Z obietnicami, takimi jak jedna miarka dostarczająca przeciwutleniaczy z kilkunastu porcji warzyw, przemysł zielonego proszku wydaje się być zainteresowany zastąpieniem multiwitaminy. Zrobione z liofilizowanych lub lekko suszonych resztek owoców, warzyw i ziół, proszki mogą dostarczyć bardzo skoncentrowaną dawkę witamin i minerałów, ale ich zalety są podatne na przesadę.
Wypróbowałem najlepiej sprzedający się zielony proszek w kulturystyce.com i jeden z bestsellerów Amazon, Greens Freak, aby zobaczyć, jak wypadł. Sprawdź moją recenzję poniżej.
Kup Greens Freak na Amazonie
Branding mocno podkreśla obecność spiruliny i chlorelli, dwóch rodzajów alg, a każda porcja zawiera również połączone 1.5 gramów lucerny, jęczmienia i trawy pszenicznej.
Ponieważ ilość produktu jest tak mała i skoncentrowana, zawiera minimalną ilość błonnika, ale chociaż ten aspekt nie poprawi trawienia, istnieje pięć szczepów bakterii probiotycznych, które są powiązane ze zdrowiem układu pokarmowego.
(Wypróbowaliśmy 47 marek: sprawdź nasze najlepsze zielone proszki superfood!)
Istnieją trzy tuziny innych składników, na które firma przywiązuje mniejszą wagę, w tym pektyny jabłkowe, kiełkowane otręby z brązowego ryżu, pyłek pszczeli i mleczko pszczele, pietruszka, sok z buraków (oznaczonych jako „czerwona super żywność”), ekstrakt z zielonej herbaty oraz bromelaina. Próbowałem ich smaku zielonego jabłka, który jest doprawiony „naturalnym aromatem zielonego jabłka”, stewią i ekstraktem z liści mięty pieprzowej.
Opakowanie w rzeczywistości nie zawiera zestawienia makroskładników lub mikroelementów, tylko składniki, które zawiera, i wskaźnik RDI każdego z nich. Oczywiście USDA nie ustaliła zalecanego dziennego spożycia pektyny jabłkowej, ostropestu plamistego i każdego innego składnika produktu poza witaminą E, więc RDI ma gwiazdkę pod każdym z nich.
Według MyFitnessPal jedna porcja zawiera trzydzieści pięć kalorii, dwa gramy białka, pięć gramów węglowodanów, dwa gramy błonnika i bez tłuszczu.
Nie. W tym względzie opakowanie wprowadza w błąd. Na froncie wanny widać napis „Greens Freak gf.„Gf” oznacza po prostu „Greens Freak”, a nie „bezglutenowy”.„Nigdzie na opakowaniu nie sugeruje, że nie zawiera glutenu, a jęczmień (jeden ze składników) jest znanym źródłem tego surowca.
Korzyści ze składników gwiezdnych, spiruliny i chlorelli, wydają się być przesadzone w niektórych kręgach, ale są świetnym źródłem żelaza, cynku i przeciwutleniaczy, a także wydają się pomagać w poprawie odporności.
Lucerna, jęczmień i trawa pszeniczna zawierają witaminy C, E, K i witaminy z grupy B, a także dużo chlorofilu, który może być korzystny dla zdrowia krwi. (Pomyśl o krzepnięciu i gojeniu się ran.)
Pięć szczepów probiotyków jest prawdopodobnie najsilniejszym dodatkiem. Są przydatne z wielu powodów: te korzystne bakterie mogą poprawić trawienie, utratę tłuszczu, poziom stanów zapalnych, a nawet naszą podatność na depresję i lęk.
Spróbowałam smaku zielonego jabłka, choć dostępna jest też herbata waniliowa. Próbowałem wielu zielonych proszków (moja mama gromadzi je, jakby była nieuchronna apokalipsa) i to ma najlepszy smak, jaki kiedykolwiek próbowałem. Proszki z zieleniny mają zasłużoną reputację, smakują jak brud (w końcu są to głównie zmielone warzywa i wodorosty) i chociaż nigdy nie nazwałbym tego produktu pysznym, jest o wiele smaczniejszy niż większość i prawdopodobnie jest to najlepszy dla Ciebie smak można się spodziewać.
Kiedy na opakowaniu nie ma rozkładu makroskładników lub mikroelementów, trochę trudno jest zachować wiarygodność jako suplementu witaminowo-mineralnego. Oczywiście, wiele składników zawiera witaminę C i żelazo, ale ile witaminy C znajduje się w porcji? Ile żelaza? Nie ma sposobu, żeby to wiedzieć. MyFitnessPal twierdzi, że jedna porcja dostarcza 36% RDI witaminy C i 17% twojego żelaza. To przyzwoita ilość, ale znacznie mniej niż dedykowany suplement i być może mniej niż multiwitamina. Ale oczywiście trudno jest wiedzieć, skąd bierze się MyFitnessPal ich dane z.
Ogromna liczba przypadków, w których bezsensowne słowa „superfood”, „super grain” i „detox” pojawiają się na opakowaniu również szkodzą wiarygodności produktu.
Głównym punktem sprzedaży PharmaFreak nie jest zawartość witamin, ale same składniki oraz dostarczane przez nie probiotyki i przeciwutleniacze. Są to ważne składniki każdej diety, znajdują się w roślinach (lub mogą wynikać z ich spożycia), a ten produkt zawiera ich mnóstwo.
Trzydzieści dolarów za trzydzieści porcji to umiarkowana cena. Porównaj to z 127 USD za trzydzieści porcji Athletic Greens (4 USD.23 / porcja), 35 USD za piętnaście porcji Earth Grown Nutrients firmy Onnit (2 USD.30 / porcja), 50 $ za 90 porcji Sun Warrior's Supergreens (0 $.55 / porcję) i 52 USD za sto porcji Green Superfood firmy Amazing Grass (0 USD.52 / porcja).
W przypadku produktu, który wielu uważa za suplement multiwitaminowy, trudno jest pominąć fakt, że nie ma rozkładu witamin i minerałów w produkcie.
Ale faktem jest, że niektórzy ludzie zbytnio koncentrują się na witaminach (które nie są zbyt trudne do uzyskania z pożywienia), a za mało na probiotykach i gęstości przeciwutleniaczy, które mogą być trudniejsze do spożycia w dużych ilościach. Jeśli stosujesz dobrze zbilansowaną dietę, ten produkt z pewnością pomoże uzupełnić niedobory żywieniowe. Ale nie traktuj tego jako zamiennika jedzenia roślin.
Kup Greens Freak na Amazonie
Jeszcze bez komentarzy