Liu Hao, 28 lat, jest chińskim sztangistą, któremu nie jest obce stawianie dużych liczb. Zwykle jest zawodnikiem w kategorii wagowej 94 kg i swoją reputację zdobył dzięki swojej sile pod barem.
W swoim najnowszym filmie Hao przysiada z wysokim sztangą do tyłu 280 kg (616 funtów), wykonując pięć łatwych powtórzeń. Jego głębokość i prędkość są absurdalne przy tej wadze. Szczerze mówiąc, sprawia, że 280kg wygląda jak nic, gdy sztanga odbija się na jego plecach.
Aby nadać kontekst temu, jak silny jest Hao, poniższy film z kompilacją treningową przedstawia kilka jego cięższych chwytów, podskoków i przysiadów. Ten film został udostępniony w 2013 roku, co oznaczałoby, że Hao miałby około 24 lat (gdyby filmy zostały nakręcone w tym roku).
Film zaczyna się od podrywu o wadze 140 i 150 kg, który z łatwością unosi się w górę. Następnie Hao przechodzi do czyszczenia i szarpnięć, gdzie miażdży 160 kg do 200 kg, zwiększając o 10 kg przy każdym podniesieniu. Następnie wykonuje przysiady z przodu 260 kg i wykonuje szalenie ciężkie przysiady z tyłu.
To, co prawdopodobnie uczyniło Hao tak rozpoznawalnym w podnoszeniu ciężarów, to jego złoty medal na Igrzyskach Azjatyckich w 2014 roku. W tych meczach Hao popchnął 94-kilogramowego zawodnika z Kazachstanu, Almasa Uteshova, na drugie miejsce o 1 kg.
Hao zanotował 173 kg (380 funtów) wyrwanie i 221 kg (486 funtów) clean & jerk, co dało mu w sumie 394 kg ponad 393 kg Uteshova.
Hao od jakiegoś czasu stawia duże obciążenia i nie wygląda na to, że w najbliższym czasie zwalnia. Zawsze ekscytujące jest obserwowanie, jak Hao podaje na siłowni absurdalne liczby. Jego forma, siła i obecność sprawiają, że podnosi coś do idola.
Jeśli chodzi o Hao w przyszłych zawodach, nie jesteśmy pewni, czego się spodziewać. Ciekawie będzie zobaczyć, co się stanie z obecnością Chin w podnoszeniu ciężarów jako całości. Obecnie grozi im ewentualne zawieszenie o 1 rok w zawodach międzynarodowych, co wyeliminowałoby wielu najsilniejszych sportowców tego sportu.
Obraz funkcji ze strony wlifts84 na YouTube.
Jeszcze bez komentarzy