Mart Seim - estoński podnośnik wagi superciężkiej z szalonymi skokami i przysiadem do tyłu o masie 400 kg - wprowadza nowy zwrot w popularną ścieżkę fitness na Instagramie. Na filmie Seim chodzi po przednim stojaku, a następnie wstrzymuje przysiady 260 kg. To nie jest najcięższy przysiad z przodu, jaki widzieliśmy na długim ujęciu, ale z pewnością jest to jeden z bardziej imponujących osiągnięć stabilności rdzenia i siły przedniego stojaka, jaki kiedykolwiek został sfilmowany.
Film opublikowany przez Mart Seima (@martseim) w dniu
Niezależnie od tego, czy było to zamierzone, czy nie, film Seima przypomina nam popularny trend na Instagramie, w którym żółtka gwiazd fitnessu chodzą z ciężką sztangą i od czasu do czasu kucają, czasami ciągnąc za sobą obciążone sanki.
Celebrytka na Instagramie (lub „wpływowy”, czy jakkolwiek nazywasz ludzi znanych z tego, że są sławni w IG) Bradley Martyn stworzył wersję z przysiadami bez rąk, osadzoną poniżej.
Film opublikowany przez Bradleya Martyna (@bradleymartyn) w dniu
Chociaż chód Martyna jest imponujący - i ciężki, jak na zwykłych śmiertelników - musimy skinąć Seimowi. Wyobraź sobie, że trzymasz 260 kg w przednim stojaku - coś, co wielu podnośników może zrobić, aby utrzymać statyczny chwyt, przynajmniej przez kilka sekund.
Teraz wyobraź sobie 260kg w kucki z przodu. To zmniejsza pulę umiejętności o duży, duży margines. Dodanie tam pauzy stawia to w sferze możliwości dla bardzo niewielu żywych ludzi. Dodajmy to wszystko razem z dwupoziomowym chodnikiem, a na dwóch rękach pewnie możemy liczyć na liczbę zdolnych do tego podnośników.
Seim zapowiada się na igrzyska olimpijskie w Rio, gdzie będzie chciał walczyć o medal po zajęciu drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata w Podnoszeniu Ciężarów 2015 w Houston w Teksasie.
Jeszcze bez komentarzy