Stefi Cohen mówi o kardio, mitach trójboju i martwym ciągu 4X

4140
Milo Logan
Stefi Cohen mówi o kardio, mitach trójboju i martwym ciągu 4X

Stefi Cohen to nie tylko silny trójboista. Jest niezwykle wszechstronnym sportowcem i trenerem, który dzięki platformie trenerskiej online Hybrid Performance Method uczy się najskuteczniejszych sposobów łączenia trójboju siłowego, kulturystyki i podnoszenia ciężarów olimpijskich.

Jako utrzymująca rekord stanu sztangistka, była członkini drużyny wenezuelskiej drużyny piłkarskiej U17 i rekordzistka świata w trójboju siłowym, wydaje się, że wie, o czym mówi.

Rozmawialiśmy z Cohen zaledwie kilka dni po tym, jak ustanowiła rekord wszechczasów z martwym ciągiem 485 funtów (220 kilogramów) przy masie ciała 121 funtów (55 kilogramów). Podnoszenie, nad którym publicznie pracowała od miesięcy, pobiło poprzedni rekord o ponad trzydzieści funtów i może być pierwszym w historii martwym ciągiem z poczwórną masą ciała wykonanym przez kobietę biorącą udział w zawodach.

BarBend: Gratulacje, że w końcu dotarłeś do windy, Stefi!

Stefi Cohen: Dziękuję, doceniam to.

BarBend: Wiem, że jest mnóstwo rzeczy do omówienia, jeśli chodzi o pobicie rekordu świata w martwym ciągu. Często słyszymy pytanie, czy kiedy konkretnie pracujesz nad zwiększeniem martwego ciągu, czy trenujesz inaczej niż sportowiec płci męskiej?? 

Zasadniczo nie ma prawdziwej różnicy między treningiem dla chłopców i dziewcząt. Badania pokazują, że dziewczęta zwykle radzą sobie z dużo większą objętością niż faceci, po prostu naturalnie jesteśmy w stanie dużo lepiej regenerować się po treningu. Ale to tylko trochę badań i trochę anegdotycznych dowodów.

BarBend: Jaka jest jedna z najważniejszych lekcji, których nauczyłeś się w drodze do rekordu świata?

Myślę, że ważną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest to, że jako sportowiec przechodzimy przez różnych trenerów i próbujemy różnych programów, ale pod koniec dnia to, co naprawdę zrobi różnicę, to lata treningu, twoje doświadczenie i nauka poznawania Twoje ciało i to, co jest dla Ciebie najlepsze. Wiedzieć, kiedy popchnąć trening, a kiedy nie, i co osobiście musisz dodać, aby osiągnąć swoje cele.

Myślę, że to błąd, który popełnia większość ludzi: robią to, co nazywam „skokiem trenera”.„Kiedy myślisz, że odpowiedź będzie w Kolejny programowanie, kiedy tak myślisz to program guru będzie zawierał odpowiedź na wszystkie twoje problemy. I tak nie jest.

Jestem bardzo zaangażowany w autoregulację, a to w zasadzie poznanie swojego ciała i tego, co działa w Twoim przypadku. Ale myślę, że wiele osób nie jest w zgodzie ze swoim ciałem i tym, co muszą zrobić. Może nie zwracają uwagi, są leniwi, może zawsze chcą, aby im mówiono, co mają robić, jak to zrobić. To trochę fajne, ale w końcu będziesz musiał sam wymyślić kilka rzeczy.

Dużo o tym rozmawiałem z Danem Greenem, Edem Coanem, Robem Philippusem i naprawdę uderzyło mnie to, że żaden z nich nie bierze programowania od kogoś innego. Mogą mieć trenera, ale sami programują - i nie jest to wyryte w kamieniu. Prawie grają to ze słuchu, tydzień po tygodniu, w zależności od tego, jak się czują.

BarBend: Czy możesz nam podać przykład tego, jak wykorzystałeś autoregulację? 

Na początku roku doznałem poważnej kontuzji i byłem typem osoby, która nie chciała odejść od mojego programowania nawet w najmniejszym stopniu. Napisałem program hybrydowego trójboju siłowego z Haydenem (Bowe) i jest to dobry program, więc podążałem za nim do punktu T, do punktu, w którym pchałem go w dni, w których nie byłem gotowy, aby się naciskać. Na przykład wykonywałem martwy ciąg sumo w dni, w których odczuwałem silny ból pleców.

Doszło do punktu, w którym dosłownie nie mogłem chodzić bez bólu. A kiedy jakość życia spada w wyniku treningu, pojawia się problem. To było tak, jakbym był na to ślepy, po prostu wmawiając sobie, że wszystko w porządku i po prostu musiałem przejść przez US Open, do którego trenowałem. I to po prostu nie jest w porządku.

Więc zbombardowałem otwarte USA i wziąłem trochę wolnego i zacząłem robić autoregulację z czystej konieczności. W niektóre dni, kiedy miałem martwy ciąg sumo i męczyły mnie plecy, robiłem je poza blokami, nawet na wysokich blokach - dosłownie 5-calowy ciąg. I było dobrze, to było to, co mogłem zrobić bez bólu. To było właśnie to, co mogłem zrobić tego konkretnego dnia.

BarBend:  Tak, wiedza o tym, kiedy możesz, a kiedy nie, jest naprawdę ważna. W zeszłym miesiącu, kiedy wykonywałeś martwy ciąg o masie 440 funtów, powiedziałeś, że wykonywanie większej ilości cardio naprawdę pomogło w podnoszeniu. Czy możesz nam powiedzieć, jak to wyglądało?

Zacząłem robić kombinację niskich, wolnych dystansów - może dwadzieścia minut kilka razy w tygodniu - w połączeniu z treningiem obwodowym.

Powiedzmy, że tego dnia miałem cztery dodatkowe ruchy, wykonując klatkę piersiową i triceps. Włączyłbym to w to, żebym wykonywał wyciskanie jedną ręką i odrzut na triceps, a pomiędzy nimi robiłbym coś w rodzaju noszenia na drążku pułapkowym lub ciężkiego huśtania kettlebell, coś, co przyspieszyło mi tętno. Zrobiłbym to w formie obwodu.

Trochę mi zadyszka, pomaga mi uzyskać bardziej beztlenowy, spalić więcej kalorii, poprawić moją zdolność do pracy i po prostu trochę ciężej oddychać. Czuję, że ludzie nie robią tego wystarczająco dużo i jest to ważne dla zdrowia, a także dla poprawy siły psychicznej: przechodzenie przez obwody, które są tak cholernie trudne, że chcesz rzucić, ale tego nie robisz. To nie to samo uczucie, co ciężki przysiad. Oboje budują odporność i siłę psychiczną, ale na różne sposoby.

BarBend: Często słyszy się, jak ludzie myślą, że trójboiści nie powinni uprawiać cardio. Jakie są inne mity, których słuchania masz dość?

Mit nadmiernej swoistości. Myślę, że wielu osobom brakuje tego, że żaden sportowiec na świecie nie trenuje w ten sam sposób 365 dni w roku. Piłkarz nie trenuje do gry w piłkę nożną przez cały rok, ma czas na zwiększenie wydolności aerobowej, czas na siłę, na jakieś odwyki i tak dalej. Ludzie myślą, że jedynym sposobem na poprawę są przysiady, ławeczka i martwy ciąg, ale nie mają sensu. Osoba, która wygrywa wyścig lub spotkanie, to osoba, która może przetrwać najdłużej. Nie można robić postępów, jeśli nie jesteś zdrowy.

Na przykład Ed Coan ma ponad 70 rekordów świata. Ile lat mu to zajęło? Ponad dziesięć lat. Trwał długo i na tym polega różnica. Musisz być w stanie wytrzymać, a także ruchy kardio i dodatkowe oraz trening obwodowy, wszystkie te rzeczy mogą Ci pomóc na dłuższą metę. I musisz dodać je do swojego treningu.

BarBend: Jesteś znany z „treningu hybrydowego” i kiedy myślę o tym określeniu, myślę o tym, że Alex Viada wykonuje martwy ciąg 700 funtów i robi ultramaraton w tym samym tygodniu. Jak definiujesz szkolenie hybrydowe?

Dla nas trening hybrydowy łączy trójbój siłowy, podnoszenie ciężarów olimpijskich i kulturystykę w jeden program. Ponieważ to właśnie robiliśmy, zaczynając hybrydę, rywalizowaliśmy w olimpijskim podnoszeniu ciężarów i trójboju siłowym. Więc motto brzmi: wyglądać jak kulturysta, podnosić jak trójboista, poruszać się jak sztangista.

Hayden i ja piszemy programowanie online, mamy wiele programów i ludzie mogą po prostu zarejestrować się online. To nie jest zindywidualizowane, ale odpowiadamy na pytania ludzi w prywatnej grupie na Facebooku, aby wiedzieli, co zrobić, gdy nie mają dostępu do określonego sprzętu lub mają bóle pleców, takie rzeczy.

BarBend: Studiujesz na doktora fizykoterapii, prawda? 

Właśnie zacząłem ostatni semestr, więc do szkoły zostały mi niecałe dwa miesiące. Potem mam sześciomiesięczny staż i to wszystko. Mam ukończyć szkołę w kwietniu przyszłego roku.

BarBend: Czy myślisz, że będziesz dalej rywalizować po tym, czy będziesz pełnoetatowym fizjoterapeutą, czy też jest coś innego w kartach??

Na pewno nie będę ćwiczyć w pełnym wymiarze godzin fizjoterapii. Mogę to zrobić w niepełnym wymiarze godzin, aby szlifować swoje umiejętności i dowiedzieć się trochę więcej o życiu kliniki, jeśli czuję, że potrzebuję tego po sześciu miesiącach pracy dla kogoś. Ale zdecydowanie chcę wdrożyć to, czego się nauczyłem. Właśnie otworzyłem siłownię w Miami, mamy tam stolik, więc możemy mieć miejsce, w którym mógłbym mieć biuro.

BarBend: Super, powodzenia z resztą twoich studiów. Czy jest coś jeszcze, co chciałbyś powiedzieć naszej publiczności??

Moim następnym spotkaniem będą rekordziści Reebok w listopadzie - i planuję wykonać 500-funtowy martwy ciąg.

Ten wywiad został zredagowany ze względu na przestrzeń i przejrzystość.

Wyróżniony obraz za pośrednictwem @steficohen na Instagramie.


Jeszcze bez komentarzy