Wyciągi, których nigdy nie robiłem, robiłem lub właśnie zacząłem robić ponownie

862
Quentin Jones
Wyciągi, których nigdy nie robiłem, robiłem lub właśnie zacząłem robić ponownie

Jako pisarz i trener rozwijam się dzięki zmianom. Jeśli zobaczę, że coś, co wygląda na to, może zadziałać, spróbuję. Jeśli robię coś, co nie działa, przestanę go używać. Czasami wracam do ćwiczeń, które przestałem robić, po ponownym rozważeniu powodów, dla których je porzuciłem lub znalazłem nowe zastosowania, o których wcześniej nie myślałem.

A czasami, jeśli ćwiczenie lub technika treningowa nie ma dla mnie sensu, bez względu na to, jak jest popularna, nawet nie zacznę jej używać. Niektóre z tych rzeczy zrobiłem podczas własnych treningów. Ale tylko dlatego, że miały dla mnie sens w czasie, gdy ich używałem, nie oznacza, że ​​mają sens dla moich sportowców.

Ponieważ ta ostatnia kategoria jest najbardziej kontrowersyjna, zacznijmy od niej.

Czego nigdy nie zrobiłem

Ciężki konwencjonalny martwy ciąg

Jestem byłym trójboista, ale nigdy nie zmuszałem moich sportowców do maksymalnego wykorzystania konwencjonalnego martwego ciągu. Nie chodzi tylko o to, żeby zirytować Erica Cresseya, chociaż przyznaję, że sprawia mi to trochę przyjemności.

Wierzę w stare porzekadło, które mówi, że nie możesz ciężko i dobrze ciągnąć martwego ciągu. To prawda z mojego doświadczenia. Jeśli w to nie wierzysz, idź na spotkanie trójboju i zwróć uwagę na podnośników, gdy sztanga uderza o podłogę.

To, co widzisz w 90% przypadków, to wyprost nóg, któremu towarzyszy zgięcie lędźwiowe. Potem następuje oldskulowa wersja martwego ciągu na prostej nodze. To sprawia, że ​​wzdrygasz się, gdy patrzysz. Po prostu nie widzę, jak robią to moi sportowcy.

Z drugiej strony lubię martwy ciąg w pułapce, który jest rodzajem częściowego przysiadu z dodatkowym rozwojem górnej części ciała.

Wyciągi olimpijskie z podłogi

Kiedy prawie 30 lat temu zaczynaliśmy nasz program siłowy na Uniwersytecie Bostońskim, doszedłem do wniosku, że łatwiej jest nauczyć się wind olimpijskich, gdy zaczynasz z pozycji wiszącej nad kolanami, zamiast zaczynać od podłogi. Doszedłem też do wniosku, że jest to o wiele bezpieczniejsze.

Dlatego zawsze w naszych treningach używaliśmy wyciągów olimpijskich. Ale, ku wielkiemu zmartwieniu moich przyjaciół, którzy znoszą Oly, nigdy nie zaczynamy ich od podłogi.

Kettlebell czyści i szarpie

Mam kettlebells i lubię je do niektórych ćwiczeń, kiedy są bardziej przyjazne dla użytkownika niż hantle. Na przykład uwielbiam huśtawki kettlebell. Myślę, że to świetne ćwiczenie siłowe dla początkujących i starszych klientów sportowych, którzy nie lubią lub nie potrzebują stresu nadgarstka podczas igrzysk olimpijskich.

Po prostu nie lubię ich za czyszczenie i szarpanie.

Dlaczego nie? Ponieważ skrzywdzili moich sportowców.

Zapisz swoje macho komentarze na temat „radzenia sobie z bólem.„Nie mów mi, że moi sportowcy powinni próbować, dopóki nie nauczą się kontrolować ciężarów, aby nie uderzać w przedramiona.

Zamiast tego spójrz na to z mojego punktu widzenia:

14-letni sportowiec, którego trenuję, noc po nocy idzie do domu z posiniaczonymi i poobijanymi przedramionami. Jego mama i tata - którzy, powinienem zauważyć, płacą niezłe pieniądze za to, żebym trenował ich młodego sportowca - pytają, dlaczego jego ramiona wyglądają jak stopione kredki. Opowiada im o tym, jak pan. Boyle każe mu i innym sportowcom rzucać się dookoła tych rzeczy, które po kilku ćwiczeniach uderzają w ich przedramiona. w kółko.

Następnie mówi im: „Panie. Boyle mówi, że powinniśmy to opanować po kilku kolejnych treningach.”

Czy myślisz, że mama i tata zaczekają, żeby zobaczyć, czy rzeczywiście Junior się do tego przyzwyczai? A może myślisz, że zadzwonią do pana?. Boyle właśnie w tej sekundzie zapytać o jego innowacyjne techniki treningowe?

To samo z moimi zawodowymi sportowcami. Czy staram się wyjaśnić facetowi, który zarabia 9 milionów dolarów rocznie, że w końcu ćwiczenie mu się spodoba, po tym jak przestanie bić gówno z przedramion? Czy znajdę inne ćwiczenie, które oferuje dokładnie te same korzyści bez kontuzji i zatrzymaj tego atletę w moim ośrodku?

Przysiady do skrzyni

Przysiady do skrzyni po raz pierwszy spopularyzował w 1960 roku olimpijski miotacz i trójboista o imieniu George Frenn. Przeczytałem o nich w artykule na temat treningu przysiadów w Trójbój siłowy USA, kiedy nazywano je przysiadami na biegunach, ponieważ generowałeś moc, lekko kołysząc się, aby zjechać z pudełka lub ławki.

Zostały ponownie odkryte, odkryte na nowo lub ponownie spopularyzowane (wybierz słowo) przez Louiego Simmonsa z Westside Barbell, dlatego większość z was o nich słyszała.

Moje eksperymenty z przysiadami skrzynkowymi sięgają późnych lat 70. i wczesnych 80., a 30 lat później nadal odczuwam ból pleców. Dlatego nigdy nie używałem ich u moich sportowców.

To powiedziawszy, używam techniki inspirowanej przysiadami do skrzyni, aby pomóc moim sportowcom uzyskać odpowiedni zakres ruchu podczas przysiadów z przodu, co opisałem w 6 rzeczach, których naprawdę nie lubię. To nie jest prawdziwy przysiad do skrzyni, ponieważ sportowcy nie zatrzymują się całkowicie na pudełku, opierając na nim swój ciężar, a następnie odpychając się. To tylko dotyk, aby upewnić się, że dotarli tak głęboko, jak potrzebują. (Ku mojemu zdziwieniu stwierdziłem, że 12-calowe pudełko działa u prawie każdego sportowca, którego trenuję.)

Ale nie należy go mylić z przysiadami do trójboju. Jak powiedziałem, moje wspomnienia z tamtych są wystarczająco bolesne. Nie muszę ich narzucać moim sportowcom.

Rzeczy, które kiedyś robiłem

Ta lista - rzeczy, które mój personel i ja robiliśmy, ale się zatrzymaliśmy - jest za długa na jeden artykuł. Więc wymienię tylko dwa duże.

Przysiady na plecach

Jako były trójboista ciężko było mi zrezygnować z tradycyjnych przysiadów na plecach. Ale jako trener siły i kondycji był to jedna z najlepszych rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiłem.

Ból pleców prawie zniknął wśród naszych sportowców, kiedy przeszliśmy na przysiady przednie. Wraz z bólem pleców, godzinami krzyczałem „głowa do góry, klatka piersiowa do góry”!”, Ponieważ niektórzy z moich sportowców zmagali się z techniką.

Nie muszę nawet przechodzić do wątku dyskusji, aby wiedzieć, że ktoś powie mi, że przysiady tylne nie byłyby problemem dla moich sportowców, gdybym odpowiednio go trenował. Nie zgadzam się. Ale znowu proszę, abyście spojrzeli na to z mojego punktu widzenia. Jeśli trenuję 20 lub 30 zawodników na raz, nie mogę skupić się na technicznych niuansach podnoszenia.

Przysiad przedni jest znacznie trudniejszy do wykonania niż przysiad tylny, dlatego używam go zamiast popularniejszej wersji ćwiczenia.

Opona się przewraca

Kiedy 11 lat temu po raz pierwszy zobaczyłem zdjęcia sportowców przerzucających opony, byłem zafascynowany. Znalazłem bardzo duże opony i zacząłem używać ich z moimi kandydatami na NFL. W ciągu dwóch tygodni ponad połowa skarżyła się na ból pleców. Szybko zdałem sobie sprawę, że moi sportowcy nie mają takiej mobilności bioder, aby przerzucać opony.

Trochę więcej czasu zajęło mi uświadomienie sobie, że bardzo niewiele osób ma taką mobilność bioder, aby przerzucić opony.

Rzeczy, które zacząłem robić ponownie

Jeśli ciągle się uczysz, czasami musisz przemyśleć coś, o czym myślałeś, że się nauczyłeś. Tak jest z ćwiczeniami, z których kiedyś korzystałem, opierając się na najlepszych możliwych informacjach; przestałem używać, na podstawie tego, co uważałem za lepsze informacje; a potem zacząłem używać przeciwko, w oparciu o… czekaj na to… jeszcze lepsze informacje.

Innymi słowy, jeśli chodzi o dobór ćwiczeń, nigdy nie mów nigdy.

Prasy stołowe łańcuchowe

Mój pierwszy kontakt z użyciem pasm i łańcuchów miał miejsce ponad 10 lat temu. Czytałem o Louiemu Simmonsie używającym ich w Westside, a ponieważ uwielbiam próbować nowych pomysłów, przeszedłem przez żmudny proces składania własnego sprzętu. W 1998 roku nie było to łatwe. Musiałem znaleźć firmę zaopatrującą statki morskie, która mogłaby dostarczyć ciężkie łańcuchy. Potem potrzebowałem lżejszych łańcuchów, aby przymocować ciężkie łańcuchy do prętów.

Miałem nadzieję, że ta „dynamiczna praca” doda funtów do wyciskania na ławce moich sportowców. Niestety, tak naprawdę nigdy nie widzieliśmy znaczących zmian, dlatego wkrótce porzuciłem ten pomysł. Te stare łańcuchy domowej roboty są nadal na siłowni w BU.

Oczywiście jako trener potrzebuję czegoś więcej niż tylko zwiększania siły sportowców. Sport to znacznie więcej mocy, zwłaszcza przyspieszenia.

Przenieśmy się do 2007 roku. Zdałem sobie sprawę, że dzięki łańcuchom mogę wprowadzić komponent prędkości do ćwiczeń z wolnym ciężarem i robić to z maksymalnym bezpieczeństwem. Drążek mógłby być przyspieszany na dole, a rosnące obciążenie łańcucha odrywającego się od ziemi powodowałoby naturalne hamowanie.

Zatem w kontekście innego celu - produkcja energii vs. siła jednego rep-max - łańcuchy okazały się doskonałym narzędziem. Pozwoliły nam zastosować komponent o większej prędkości w konwencjonalnych ćwiczeniach siłowych. A dzięki rosnącej popularności metod treningowych Westside były o wiele łatwiejsze w zakupie i użyciu.

Rozstawienie kół

Niedawno pisałem o rolloutach ab-wheel w Anterior Core Training. Tytuł pomaga wyjaśnić powód, dla którego po raz kolejny pozwoliłem sobie na dobre czasy. Każdy potrzebuje mocnego rdzenia, a ćwiczenia takie jak rollouty, które wzmacniają twój przedni rdzeń poprzez odporność na rozciąganie, są złotym standardem.

Problem z wdrożeniem nigdy nie polegał na tym, że było to złe ćwiczenie. Po prostu nie było to właściwe miejsce do rozpoczęcia. Moi sportowcy, którzy zmagali się z kołem, po prostu nie byli na to wystarczająco silni, dlatego usunąłem to z naszych programów.

Jak napisałem w tym artykule, najlepiej zacząć od piłek stabilizacyjnych. Im słabszy zawodnik, tym większą piłką powinien zacząć. Pomyśl o piłce stabilizacyjnej jak o przewymiarowanym kole na brzuch; Twoim celem jest zejście w dół, aż będziesz mógł bezpiecznie i produktywnie używać koła o standardowym rozmiarze.

Nasz postęp we wdrażaniu obejmuje kulki stabilizujące, kółka brzucha i rollouty ze sztangą (które nie zmieniają trudności ekscentrycznej akcji, ale dodają zupełnie nowy wymiar koncentrycznemu). Ponieważ jest to teraz podstawa naszego podstawowego programu, dobrze, że zmieniłem zdanie i ponownie wprowadziłem koło brzucha do naszych treningów.

Podsumowując

Jako coach nie możesz pozwolić sobie na zakochanie się w jakimkolwiek konkretnym ćwiczeniu, technice czy filozofii. Twoim zadaniem jest uzyskiwanie wyników i wybieranie metod, które dają te wyniki. Oznacza to eksperymentowanie ze wszystkim, co ma dla ciebie sens, odrzucanie rzeczy, które nie mają sensu lub przestają mieć sens, i utrzymywanie tych, które działają.

Czasami odrzucasz popularne ćwiczenia. Czasami przestajesz używać ćwiczeń, które kiedyś lubiłeś. Od czasu do czasu wyciągasz coś z drugiej kategorii i ponownie wprowadzasz do swoich programów.

Jeśli to zadziała, to wszystko się liczy.


Jeszcze bez komentarzy