wyciągnięte spod mnie. Musiałem iść na całość audio i mieć ludzi, którzy mi czytali i przygotowywali dane.

Prawdopodobnie przyspieszyło mnie to na dłuższą metę, ponieważ zacząłem grzęznąć w wielu odczytach peryferyjnych. Tak naprawdę nie musiałem zagłębiać się tak głęboko w króliki, więc prawdopodobnie znów znalazłem się w sieci.

P: Jednym z tych śladów królików jest konflikt między Bobem Hoffmanem z York Barbell a Weiderami. To była naprawdę walka o duszę treningu siłowego. Hoffman opowiadał się za treningiem pod kątem osiągów, a Weidery zaspokajały potrzeby facetów, którzy chcieli trenować dla formy.

O: Masz rację, to były dwie filozofie. Jeden opierał się na podnoszeniu ciężarów, drugi na czystym kulturystyce. To sięga lat dwudziestych XX wieku, kiedy to [George] Jowett i [Alan] Calvert.

Calvert na początku miał podobną filozofię do Jowetta, ale zmienił sposób, gdy przeczytał o kalistenice i treningu z dużą liczbą powtórzeń. Weiderowie wybrali tę trasę „trenuj po formę, a siła podąży”.

Hoffman, jako sztangista, nigdy nie wierzył w budowanie mięśni tylko dla samych mięśni. Chciał, żeby te mięśnie zrobić coś, podczas gdy Alan Calvert powiedział: „Dla każdego mężczyzny, który chce być tak silny jak Sandow, pokażę ci setkę, którzy chcą Popatrz lubić go.”

Myślę, że Calvert był prawdopodobnie dokładniejszy. Każdy chce tego wyglądu mięśni z sześciopakiem, żyłami w bicepsie i tym wszystkim. Ale Hoffman żył i oddychał podnosząc ciężary. Daję mu uznanie, wiele zrobił dla sportu amerykańskiego podnoszenia ciężarów. W latach czterdziestych i pięćdziesiątych stawił czoła całemu narodowi, Związkowi Radzieckiemu.

Kiedy pojawiły się suplementy, była to taka finansowa bonanza dla Hoffmana i Weidera. Po prostu go wzięli i uciekli z tym. Reklamy informacyjne [w magazynach] nie zaczęły się w latach 90-tych, zaczęły się w latach 50-tych.

P: Ale zaczynając Rozwój mięśni w 1964 roku Hoffman ostatecznie zajął się kulturystami.

A: Nie miał wyboru, bo choć nie lubił kulturystyki, wiedział, że służy mu poprzez merchandising. Zwłaszcza, gdy pojawiły się suplementy, zaspokajał potrzeby kulturystów. To był naprawdę dobry interes. Stworzenie Hoffmana było mądrym posunięciem Rozwój mięśni i umieść Johna Grimka jako redaktora. Grimek był dobrym facetem, sztangistą i kulturysta.

P: Porozmawiajmy o tych wczesnych suplementach.

O: Wiele wczesnych białek pochodziło z odpadów przemysłowych. Soja [występująca w najwcześniejszych proszkach białkowych] była śrutą sojową pochodzącą z przemysłu sojowego, który pozyskiwał oleje do farb i smarów.

Mączkę używano do nawożenia gleby lub karmiono nią zwierzęta. Naprawdę nie powinni byli też karmić nim zwierząt. W tamtym czasie było to kontrowersyjne, ponieważ odtłuszczano je rozpuszczalnikami i były toksyczne.

Hoffman chwalił się, że nie używa rozpuszczalników ani nie odtłuszcza swojego, ale został z niestabilnymi olejami. Wtedy zaczęli je uwodorniać, próbując to ustabilizować, ale Hoffman zjadł pełny posiłek i jego tłuszcze zaczęły jełczeć. Trzeba było trzymać jego białko w lodówce.

Wiele z tych wczesnych proszków białkowych było wysoce wątpliwych.

P: Zaskoczył mnie nacisk na jedzenie surowego jedzenia wśród niektórych kulturystów. Armand Tanny, który niedawno zmarł, był witarianinem. Jesteś także zjadaczem surowej żywności, prawda?

O: Tak. Armand lubił mnie, bo ja jem surowe mięso, tak jak on.

Walczył na Hawajach pod koniec lat czterdziestych i był pod wrażeniem Samoańczyków, którzy jedli surowe mięso, surowe chrząszcze, surowe owoce. Powiedział, że są tak silni i zdrowi, że właśnie wrócił do domu, wyłączył kuchenkę iw ciągu dwóch lat odszedł z panem. USA i Pro Mr. Ameryka.

George Hackenschmidt był zwolennikiem surowej żywności. Tak naprawdę nie powiedział, że jadł surowe mięso, ale pił dużo surowego mleka. Vince Gironda mocno promował surowe mleko i śmietanę nad pasteryzowanymi. Vince jadł tatar ze steków i surowe jajka. Początkowo gotował swoje jajka, ale później zaczął opowiadać się za surowymi jajami.

P: Kolejnym tematem, który poruszysz, jest spór o trening całego ciała vs. pęknięcia części ciała. Uważamy, że to stosunkowo nowy argument, ale w swojej książce pokazujesz, że zawodnicy walczyli o to 50 lub 60 lat temu. Kiedy doszło do treningu podzielonego? Czy to zaczęło się od ery sterydów?

Odp .: Zaczęło się przed narkotykami. Ludzie będą się spierać, kiedy w sporcie pojawiły się narkotyki - czy używali metylotestosteronu w późnych latach czterdziestych czy wczesnych pięćdziesiątych, jest dyskusyjne - ale wtedy nie używali syntetycznych pochodnych, takich jak Dianabol czy Nilivar.

To zróżnicowanie [w treningu] zaczęło się na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych. George Jowett i Alan Calvert zapoczątkowali podwójny progresywny system trzech dni w tygodniu, obejmujący całe ciało i utrzymujący się przez wiele lat.

Współczesna kulturystyka naprawdę nabrała rozpędu w 1939 i 1940 roku, kiedy to AAU pojawiło się, aby kierować Mr. Ameryka. Wyjęli podnoszenie ciężarów z warunków wstępnych, więc mieliście facetów trenujących tylko dla budowy ciała.

Gang Weidera, z Clancy Ross i innymi chłopakami później w latach czterdziestych, zaczął przeprowadzać bardziej specjalistyczne szkolenia,. Hoffman również do pewnego stopnia poszedł w jego ślady, ale nie zamierzał pozwolić sobie zbytnio zbliżyć się do Weidera.

Sterydy w kulturystyce nie naprawdę wchodziły w grę aż do wczesnych lat 60-tych. Bawili się tym przez lata 50-te, ale do tego czasu trening zmienił się już w bardziej objętościowy styl. Nazywają to „płukaniem” i „pompowaniem”.„Spierali się, czy oszukiwanie [z techniką ćwiczeń] jest dobre. Rzeczy takie jak te.

P: Wygląda na to, że niektórzy ludzie pisali o sterydach w latach czterdziestych, ale dopiero w późnych latach pięćdziesiątych przedstawiono ich sportowcom.

O: Nie pisali o nich w żelaznej grze w latach czterdziestych. Napisał Paul de Kruif Męski hormon w 1945 roku, śpiewając pochwały za substytut metylotestosteronu i testosteronu dla potrzebujących pomocy medycznej. Pojawiły się podejrzenia, „Cóż, co to może zrobić dla zdrowej osoby?”

Wiem, że Irvin Johnson [który później zmienił nazwisko na Rheo Blair] był w posiadaniu Nilivara między 1956 a 58 rokiem, kiedy to właśnie wyszło. Bill Pearl powiedział, że po raz pierwszy spotkał się z Nilivarem w 1958 roku. Ale jeden z pierwszych artykułów na ten temat, w 1962 r., Nosił tytuł w stylu „Proszę chłopaki, nie rób tego." To było [Człowiek z żelaza wydawca] Peary Rader ostrzega przed działaniem sterydów.

W tym czasie rozprzestrzenili się już w szkołach średnich i futbolu uniwersyteckim. Nie było to ściśle związane z kulturystyką. Od samego początku zaczął się interesować wszystkimi sportami nastawionymi na siłę i prędkość.

P: Wspomniałeś o Irvinie Johnsonie. Oprócz wiedzy w zakresie odżywiania i wczesnej suplementacji tworzył również Człowiek jutra, magazyn o budowie ciała skierowany do gejów. Czy to zmotywowało Joe Weidera do założenia takich magazynów Adonisi Ciało Piękne? Czy próbował zdobyć część rynku gejowskiego i konkurować z Johnsonem? I to jest jeden z powodów, dla których Bob Hoffman polował na Weidera z takim osobistym jadem?

O: Hoffman był naprawdę sfrustrowany Joe. Czy Joe był najpierw kulturystą, czy też najpierw biznesmenem? Czy miał orientację homoseksualną, czy po prostu nie powstrzymałby się przed niczym, aby zarabiać pieniądze na jakimkolwiek rynku?

Weider przegrał Ciało Piękne i Adonis około 1956-57, kiedy upadł American News. [Weider opublikował w tym czasie dziesiątki magazynów, a kiedy jego dystrybutor, American News, upadł, Weider stracił miliony i zaprzestał wydawania wszystkich swoich niekulturowych tytułów.] Ale zaczął od nowa w 1961 roku z następnymi dwoma magazynami. Więc najwyraźniej zarabiali dla niego pieniądze.

Przemysł jest nasycony na peryferiach homoseksualistami. Nawet Dan Lurie powiedział w latach czterdziestych, że wszyscy fotografowie, których znał, byli gejami. W latach 50. i 60. nic się tak naprawdę nie zmieniło. Wybrałem lata 50., aby sobie z tym poradzić, ponieważ Peary Rader mówił o tym, a Bob Hoffman zwracał się do tego w [artykule zatytułowanym] „Let Me Tell You a Fairy Tale”.

Peary martwił się, że kulturyści staną się, jak to nazywał, „dumnymi egoistami”, noszącymi podkoszulki bez rękawów, popisującymi się i zasadniczo mającymi płytkie osobowości. Uważał, że powinny to być osoby zaokrąglone. Pamiętajcie, kultura fizyczna była umysłem, ciałem i duchem. Martwił się też, że zrobią następny krok i będą się prostytuować.

Wszyscy wiedzą, że nadal jest w branży, ale jest też w innych sportach. Nie ogranicza się do kulturystyki. Jest obecny we wszystkich przedsięwzięciach, które mają młode, zdrowe ciała, niezależnie od tego, czy mają wyraźną muskulaturę, czy po prostu mają dobry atletyczny wygląd. A kiedy w grę wchodzą pieniądze, będą tam.

P: Czy twoje badania dają ci wgląd w to, co się wydarzy w ciągu następnej dekady lub dwóch?

O: Ten sport znów wrócił na swój tyłek. Zatoczył pełne koło i umiera. Nastolatki nie uprawiają sportu. Migrują na MMA. Nie wezmą takiej ilości leków, jakiej potrzebują. Mogą uzyskać pożądaną sylwetkę, nie biorąc tego wszystkiego.

Nikt nie idzie na zawody. Publiczność umiera. Nie ma już kreatywności - po prostu zniknęła, odkąd odeszła DeMilia. [Promotor zawodów Wayne DeMilia opuścił IFBB Weidera w 2004 roku.]

Ale nie mogę być hipokrytą. Jestem naturalnym kulturystą, ale jako dziecko pociągały mnie kulturyści, którzy brali sterydy. Myślałem, że wyglądają świetnie. To ich sprawa, jeśli chcą ich zabrać, ale tam, gdzie dziś poszli, jest to absolutnie szalone.

Ilu genetycznie uzdolnionych sportowców dostało się na stół kulturystyczny, powiedział: „Nie ma mowy!”I szedł? Potrzeba pewnego nastawienia, aby powiedzieć: „Zrobię to. Wezmę to wszystko, tylko po to może być jednym z 10 najlepszych facetów i zarabiać trochę pieniędzy." To jest szalone.

Dopóki ta frakcja kulturystyki jest okrętem flagowym tego sportu, możesz ją pocałować na pożegnanie. Nigdy nie zniknie całkowicie, ale muszą zacząć pozyskiwać bardziej atrakcyjnych sportowców. Kogoś, kto przyciągnie dzieci i kobiety. Jak powiedziała DeMilia: „Wiesz, że idziesz w złą stronę, kiedy homoseksualiści mówią:„ My też nie przyjdziemy.'“

Współczuję sportowcom w tym sensie, że jeśli chcesz być lekarzem, dentystą lub prawnikiem, jeśli masz mózg i możesz zdobyć pieniądze na naukę w szkole, możesz zostać tym.

Jeśli młody sportowiec ma dary, genetykę i zasoby [do odniesienia sukcesu w sporcie], to nie wystarczy. On też musi podjąć tę decyzję. „Czy wezmę narkotyki, żeby występować na najwyższym poziomie??„Nie jest do tego potrzebny żaden inny zawód, tylko lekkoatletyka.

A potem karcimy sportowców. Podczas tych przesłuchań zbesztali ich skorumpowani politycy. Po prostu wszystko jest nie tak. Cała ta sprawa z czarnym rynkiem, zakaz… to jest zupełnie inny argument polityczny, który moim zdaniem powinien zostać teraz sam.

P: Jakie niespodzianki znajdziemy w tomie drugim?

O: Ludzie byli bardzo dobrzy w ujawnianiu informacji, o których wcześniej nie mówiono. Ponownie, motywem przewodnim całej serii jest odżywianie, ale odżywianie nie będzie w nim tak mocno, jak w pierwszym tomie. Na pewno wciąż tam jest i znów się podniesie w tomie trzecim.

Tom drugi opowiada o latach świetności kulturystyki - latach 70. i 80. XX wieku. To był dobry czas na kulturystykę. Obejmuję transfer mocy z Yorku do Weidera i kontrolę nad kulturystyką z AAU i NPC. Dużo się dzieje. Większość problemu ze sterydami zostanie omówiona w tomie trzecim, ale nadal jest to omówione w tomie drugim.

Dowiesz się, kim byli prawdziwi mechanicy, którzy przenieśli kulturystykę za kulisy. Faceci, którzy nie zdobyli chwały i nadal nie otrzymują uznania, ale bez nich krajobraz byłby zupełnie inny.

Znowu kulturystyka była biznes, ale starał się zdefiniować siebie. Czy to był korowód?? Czy to był sport? Czy to był cyrk? Czy to była ich hybryda? Dla niewielkiej liczby osób była to droga do zarabiania pieniędzy, a inni próbowali się rozprzestrzenić i przekształcić ją w renomowany sport.

Omówię, kto próbował go przesunąć w tych kierunkach, co go blokowało i kto na tym korzystał. Tak, na pewno jest ustalanie zawodów, wszyscy to wiedzą, ale to dotyczy stopień że są naprawiane. Przez całe dziesięciolecia podejmowano bardzo przejrzyste, okropne decyzje kulturystyczne.

Szkoda, ponieważ zdecydowana większość ludzi i tak nie może wybrać zwycięzcy w kulturystyce, więc tak nie jest musieć niech ten sam facet wygrywa za wszelką cenę, aby sprzedać twoje towary. Cały skład wyglądał wtedy fantastycznie i każdy z nich mógł sprzedawać towary. Nie musieli naprawiać tych przeklętych przedstawień.

P: Myślę, że cała zakulisowa polityka jest czymś, czego przeciętny fan nigdy nie spodziewa się, ale kiedy ostatnio przeprowadzałem wywiad z Dave'em Draperem i Robbym Robinsonem, obaj o tym wspomnieli. Wiele z nich dosłownie dotyczyło polityki, zwłaszcza jeśli chodziło o Sergio Olivę.

O: W 1962 roku właśnie przeszliśmy przez Kubański Kryzys Rakietowy. Czy myślisz, że Joe Weider weźmie czarnego Kubańczyka, który ledwo mówi po angielsku, zamiast Dave'a Drapera, który miał ten kalifornijski wygląd i świetną sylwetkę??

Mam rozdział w tomie drugim zatytułowany „Kryzys mięśni kubańskich Arnolda”, opowiadający o bitwie między nim a Sergiem oraz o tym, co wydarzyło się w Tijuanie w 1973 roku, z tamtym konkursem i naprawą. [Oliva pierwotnie wygrała Mr. International, która odbyła się w Tijuanie, ale decyzja została unieważniona, gdy wyzwał Arnolda na zaimprowizowane pozowanie na miesiąc przed Mr. Olympia.]

P: Kiedy ukaże się tom drugi?

Odp .: Powinienem wydać tom drugi w pierwszej połowie przyszłego roku [2010].

Właściwie TC będzie w tomie trzecim. Zanim przeszedłem do trzeciego tomu, próbowałem rozwikłać grzęzawisko Met-Rx / EAS, a potem zdałem sobie sprawę, że nie mogę zrobić tego wszystkiego w jednym tomie, więc przerwałem w tym miejscu.

Nie mam jeszcze tyle materiału na tom trzeci. To będzie bardzo polityczne i zobaczę, gdzie jesteśmy na świecie, jeśli chodzi o prawo. Aby ludzie zrozumieli, co mógłby przydarzy się branży suplementów i jak wpłynie to również na żywność, którą jemy i na nasze zaopatrzenie w żywność, muszą zrozumieć proces globalizacji.

P: Dziękuję za poświęcenie czasu na złożenie tego wszystkiego w całość i dzięki za podzielenie się swoim czasem z czytelnikami T Nation.


Jeszcze bez komentarzy