Claressa Shields, która jest broniącą mistrzyni olimpijskiej w wadze średniej kobiet, jest o krok bliżej do powtórzenia. Wczoraj Shields pokonała Rosjankę Laroslavę Lakushinę jednogłośną decyzją, która gwarantuje jej minimum brązowy medal. Dała jasno do zrozumienia, że jest najlepszym wojownikiem na ringu, pokonując Laroslavę i będąc szybszym wojownikiem. Shields ma teraz jeden mecz, zanim będzie miała szansę na kolejny złoty medal.
Kobiecej drużynie siatkówki plażowej nie udało się we wtorek dostać się do meczu o złoty medal, ale wczoraj wygrała brązowy medal z innym brazylijskim tandemem. Amerykanie nie popłynęli do zwycięstwa, pierwszego seta przegrali 17-21, po czym odbili się, by wygrać kolejne dwa sety. Chociaż brązowy medal nie był głównym celem, posłuży jako nagroda pocieszenia Kerri Walsh Jennings i April Ross.
ZOBACZ TEŻ: Podsumowanie Igrzysk Olimpijskich: Dzień 11
Jeszcze bez komentarzy