5 powodów, dla których nie wyglądasz, jakbyś podnosił

3383
Joseph Hudson
5 powodów, dla których nie wyglądasz, jakbyś podnosił

Oto, co musisz wiedzieć…

  1. Niektórzy ludzie spędzają tyle czasu na wymyślnych rozgrzewkach, że zapominają o uniesieniu czegoś ciężkiego i poceniu się.
  2. Uruchom program i zakończ go. Zatrzymaj przeskakiwanie programu.
  3. Podstawy doprowadzą Cię tam najszybciej. Głębokie przysiady, ławka bez opuszczania ławki przez tyłek i podwójna masa ciała w martwym ciągu (przynajmniej).
  4. Nie pozwól, aby Twoja dieta zniweczyła całą pracę włożoną w siłownię. Nie możesz „poza cardio” kiepskiej diety.
  5. Wykorzystaj swoje okresy odpoczynku, robiąc coś bardziej produktywnego niż wysyłanie SMS-ów lub znajdowanie nowej piosenki.

Jest wiele rzeczy, które możesz zrobić źle w swoim treningu, ale gdybyśmy mogli nakłonić ludzi do rozwiązania tych problemów, świat byłby silniejszym, sprawniejszym miejscem.

1 - Zapominasz właściwie trenować

W momencie wejścia na siłownię wyłącza się minutnik. Pomyśl o tym jako o jednym z zegarów odliczających na urządzeniu wybuchowym w filmie akcji. Każdy z nas ma zaprogramowany inny całkowity czas, ale niezależnie od tego, zaczyna się on, gdy wchodzisz.

To, co robisz w ciągu pierwszych dziesięciu minut treningu, powie mi wszystko, co muszę wiedzieć o tym, co robisz dobrze, a co źle. Zwykłem mówić ludziom, aby najpierw przyskoczyli do przodu. To wciąż dobra rada, ale miałem nadzieję, że nagła potrzeba zachęci niektórych ludzi do zastanowienia się, jak ważne jest wejście na siłownię i pójście do pracy.

W tej nowej erze prac naprawczych widzę ludzi wijących się po ścianach z piłkami do lacrosse przy kręgosłupie, machających po podłodze z piankowymi rolkami i wykonujących pakietowy program gwarantujący ponowne ustawienie Panny w Skorpionie. Następnie dwadzieścia minut łatwego kierowania, trochę dynamicznej mobilności i zakończmy stabilną stabilnością lub czymkolwiek.

Już godzinę po wejściu na siłownię możesz z dumą przyznać, że praktycznie nic nie zrobiłeś. A potem czas iść.

Oprócz zegara odliczającego czas traktuj swój czas na siłowni jak worek z piaskiem. Kiedy wchodzimy, wycinamy małą dziurę w naszej zdolności do treningu i piasek zaczyna się wysypywać. Gdy są puste, nic nam nie zostało. Innymi słowy, jeśli marnujemy cały ten „piasek” na głupie rzeczy, nie ma już piasku na rzeczy, które faktycznie sprawiają, że jesteś silniejszy, sprawniejszy lub lepszy sportowiec. Nie oznacza to, że niektóre z tych narzędzi nie są przydatne, ale czy potrzebujesz ich wszystkich naraz, przed każdym treningiem?

Wielu z nas oszukuje samych siebie, myśląc, że trenujemy, podczas gdy tak naprawdę po prostu błądzimy po ulicy i marnujemy czas. Przestań.

2 - Masz trening ADD

Rozwiązaniem problemu nr 1 jest podążanie za programem. Mam jedną zasadę dotyczącą programów: nie obchodzi mnie, jaki program robisz, po prostu go skończ. Rozpocznij i zakończ.

Mam program o nazwie Mass Made Simple. Czternaście treningów w ciągu sześciu tygodni. Proszę, abyś każdego tygodnia poświęcał od dwóch do trzech godzin swojego czasu na podnoszenie, wyciskanie i przysiady, dopóki nie będziesz w stanie przysiadać z masą ciała przez pięćdziesiąt powtórzeń. Zacznij, zakończ.

Może masa nie jest teraz twoim problemem, ale co nim jest? I nie mów też „utrata tłuszczu”, ponieważ większość ludzi trenuje (ha, masa!) da tę odpowiedź. Problem w tym, że chociaż prawdopodobnie koncentrują się na utracie tłuszczu, rzadko robią postępy.

Dlaczego nie skupić się na czymś innym i sprawdzić, czy utrata tłuszczu spada wraz z poprawą innej jakości? Większość programów trwa około sześciu tygodni, więc jeśli to katastrofa, to tylko sześć tygodni z twojego życia. Jeśli trenujesz od dziesięciu lat, ile sześciotygodniowych okresów masz w historii treningów? Nieważne, odpowiem za Ciebie: około 86.

Czy potrafisz zbudować lepszy tyłek z pchnięć biodrami i kucania?? Czy potrzebujesz poprawić pojedynczy słaby wyciąg, zwykle przysiady lub martwy ciąg? Niemal każdego dnia T Nation zapewnia programy. Wybierz jeden i postępuj zgodnie z nim.

Pokaż się na siłowni z treningiem w dłoni. Wydrukuj go i złóż w swoim dzienniku. Podążaj za tym. Skończ to.

3 - Nie opanujesz podstawowych wind

Dąż do mistrzostwa podczas treningu. Wiem, że myślisz, że robisz wrażenie na dziewczynach, ładując prasę do nóg i uderzając ciężarkami w górę iw dół w kółko. Chcesz wiedzieć, co naprawdę o tym myślą? zapytałem się ich. Myślą, że jesteś dupkiem.

Naucz się prawidłowo podnosić. Opanuj przysiady głęboko i odpowiednio. Dziś łatwo jest znaleźć kliniki i warsztaty od najlepszych i najzdolniejszych, aby dowiedzieć się, jak lepiej żyć i poruszać się. W typowym mieście w każdy weekend często odbywa się kilka konkurujących ze sobą warsztatów.

Twoim zadaniem jest głębokie przysiady, ławka bez opuszczania ławki i martwy ciąg z podwójną masą ciała (przynajmniej). Podstawy doprowadzą Cię tam najszybciej. W nagrodę będziesz większy, szczuplejszy i silniejszy.

4 - Twoja dieta „cofa” trening

Nie możesz wyjść poza cardio niezliczonych gramów gównianych węglowodanów. Wiem, że warzywa, owoce i wysokiej jakości białko są droższe niż produkty z pszenicy i kukurydzy, ale krowy tuczą się przez wypas zboża. Nie bądź krową.

Tydzień ma 168 godzin. Jeśli trenujesz podczas pięciu z nich, pozostawia to 163 godziny na ewentualne cofnięcie wszystkiego, co osiągnąłeś na siłowni, więc co powiesz na choćby przelotne skinienie głową, aby dobrze zjeść? Sugeruję, że nauka podstaw gotowania - tak prosta jak nauka używania noża, powolnej kuchenki i grilla, a także proaktywne zakupy - zrobi dla Ciebie tyle samo, co kolejny wielki „sekretny” protokół treningowy.

5 - Marnujesz okresy odpoczynku

Ponownie rozważ swoją definicję „odpoczynku.„Osobiście nigdy nie odpoczywam i staram się wykorzystać czas między windami na pracę związaną z mobilnością, pracę nad elastycznością i korektę.

Problem z dzisiejszymi siłowniami polega między innymi na tym, że do ścian jest przymocowanych wiele telewizorów. Dodaj do tego swój magiczny super telefon i dziesiątki innych rzeczy, które odwracają naszą uwagę od treningu. Słuchaj, kiedy jesteś na siłowni, pociąg.

I proszę, nie mieszaj swoich ulubionych piosenek. Wiele lat temu powiedziano mi, że Sowieci odkryli, że „szkodliwa” muzyka w rzeczywistości zwiększa możliwości treningu. Hej, może to było kłamstwo, ale myślę, że to świetny pomysł. Jeśli nienawidzisz kraju, posłuchaj go. Nienawidzę muzyki pop, więc słuchanie jej przez głośniki w miejscu publicznym sprawia, że ​​trenuję ciężej. Nienawiść i skrajne rozdrażnienie to świetne czynniki motywujące.

Więc może zamiast zmieniać „mieszankę intensywności”, połóż się na ziemi i pracuj nad rozciągnięciem, o którym wiesz, że potrzebujesz. Lub, jak robili to wielcy kulturyści, przerzucaj większość tego, co robisz, aby nigdy naprawdę nie odpoczywać. Nadal jestem wielkim fanem supersetingu dla dowolnego celu sportowego. Oczywiście uniknąłbyś tego na igrzyskach olimpijskich i podnośnikach, ale spróbuj tych:

  • Prasa jednoramienna z naciągami TRX
  • Loki (dowolnego rodzaju) z przedłużeniami tricepsów (dowolnego rodzaju)
  • Wyciskanie na ławce lub pompki z wiosłowaniem

Ponadto przysiady i huśtawki dobrze ze sobą współpracują i stanowią doskonały trening kondycji metabolicznej. Lubię robić 10 lub 15 huśtawek, a następnie podnosić dzwonek na około 5 przysiadów do kubków. Wypróbuj w sumie 100-150 swingów, słuchając najnowszej, kiepskiej piosenki pop.

Sugestie bonusowe

  • Zdejmij ręcznik z naszej szyi, Rocky.
  • Nie ma powodu - zawsze - na opaskę na głowę lub doo-rag (bardziej jak „nie szmata.„O rany!)
  • Po użyciu wytrzyj ławkę lub podkładkę.
  • Odłóż ciężarki, nawet jeśli ich tam nie zostawiłeś.
  • Przysiadaj na półkach do przysiadów. Nic więcej.
  • Nie krzycz, robiąc coś, co powoduje oparzenie… chyba że dosłownie się palisz.
  • Jeśli masz zamiar nosić podkoszulek, wyglądaj bardziej jak czołg, a mniej jak narzędzie.
  • Bądź miły dla personelu.
  • Naucz się przysiadać głęboko. Nic nie daje ci większego uznania na siłowni niż głęboki, odpowiedni przysiad.

Jeszcze bez komentarzy