W nowym oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej British Powerlifting, Międzynarodowa Federacja Trójboju Siłowego stwierdza w sposób jednoznaczny: to Twoja wina, jeśli suplementy, które bierzesz, zawierają zakazane substancje.
Trzystronicowe stwierdzenie, które można zabrać do domu, jest takie, że niektóre suplementy nie zawsze są tak korzystne i nieszkodliwe, jak mogłoby się wydawać.
„Po pierwsze, nadal istnieje poważne zagrożenie dla zdrowia związane ze stosowaniem suplementów diety”, czytamy. „Po drugie, niekorzystne wyniki analityczne i naruszenia przepisów antydopingowych nadal występują w wyniku ich stosowania.”
To nawet posuwa się do powiedzenia tego większość suplementów stanowią niedopuszczalne zagrożenie dla sportowców. IPF zwraca uwagę, że w wielu krajach nie ma przepisów dotyczących suplementów diety i mogą one być zanieczyszczone substancjami zabronionymi, w szczególności „suplementami, które reklamują możliwości„ budowania mięśni ”lub„ spalania tłuszczu ”.”
Za nieudane testy narkotykowe zawsze odpowiada sportowiec, a nie firma zajmująca się suplementami, dlatego trójboistom zaleca się zrobienie wszystkiego, co w ich mocy, aby znaleźć dowód, że suplementy zawierają to, co według nich robią, w tym bezpośrednie zapytania do producenta, uzyskanie pisemnych gwarancji produktu czystość i sprawdzenie, czy w zakładach produkcyjnych znajdują się gdziekolwiek zakazane substancje, ponieważ możliwe jest przypadkowe zanieczyszczenie.
Aby uzyskać lepszy obraz tonu litery, spójrz na następujące cytaty:
Nigdy nie zapominaj ... wskazywanie palcem nie pomoże. (…)
Czy nie byłoby po prostu łatwiejsze i zdrowsze dla każdego sportowca, aby dobrze się odżywiał i przestrzegał pożywnej i zbilansowanej diety?
Jeśli nie zrobisz wszystkiego, co możesz, aby uniknąć możliwego naruszenia przepisów antydopingowych, a następnie kary i grzywny?
ZOSTAŁEŚ OSTRZEŻONY, RYZYKO DO PODJĘCIA TYLKO DO CIEBIE.
Nie ma tu wiele do błędnej interpretacji, ale wygląda na to, że prawdopodobnie nie będzie to ostatni raz, kiedy IPF publikuje taki list. Spróbuj znaleźć obiekty z certyfikatem GMP (Good Manufacturing Practices) od renomowanych dystrybutorów, a co najważniejsze, pamiętaj, że większość składników odżywczych można znaleźć w całych źródłach żywności.
Wyróżniony obraz za pośrednictwem @theipf na Instagramie.
Jeszcze bez komentarzy