30 rzeczy, które powiedział Waterbury

4141
Thomas Jones
30 rzeczy, które powiedział Waterbury

Miałem spotkać się z Chadem Waterbury na plaży w Santa Monica. Mieszka w pobliżu i czasami trenuje swoich klientów na słońcu i piasku.

Jak dotąd nie ma po nim śladu, tylko kilku biegaczy, typowy grono piękności południowej Kalifornii i, daleko w oddali, dwóch mężczyzn bijących gówno z jakimś kolesiem.

Mój umysł szalał. Powinienem zadzwonić pod numer 911? Czy powinienem ryzykować, że dostanę cholera i spróbuję uratować biedaka? Czy powinienem…

Wtedy zdałem sobie sprawę, że ofiara przestępstwa wyglądała na jakiegoś rodzaju manekina do chwytania. A jeden z bandytów wydawał się być specjalistą od siły i kondycji, neurofizjologiem i urzędnikiem ładny sukinsyn, Chad Waterbury. Drugi „zły facet” okazał się zawodnikiem MMA, którego Waterbury trenował Strikeforce debiut 7 listopada.

W ciągu następnych kilku godzin nie miało znaczenia, czy jechaliśmy drogą w Venice Gold's, jeździliśmy po LA, czy krzyczeliśmy w barze Saddle Ranch, Waterbury rozmawiał trening. Mówi o tym, bo wydaje się, że zawsze o tym myśli. Zawsze.

Na szczęście miałem przy sobie dyktafon.

Waterbury mówi

Istnieje odwrotna zależność między ilością sprzętu, jaki trener ma w swojej siłowni, a jego poziomem wiedzy.

Im dłużej trenuję, tym mniej używam sprzętu. A może powinienem powiedzieć, że im mniej uważam za naprawdę korzystne. Wszystko, czego używam, zmieści się z tyłu mojego SUV-a. Rozmawiałem z dr. Wczoraj Stuart McGill wspomniał, jakie narzędzia treningowe ma w swoim laboratorium: zestaw kabli, kilka kettlebells i zestaw ze sztangą. To wiele mówi.

Moi koledzy i ja zarabiamy na wyjaśnianiu, co robimy z naszymi klientami i dlaczego. Ale gdybyśmy naprawdę mogli wyjaśnić, co robimy, wypadlibyśmy z interesu.

Faktem jest, że bardzo niewiele ćwiczeń, do których przyzwyczaili się trenerzy, ma jakiekolwiek realne przeniesienie na sport. Gdyby lonża spacerowa sprawiła, że ​​bieganie z powrotem było lepsze, cały proces zwiększania wydajności byłby o wiele łatwiejszy, a faceci tacy jak ja wypadliby z interesu.

Trening, który składa się wyłącznie z ćwiczeń ukierunkowanych na twoje słabości, byłby najbardziej nudnym - i korzystnym - treningiem, jaki kiedykolwiek wykonałeś.

Trening instynktowny przewyższa każdy inny rodzaj treningu. Ale tylko ułamek populacji może to zrobić dobrze.

Dla mnie Arnold jest największym kulturystą wszechczasów, ponieważ jego instynkt polegał na trenowaniu swoich słabości. Problem w tym, że większość osób, które trenują instynktownie, skłania się ku ćwiczeniom, w których są dobrzy. Arnold tego nie zrobił i dlatego stał się taką anomalią.

Czy są tam trenerzy, którzy każą swoim klientom odpoczywać trzy minuty między seriami? Nie widziałem żadnego. Mimo to w Internecie przepisywane są trzyminutowe okresy odpoczynku. Nie mogę sobie wyobrazić, co myśli płacący klient, kiedy siedzi bez przerwy przez trzy minuty.

Najlepszym narzędziem do treningu utraty tkanki tłuszczowej, jakie kiedykolwiek znajdziesz, jest skakanka. Więc jeśli chcesz zaprojektować niesamowity trening spalający tłuszcz, po prostu poświęć trzy minuty na skakanie na skakance tam, gdzie kiedyś były te trzyminutowe okresy odpoczynku.

Pchanie atlety, gdy chce, by go popychano, nie przynosi żadnego pożytku. Musisz go odepchnąć, kiedy straci równowagę.

Chcesz szybko nabrać poważnych mięśni? Prosty. Rozpoczyna się połową porcji Surge® Workout Fuel 10 minut przed treningiem. Następnie wykonasz ciężki trening całego ciała z 25 całkowitymi powtórzeniami na ćwiczenie, popijając drugą połowę napoju. Bezpośrednio po treningu wypij jedną porcję Plazmy, a 30 minut później drugą. Na koniec zrób 30-minutową drzemkę. Nie widziałem nic, co mogłoby zbliżyć się do tego protokołu.

Jeśli przez resztę życia wykonujesz tylko ćwiczenia na jedną kończynę, aby wykonać całą pracę dolnej części ciała, będziesz wdzięczny, że to zrobiłeś. Tego samego nie można powiedzieć o górnej części ciała.

Nic nie zastąpi podbródków i wgłębień z pierścieni.

Jeśli chodzi o piłkę nożną, test maksymalnych powtórzeń wyciskania na ławce jest najbardziej bezsensowną miarą sprawności fizycznej, o której mogę pomyśleć. Do diabła, test brzucha z maksymalną liczbą powtórzeń powiedziałby ci więcej o możliwościach piłkarza, ponieważ wytrzymałość rdzenia jest rażąco niedoceniana. Ale ten test też jest do niczego.

Skok w dal z miejsca - to test, który warto wykonać.

Powinieneś liczyć całkowitą liczbę powtórzeń, zamiast nieustannie szukać magicznej kombinacji serii i powtórzeń. Następnym razem, gdy ćwiczysz ruch dla większej ilości mięśni, wykonaj 25 całkowitych powtórzeń z ciężarem, który mógłbyś podnieść 6 lub 7 razy w pierwszej serii. Trzymaj się tej wagi, aż wykonasz łącznie 25 powtórzeń.

Nie ma znaczenia, ile serii potrzeba, ani jak długo odpoczywasz między seriami. Po prostu pracuj ciężko, bądź skupiony i wykonuj swoją pracę.

To motywujące, ponieważ nigdy nie będziesz musiał się martwić, że przegapisz powtórzenie, jeśli na początku nie ma celu. Obciążenie jest zawsze odpowiednie, ponieważ jest niezmienne, a powtórzenia są zawsze prawidłowe, ponieważ zrobisz tylko tyle, ile twoje ciało jest w stanie zrobić w danym momencie. Jest to najbardziej logiczna i skuteczna zasada treningowa, z jakiej kiedykolwiek korzystałem, i dlatego jest podstawą mojego programu Huge in a Hurry.

Nie mogę stracić tłuszczu? Nie może nabrać mięśni ani zbudować siły? A może nie możesz zwiększyć swojej prędkości? Wszystko wskazuje na układ nerwowy. Dlatego to studiuję.

Któregoś dnia rozmawiałem z przyjacielem. Jest facetem, który pracuje w sklepie ze zdrową żywnością i bardzo lubi fitness. Wspomniał, że chce być trenerem, ale nie wiedział, czy byłby w tym dobry.

"Dlaczego nie?" Zapytałem go.

Odpowiedział: „Myślę, że byłbym znacznie lepszym dietetykiem.”

Powiedziałem mu, że bycie doskonałym dietetykiem pomoże jego klientom bardziej, niż gdyby znał każdą metodę treningu siłowego do przodu i do tyłu. Musiałem jednak zostawić go z jednym zastrzeżeniem: wprowadzanie trwałych zmian w diecie klienta to najtrudniejsze wyzwanie, z jakim kiedykolwiek będziesz musiał się zmierzyć.

Mam nadzieję, że go nie zniechęciłem, ale prawdopodobnie to zrobiłem.

Węglowodany nie powodują otyłości. Tłuszcz nie sprawi, że będziesz gruby. Węglowodany i tłuszcz razem nie powodują otyłości. To, czy przytyjesz, czy nie, zależy od jedzenia jakość. Dieta 3000 kalorii może powodować przyrost lub utratę tłuszczu, w zależności od spożywanych pokarmów. Gdy jakość jest już na miejscu, czas przyjrzeć się ilości.

Nigdy nie widziałem korzyści z jedzenia więcej niż jednego grama białka na kilogram masy ciała.

Jeśli jedzenie sprawia, że ​​czujesz się jak gówno, nie jedz go. Nie ma znaczenia, jak zdrowe jest to jedzenie. Nie mogę jeść migdałów, orzechów włoskich, pomarańczy, cytryn ani czerwonej papryki. To jedne z najzdrowszych potraw na ziemi, ale sprawiają, że czuję się jak rozgrzana śmierć.

Kawa usypia. Piję ją tylko w samolocie. Moje ciało nie produkuje niezbędnych enzymów do przetwarzania chemikaliów, więc leżę w stosie letargu. Największy przełom w żywieniu nastąpi, gdy będziemy mogli zsynchronizować nasze specyficzne enzymy z pokarmami, które pasują do tych enzymów. W międzyczasie stosuj wspomaganie trawienia.

Wsparcie żołądkowo-jelitowe jest naprawdę najlepsze - jeśli masz więcej niż 30 lat. Kiedy miałem 21 lat, myślałem, że to bzdura. Im jesteś starszy, tym bardziej Ci to przyniesie korzyści. Każdy klient, z którym kiedykolwiek korzystałem, odniósł jakąś korzyść. Używam NOW Super Enzymes od lat. Tanio i efektywnie. Jedna do trzech kapsułek z trzema głównymi posiłkami może zdziałać cuda.

Utrata tkanki tłuszczowej to najprostsze i najtrudniejsze zadanie, z jakim kiedykolwiek będziesz się mierzyć. Każdego dnia dokonuj jednej zmiany. Wiesz, jakie powinny być te zmiany.

Z każdego przeczytanego artykułu uczę się czegoś wartościowego. Prawie zawsze mogę odjąć jeden lub dwa punkty, które przyniosą korzyści moim klientom. Czasami artykuł jest kompletnym wrakiem pociągu, ale pomaga mi lepiej wyjaśnić, dlaczego robię to, co robię.

Nieustannie jestem w szoku, widząc, jak złowrogie mogą być ludzie, gdy polecasz im alternatywę dla tego, co robią. Traktują to bardzo, bardzo osobiście. Większość ludzi nie chce zmian; chcą usprawiedliwienia tego, co obecnie robią.

Pojawiają się możliwości dla uprzejmych ludzi. Jeśli jesteś dupkiem, trzymaj się badań. Nie chciałbym mieć piwa z najlepszymi badaczami, jakich znam, ale są dobrzy w tym, co robią. Jest miejsce dla każdego.

To zabawne, jak starzenie się naprawdę wpływa na to, czego chcesz w życiu. Kiedy byłem nastolatkiem, chciałem być wielki. Miałem wtedy 165 funtów i 6'3 ". Chciałem też Humvee, Mustanga Bossa 429 z 1970 roku, Harleya Davidsona Screaming Eagle i Pameli Anderson dla dziewczyny. Innymi słowy, rzeczy, których nie można było dostać, ponieważ byłem spłukany.

Potem zacząłem zarabiać i mogłem kupować te rzeczy (no cóż, pojazdy, w każdym razie). Ale wiesz co? Kiedy zdałem sobie sprawę, że mogę mieć te rzeczy, zdałem sobie również sprawę, że naprawdę nie chcę ich tak bardzo. Tak też stało się z byciem wielkim.

Zjadłem i trenowałem do 286 funtów. Właściwie to stanąłem na wadze swojego lekarza w 2002 roku i ważyłem 290, ale byłem w pełni ubrany w buty na sobie. Pamiętam, jak w tym czasie siedziałem w kinie z moją dziewczyną i kręgosłup bolał mnie od obciążenia górnej części ciała. Wtedy i tam zdałem sobie sprawę, że nie chcę być taki duży. Więc zacząłem golić tkankę tłuszczową, ponieważ miałem około 18%. Kiedy doszedłem do 255, ludzie zaczęli mnie pytać, czy biorę roidy, ponieważ wyglądałem na większego niż wtedy, gdy widzieli mnie w wieku 286 lat.

Zanim przeprowadziłem się do Santa Monica w 2007 roku, ważyłem 240. Trenowałem jiu-jitsu i czułem, że moja waga jest czynnikiem ograniczającym. Poza tym w Los Angeles jest to złe dla biznesu, który jest tak duży - w każdym razie dla mojego rynku docelowego. Trzy miesiące później miałem 220 lat. Instruktor w szkole Gracie, z którym nie chodziłem od 240 roku życia, powiedział mi, że moje umiejętności jiu-jitsu naprawdę się poprawiły. Nie miałem serca powiedzieć mu, że nie trenowałem jiu-jitsu odkąd go ostatnio widziałem. Byłem po prostu lżejszy i bardziej mobilny.

Teraz mam 218 lat i czuję się lepiej niż kiedykolwiek. Dla moich celów jest to ciężar, który czuję się najlepiej nosząc. Gdybym mógł pstryknąć palcami i wyglądać jak Ronnie Coleman, byłbym cholernie pewien, że nigdy nie pstryknęłam palcami.

To zabawne, jak ludzie myślą, że mają prawo powiedzieć ci, jak powinieneś wyglądać.

W ciągu ostatnich kilku lat naprawdę nauczyłem się lubić trenowanie kobiet. Większość kobiet, które trenuję, pracuje tak samo ciężko, jak zawodniczki, które trenuję. To fajna część.

Ale generalnie kobiety są znacznie bardziej wrażliwe na to, jak wyglądasz, niż faceci. To, czy mam 280 czy 220 lat, nie ma znaczenia dla moich klientów płci męskiej, o ile osiągają wyniki. Ale jeśli spotkasz kobietę i jeśli zdarzy ci się wyglądać jak wielki kulturysta, będą wahać się, czy zatrudnić cię, abyś dał im body w bikini.

Gdybym zdecydował się przytyć do 30 funtów mięśni, miałbym straszny czas na zdobycie klientek w tym mieście. To jest coś, czego nie chcę.

Kiedy skończyłem college i zacząłem trenować, chciałem tylko pracować ze sportowcami, którzy chcieli być więksi i silniejsi. Ale potem uderza rzeczywistość i zdajesz sobie sprawę, że mają ograniczenia w stawach lub tkankach miękkich, które uniemożliwiają im trenowanie w sposób, w jaki muszą trenować.

A potem, kiedy muszą zostać zgrane, szybko zdajesz sobie sprawę, że szkolenie nie wystarczy. Musisz wiedzieć, jak wprowadzić niezbędne zmiany w ich planie żywieniowym. Następnie musisz sprawić, by było to wykonalne. Mówienie młodemu sportowcowi wypełnionemu testosteronem, że musi wykonywać żmudne ćwiczenia korygujące, zanim dotrze do fajnych rzeczy, jest trudną sprzedażą. A mówienie mu, żeby jadł grillowanego kurczaka i ryż sześć razy dziennie, to lekcja daremna.

Szkolenie faceta, aby stał się większy i silniejszy, to łatwa część. Najtrudniejsze jest pokonanie wszystkich ograniczeń, z którymi wejdzie na twoją siłownię.


Jeszcze bez komentarzy