Zdobądź ogromne w pośpiechu

1105
Yurchik Ogurchik
Zdobądź ogromne w pośpiechu

Czytałeś magazyny kulturystyczne. Wiesz, jak trenować pod kątem rozmiaru: podzielone procedury, trzy zestawy po 10 powtórzeń każdego ćwiczenia, każdą serię wykonuj do niepowodzenia, szlifuj powtórzenia, aby wydłużyć czas pod napięciem. To znajomy poradnik i masz go na pamięć.

Czy to działa dla Ciebie? Czy jesteś już duży i zgrany? Jesteś zadowolony? Nie? Cóż, czy w ciągu ostatnich kilku lat osiągnąłeś jakieś znaczące, zauważalne zyski??

Jeśli tak, świetnie.

Jeśli nie, czas na prostą rozmowę. Bez względu na to, jak ściśle trzymasz się Zasad Weidera lub jak mocno wierzysz w Ewangelię według Joe, twoje gałki oczne są najlepszymi arbitrem sukcesu. Zdejmij koszulę, stań przed lustrem i zadaj sobie pytanie: „Czy mój styl treningu działa na mnie??”

Jeśli odpowiedź brzmi „nie” lub „być może” lub coś innego niż wyraźne „piekło tak”, Chad Waterbury chce, abyś wypróbował nowe podejście, które agresywnie narusza większość Twoich obecnych przekonań na temat budowania większego, silniejsze ciało.

Chad nie jest obcy czytelnikom Testosterone Nation. Od siedmiu lat jest jednym z naszych najpopularniejszych autorów. (Jego pierwszym artykułem był ten, opublikowany w listopadzie 2001 roku.) W ciągu tych siedmiu lat odwrócił model treningu hipertroficznego do góry nogami, argumentując, że większość ciężarowców osiągnie lepsze wyniki dzięki treningom całego ciała i seriom z małą liczbą powtórzeń. Poradnik dla kulturystów mówi, aby powoli obniżać ciężary, ale Waterbury chce, abyś robił wszystko szybko.

Jego najnowsza książka, Ogromne w pośpiechu, przyniesie jego rewolucyjne - a czasem kontrowersyjne - pomysły dotyczące treningu szerszej publiczności.

Ale czy ta mainstreamowa publiczność jest na to gotowa?

Niedawno wyśledziliśmy Chada w Santa Monica i zapytaliśmy go o nową książkę, jego rozwiniętą filozofię treningu oraz o to, czy myśli, że jego pomysły odstraszy wkurzać przeciętnego „entuzjastę fitnessu”.”

T Nation: Podsumuj filozofię stojącą za Huge in a Hurry w jednym zdaniu.

Chad Waterbury Podnieś tak szybko, jak to możliwe, wykonuj treningi całego ciała i zatrzymuj każdą serię, gdy spadnie prędkość lub zmieni się forma.

T Nation: Szybkość to ważny temat w nowej książce. Masz tam jedną linijkę, która brzmi mniej więcej tak: „Czas pomyśleć mniej o wadze na sztangi, a więcej o szybkości, z jaką się poruszasz." Wyjaśnić.

Waterbury: Waga na sztangi jest ważna. Bez pytania. Każde obciążenie, które jest lżejsze niż 20 do 22 RM [największe obciążenie, jakie możesz podnieść przy tylu powtórzeniach bez zwalniania lub zmiany formy] nie pomoże Ci w budowaniu mięśni. Nie będziesz w stanie zrekrutować wszystkich włókien mięśniowych, bez względu na to, jak szybko je podnosisz.

T Nation: Więc samo powiedzenie komuś, żeby szybko podnosił, nie wystarczy.

Waterbury: Dokładnie. Gdyby to naprawdę działało, miotacze baseballu mieliby ramiona jak Ronnie Coleman. Nie zawracałbym sobie głowy pisaniem całej książki o szybkim podnoszeniu.

T Nation: Jeśli chodzi o trening, szybkie podnoszenie jest czymś w rodzaju ostatniej granicy. To jedyna rzecz, o której prawie nikt nie mówi.

Waterbury: Tak, oczywiście, ale powinienem tutaj dodać, że mój system to coś więcej niż tylko szybki trening. Szybkość to duża część, ale prawdziwym kluczem jest zrozumienie zmian w szybkości - co nam to mówi, kiedy podnosimy. Charles Staley i ja nosimy tę pochodnię od lat.

T Nation: Więc co mówią nam zmiany prędkości?

Waterbury: Że nie rekrutujesz już maksymalnej liczby włókien mięśniowych przy każdym powtórzeniu. Robisz to tylko wtedy, gdy podnosisz ciężary i szybko.

T Nation: Czekaj. To brzmi jak dwie różne koncepcje. Jak szybko podnosisz, gdy podnosisz ciężary?

Waterbury: Masz rację - ciężkie ładunki nie poruszają się szybko, bez względu na to, jak bardzo się starasz. Mówię tutaj o ciężarkach, które dają Ci wybór - możesz je podnosić powoli lub szybko. Moim celem jest skłonienie ludzi do szybkiego podnoszenia tych ciężarów.

Powiedzmy, że trzymasz 20-funtową hantlę i jesteś prawie pewien, że możesz to zrobić 20 razy bez zatrzymywania się. Po prostu wykonam szybką matematykę w mojej głowie, to oznacza, że ​​jest to między 50 a 60 procent twojego 1RM.

T Nation: Największa waga, jaką mógłbyś podnieść raz.

Waterbury: Zgadza się. Więc jeśli robisz te loki powoli - w tempie 2-1-1, coś w tym rodzaju - możesz zrekrutować połowę swoich włókien mięśniowych. Ale jeśli zawiniesz to gwałtownie, uderzysz je wszystkie.

Dlatego tak duży nacisk kładę na szybkość. Uderzasz w włókna mięśniowe szybkimi powtórzeniami, których nie możesz dotknąć wolnymi powtórzeniami.

T Nation: Co robisz, gdy zmienia się Twoja prędkość?

Waterbury: Zatrzymujesz serię, odpoczywasz, a potem zaczynasz od miejsca, w którym przerwałeś.

T Nation: Ale jak mierzysz prędkość? To nie tak, że facet przyniesie na siłownię pistolet radarowy.

Waterbury: Ha! To zabawny obraz, ale nie, wcale nie musi być skomplikowany. Kiedy wykonujesz powtórzenie, które jest dużo wolniejsze niż poprzednie powtórzenia, zatrzymujesz serię.

Jeśli przestaniesz, ponieważ myślisz, że zwolniłeś lub ponieważ myślisz, że możesz zwolnić przy następnym powtórzeniu, nie wykonasz zbyt wiele treningu, ponieważ nie zmęczysz mięśni.

I to jest coś, czego po prostu nie możesz obejść - bez zmęczenia, bez przerostu.

T Nation: To ma sens. Wróćmy do dużych ciężarów. Myślę, że można uczciwie powiedzieć, że pomogliście doprowadzić do prawdziwej zmiany paradygmatu w sposobie, w jaki czytelnicy T Nation myślą o obciążeniu w odniesieniu do hipertrofii. Nie powiedziałeś tylko, że można budować rozmiar z trzema do pięciu powtórzeń w zestawie. Powiedziałeś, że to najlepszy sposób na zrobienie tego.

Waterbury: To inny sposób, aby upewnić się, że trafisz we wszystkie włókna mięśniowe, w które możesz trafić. Kiedy mózg wyczuje, że ładunek jest duży, włączy więcej włókien mięśniowych do pracy, nawet przed rozpoczęciem właściwego podnoszenia. Wszystkie są ustawione i gotowe do pracy.

Kwestia szybkości nie jest tutaj tak ważna, ponieważ nie będziesz podnosić ciężaru, jeśli nie będziesz go popychać lub ciągnąć tak mocno, jak tylko możesz. Już go podnosisz tak szybko, jak to się da.

Więc gdyby wszyscy cały czas podnosili ciężary, nie musielibyśmy w ogóle wspominać o szybkości powtórzeń. Nie byłoby czegoś takiego jak celowo powolne podnoszenie - po prostu nie jest to opcja, gdy próbujesz zdjąć ciężar 2 lub 3RM z klatki piersiowej lub zdjąć go z podłogi.

T Nation: Ale nie możesz cały czas podnosić ciężaru.

Waterbury: Boże, nie. To zbyt trudne dla twoich stawów i układu nerwowego. Dlatego moje programy zawsze zawierają mieszankę cięższych i lżejszych treningów.

Cięższe treningi są łatwe do zrozumienia - podnieś ciężkie gówno dwa lub trzy razy, odłóż, odpocznij, powtórz.

Kiedy mówię o średnich lub lekkich ciężarach, w końcu wprawiam ludzi w zakłopotanie. Ale staram się, żeby to było proste: kiedy masz wybór, zawsze lepiej jest podnosić szybko niż wolno. Mogę przytoczyć stosy badań neuronaukowych, ale prawdopodobnie najlepiej jest, jeśli czytelnicy spróbują tego przez chwilę i zobaczą, co się stanie.

T Nation: Żeby było jasne - i unikaj pozwu za prowadzenie tego - nie mówimy o rzucaniu ciężarkami, prawda?

Waterbury: Zgadza się. Mówię o podnoszeniu tak szybko, jak to tylko możliwe, z doskonałą formą.

Ale żeby wyjaśnić coś, co powiedziałem wcześniej: Idealna forma nie oznacza szybkiego podnoszenia czegoś i powolnego opuszczania. Musisz być pod kontrolą, ale szybkie obniżenie wagi przyniesie większe korzyści. Będziesz rekrutować więcej włókien mięśniowych, choć brzmi to sprzecznie z intuicją.

T Nation: W Huge in a Hurry mówisz o setach trwających 15 sekund, czasem krócej. Ale kilka minut temu powiedziałeś, że zmęczenie jest niezbędne dla hipertrofii. Jak wyrównać te dwa pomysły? Nie powoduje zmęczenia, obejmuje też czas pod napięciem?

Waterbury: Słyszałem ten argument, ale myślę, że będziesz miał trudności ze znalezieniem czegokolwiek w badaniach określających pewien próg czasu pod napięciem, aby wywołać hipertrofię. Jeśli to ma znaczenie, po co w ogóle napinać mięśnie? Dlaczego po prostu nie trzymać ciężaru w jednej pozycji i nie budować mięśni za pomocą izometrii?

T Nation: Ponieważ to nie działa?

Waterbury: I dlaczego to nie działa? Ponieważ mięśnie muszą być poddawane wyzwaniu poprzez zakres ruchu. Im więcej włókien mięśniowych zaangażujesz podczas podnoszenia w tym zakresie ruchu, tym większy wzrost mięśni wywołasz. Czas to nie ma znaczenia. Liczy się to, ile razy to robisz.

T Nation: liczba powtórzeń.

Waterbury: Powtórzenia na ćwiczenie, tak.

Oto mój ulubiony przykład: program Billa Starra 5 x 5, jeden z najlepszych systemów treningowych, jakiego kiedykolwiek używałem. Większość ludzi, którzy to czytają, prawdopodobnie zrobiła to w jakiejś wersji.

T Nation: Jasne.

Waterbury: Teraz spójrz na inne kombinacje serii i powtórzeń, które według wszystkich są skuteczne - 8 x 3, 4 x 6, 6 x 4. To, co ich wszystkich łączy, to 24 powtórzenia na ćwiczenie. I wszystkie działają. Starr ma 25 powtórzeń na ćwiczenie i to działa.

Więc zadałem sobie pytanie, co to jest z 24 lub 25 powtórzeniami na ćwiczenie? Musi być w tym coś wyjątkowego. Możesz zyskać rozmiar i siłę, ale nadal możesz zregenerować się z jednego treningu do następnego. I wydaje się, że odnosi się to do każdego, kto tego spróbuje.

T Nation: W książce mówisz: „Policz powtórzenia i pozwól zestawom zadbać o siebie.„Ale we wszystkich przykładach, które podałeś, jest określona liczba zestawów. Nie wystarczy przypadkowo wykonać 24 lub 25 powtórzeń.

Waterbury: Nie, nie masz. Ale możesz uzyskać 24 lub 25 powtórzeń, wybierając ciężary w określonym zakresie. Jeśli robisz 4 x 6, 5 x 5 lub 6 x 4, używasz dużych ciężarów. Nie spodziewałbyś się, że wydarzy się coś magicznego, gdybyś przeszedł z 4 x 6 do 5 x 5.

Więc liczba zestawów nie ma tak naprawdę znaczenia. Liczy się to, że używasz dużych ciężarów i wykonujesz 24 lub 25 powtórzeń. Nawet mając dokładnie taką samą wagę przy tym samym ćwiczeniu, możesz potrzebować pięciu serii, aby wykonać 25 powtórzeń jednego dnia, ale tylko cztery zestawy tydzień później. To wciąż 25 powtórzeń.

Nie chcę zbytnio się rozłączać przy 25 powtórzeniach, ponieważ to tylko jeden z zakresów, których używam. Jeśli mówimy o superciężkich ciężarach - 2 lub 3RM - możesz wykonać tylko 15 powtórzeń. To prawdopodobnie nie wystarczy na hipertrofię, ale jest świetny na siłę i nie sądzę, aby ktokolwiek się ze mną kłócił, gdybym powiedział, że silniejsza pomaga ci się rozwinąć.

Jeśli mam podnosić średnie ciężary, od 10 do 12RM, to wykonasz więcej powtórzeń - 30, 35, może nawet 40. Nadal będziesz w stanie zregenerować się na tyle, aby dwa dni później wykonać następny trening.

Kluczem do tego wszystkiego jest to, że wykonujesz tylko doskonałe powtórzenia. I nigdy nie wiesz z góry, ile doskonałych powtórzeń zamierzasz wykonać w danym zestawie.

T Nation: I jest to niedoskonała reputacja, gdy zwalnia się prędkość.

Waterbury: Albo kiedy skraca się zakres Twoich ruchów lub kiedy musisz zmienić formę, aby dokończyć powtórzenie - innymi słowy, kiedy musisz oszukiwać. Każdy z nich jest oznaką wyczerpania niektórych włókien mięśniowych i wypadania.

T Nation: Więc przeprowadź mnie przez mój trening. Robię wyciskanie na ławce z hantlami, podnoszę ciężary i wykonuję 25 powtórzeń.

Waterbury: Zgadza się. Idealnie byłoby, gdybyś miał ciężar, który możesz podnieść cztery do sześciu razy w pierwszym zestawie.

T Nation: A co z moimi innymi setami?

Waterbury: Dojdę do tego.

Więc ok, pierwsza seria, pierwsze cztery powtórzenia idą szybko i płynnie - stała prędkość. Bang, bang, bang, bang. Piąte powtórzenie, że jeden nie jest taki jak inni. Utkniesz w punkcie środkowym i naprawdę walczysz, aby go zablokować.

Nie potrzebujesz pistoletu radarowego, aby powiedzieć, że powtórzenie było wolniejsze niż pierwsze cztery. To wspaniała rzecz w wykonywaniu wszystkich powtórzeń tak szybko, jak to możliwe - jest to całkowicie oczywiste, gdy zwolnisz i nadszedł czas, aby zakończyć serię.

To może być jeszcze lepszy przykład:

Powiedzmy, że robisz podciągnięcia, ten sam zakres powtórzeń. Tym razem pięć powtórzeń jest tak samo szybkie, jak powtórzenia od jednego do czterech, ale nie możesz unieść brody nad sztangą. Innymi słowy, zmniejszył się zakres ruchu, co jest kolejnym sygnałem, że nie używasz już wszystkich włókien mięśniowych. Zamiast wykonywać kolejne powtórzenie z jeszcze krótszym zakresem ruchu, zatrzymujesz się na tym.

Innym sposobem na stwierdzenie, że czas zakończyć zestaw, jest zmiana formularza. Może robisz szereg kabli, a kiedy dojdziesz do piątego powtórzenia, na początku pochylasz się trochę do przodu, a na końcu odchylasz się do tyłu. Twoja prędkość była taka sama, zakres ruchu był taki sam, ale Twoje ciało musiało zrobić coś innego. Musiał wprowadzić mięśnie prostowników biodra, aby zakończyć powtórzenie.

T Nation: Co się dzieje po pierwszym secie? Mam na myśli, co jeśli wykonasz tylko trzy lub cztery powtórzenia w drugiej serii?

Waterbury: Wtedy masz tylko trzy lub cztery powtórzenia, co jest w porządku. Wykonujesz tyle zestawów, ile potrzeba, aby uzyskać 25. To, czego nie chcesz robić, to przerywać każdą serię przy pięciu powtórzeniach, nawet jeśli mogłeś zrobić więcej, lub zmusić się do wykonania pięciu powtórzeń, nawet jeśli powinieneś był zrobić mniej.

T Nation: Jak to działa z wyciągami olimpijskimi? Zauważyłem, że masz chwyt w niektórych treningach.

Waterbury: Trudniej jest zauważyć zmiany prędkości i tak naprawdę nie można powiedzieć, kiedy skraca się zakres ruchu. Nie możesz skupić się na takich rzeczach i wykonywać wyciągi olimpijskie w jakiejkolwiek przyzwoitej formie.

Ale możesz powiedzieć, kiedy musisz zmienić swoją technikę - kiedy musisz zrobić coś innego, aby zdjąć sztangę z podłogi, lub kiedy kończysz ze stopami w innym miejscu niż przy innych powtórzeniach. To twój znak na zakończenie setu.

Nawiasem mówiąc, to interesujące, że o tym wspomniałeś, ponieważ jest to jedno z niewielu ćwiczeń w książce, które jest technicznie złożone i zajmuje dużo czasu, zanim do niego dojdziesz - nie zaczynam nikogo od podnoszenia ciężarów olimpijskich.

To świetne ćwiczenie i myślę, że zdecydowanie warto się go nauczyć, ale większość ćwiczeń w Ogromnym pośpiechu to te, które większość czytelników będzie wiedzieć, zanim sięgną po książkę. Nadal muszą przyzwyczaić się do szybkiego wykonywania tych ćwiczeń, ale zaczną na znajomym terenie.

T Nation: Mówiąc o znajomej murawie, powiedzmy, że masz faceta, który trenuje swoje mięśnie w tradycyjny sposób - podzielone procedury, wolne tempa, 3 x 12 lub 4 x 10 na każde ćwiczenie, trzy lub cztery ćwiczenia dla każdej grupy mięśni. On bije z siebie gówno, jego mięśnie trzęsą się i napompowane jak pływające na paradzie, jest naprawdę obolały następnego dnia, a następnego jest naprawdę, bardzo obolały. Według ciebie wszystko, co robi, jest złe.

Waterbury: To źle, jeśli nie osiąga oczekiwanych rezultatów. Jeśli tak, to ta książka nie jest dla niego. Docelowy czytelnik to ktoś, kto próbował tego wszystkiego i nie dostał tego, czego chce.

T Nation: Jedną rzeczą, którą zwykle robią faceci, jest trening do pompy, a następnie użycie pompy, aby ocenić, czy mieli dobry trening. Ale mówisz…

Waterbury: Mówię, że nie ma korelacji między pompą a wzrostem mięśni.

T Nation: Herezja!

Waterbury: Nie, spójrz, wiele rzeczy daje ci pompę, ale nie powoduje, że twoje mięśnie są większe. Jednym z najlepszych ćwiczeń na powiększanie łydek, jakie znam, jest przysiad z wyskokiem, który nie powoduje pompy. Ale jeśli wykonasz zestaw 50 podbić łydek, dostaniesz piekielną pompę, ale to nie sprawi, że twoje łydki będą większe.

Innym argumentem, który słyszę, jest: „To nie to, co zrobił Arnold.”

T Nation: Arnold jest facetem, który słynie z porównania pompy do orgazmu.

Waterbury: Jeśli czytasz jego książkę [The New Encyclopedia of Modern Bodybuilding], mówi on o wykonywaniu ciężkich treningów siłowych na początku swojej kariery - w ten sposób zbudował swoją podstawę wielkości mięśni. I pamiętaj, to, co zwróciło mu najpierw uwagę, to jego rozmiar. Nie miał wtedy żadnej finezji - był po prostu większy niż wszyscy inni.

Więc jeśli to wiesz, możesz zapytać, kiedy przestał wykonywać ciężkie ćwiczenia. Odpowiedź brzmi: nigdy tego nie zrobił, przynajmniej według jego własnej książki. Mówi, że raz w tygodniu osiągnął maksymalny poziom.

Wszyscy wiedzą o jego szalonym tomie i wszyscy wiedzą, że w ten sposób zbudował ciało, które uczyniło go sławnym. Ale nikt nie może powiedzieć z całą pewnością, że szalone rzeczy były ważniejsze niż ciężkie. Nie wiemy, ponieważ zawsze robił jedno i drugie.

Muszę jeszcze wspomnieć o Arnoldzie. Przypomnij sobie wywiad z Ellington Dardenem jakiś czas temu?

T Nation: Jasne.

Waterbury: Więc pamiętasz tę część, w której dr. Darden opowiada o tym, jak Arnold nie mógł wykonywać treningów HIT z Arthurem Jonesem i jak wymknął się w środku nocy?

T Nation: Tak.

Waterbury: Wnioskiem z tej historii było, hej, Arnold nie mógł tego zhakować. Ale nie wiem, czy to prawdziwa historia. Pomyślałem, może Arnold wiedział lepiej. Może wiedział, że ten rodzaj treningu nie jest odpowiedni dla jego ciała, tak jak wiedział, że musi wykonywać treningi z maksymalnym wysiłkiem raz w tygodniu.

T Nation: Wychowałeś Arthura Jonesa. To facet, który przyszedł, przyjrzał się temu, co robią kulturyści i powiedział: „Nie, nie, to nie w porządku.„Czy nie robisz tego samego?? Chodzi mi o to, że w obliczu przytłaczających dowodów, że kulturyści odnoszący największe sukcesy robią coś przeciwnego do tego, co im każesz, wciąż mówisz: „Nie rób tego w ten sposób.”

Oczywiście, podzielone procedury, trening do porażki i dalej, wolniejsze prędkości podnoszenia, ćwiczenia izolacyjne, trening maszynowy, umiarkowane powtórzenia, bóle, chodzenie po pompę - to wszystko zadziałało, prawda?? To nie tak, że zawodowi kulturyści nie osiągają dużych rozmiarów.

Waterbury: Konkurencyjna kulturystyka nie jest moim rynkiem. Ci faceci są częścią sportu, który polega wyłącznie na tym, jak wyglądają ich ciała. Nie potrzebują atletyzmu. Nie muszą wchodzić do klatki i kopać kogoś w tyłek, przedzierać się przez linię obronną, wspinać się po ścianie lub przedzierać się przez dżunglę z 40-kilogramowym sprzętem przywiązanym do pleców.

Moim celem jest pomóc facetom stać się dużymi, silnymi, szczupłymi i wysportowanymi, aby mieli wysoki poziom siły i mobilności. Ciało, które potrafi robić rzeczy.

Szybka historia:

Byłem w domu kumpla, a on miał ten niesamowicie wyglądający japoński miecz. Kiedy go podniosłem, krzyknął na mnie, żebym był ostrożny. To było kruche. Więc pytasz, w jaki sposób miecz o złym wyglądzie może być kruchy?

T Nation: Life nie chce naśladować Kill Billa.

Waterbury: Więc mój kumpel powiedział mi, że zamachnął się nim pewnej nocy po obejrzeniu filmu z Brucem Lee i ta cholerna rzecz się rozpadła. Wyglądał dobrze, ale nie był dobrze zbudowany. Nie mogłem się powstrzymać od ustalenia korelacji między mieczem a sposobem, w jaki trenuje zawodowy kulturysta.

T Nation: Czy myślisz, że mainstreamowa publiczność zaakceptuje idee zawarte w twojej książce?? Mam na myśli, że gang w T Nation obserwował ewolucję twoich pomysłów przez siedem lat. Ale teraz, dzięki tej książce, bierzesz końcowy produkt tej ewolucji i mówisz do ogólnej publiczności na siłowni: „Zrób coś zupełnie innego.”

Waterbury: Myślę, że to jest jak pytanie, które zadałeś mi wcześniej, to o kulturystów. Jeśli ktoś jest naprawdę zadowolony z tego, co robi i to dla niego działa, to nie weźmie książki, która każe mu spróbować czegoś nowego.

Ale ostatecznie myślę, że czytelnikom się to spodoba. Treningi są krótsze niż wielu facetów. Wychodzisz z siłowni dobrze, zamiast bić.

A szybkie podnoszenie jest fajne. Pomysł, że powinno się podnosić wszystko powoli, potrzebował dużo czasu, aby się w nim zatopić i nie sądzę, aby kiedykolwiek był tak popularny poza książkami i czasopismami, które kazały facetom trenować w ten sposób. Teraz daję wszystkim pozwolenie na podniesienie poziomu, który wielu z nas chciał przez cały czas.

Wiesz, kiedy pisałem „Wszystko się zmieni”, byłem zaskoczony niektórymi negatywnymi reakcjami. Podstawowe pomysły polaryzowały się, a przynajmniej sposób, w jaki je przedstawiłem. Niektórzy myśleli, że to ekscytujące, ale od innych złapałem burzę.

Kiedy pomyślałem o tym, co mogłem zrobić lub powinienem zrobić, aby lepiej się wytłumaczyć, zdałem sobie sprawę, że naprawdę muszę napisać książkę i wyjaśnić cały system od początku do końca. Potem dostałem ogromną przerwę, kiedy Rodale dał mi szansę na napisanie tego.

I nie tylko to - stworzyli piękną, kolorową książkę. Nie wiem, czego się spodziewałem, ale zaskoczył mnie układ i projekt oraz dbałość o fotografię, produkcję i wszystko inne.

T Nation: Bezwstydny czas na stręczycielstwo książek: gdzie możemy pójść, aby odebrać kopię?

Waterbury: Powinien być dostępny wszędzie. 23 dolary.95 w sklepach, mniej niż 17 USD na Amazon. Wiem, że jestem stronniczy, ale myślę, że to kradzież. Ale proszę, nie kradnij tego!

T Nation: Przeglądaliśmy tę książkę tutaj w T Nation i zdecydowanie zmienia ona zasady gry. Powodzenia, Chad!


Jeszcze bez komentarzy